Czy nie uważacie, że czasem autorzy serialu nie dają nam za dużo wskazówek? Wiadomo już że
LaGuerta dowie się o Dexterze, że to on jest rzeźnikiem. Prawdopodobnie przeszuka jego łódź i
znajdzie krew Isaaca czy nawet bez tego się w jakiś sposób dowie.
Czy nie uważacie że to czasem nie za mało? Nawet jak Dexter zostanie oskarżony to wow raczej
nie będe zdziwiony, pewnie ktoś jeszcze jak zwykle zginie, co jest przewidywalne tak jak z Ritą.
Czyli hannah też zginie albo jego siostra bo ma taką samą wartość dla niego. A jak nie to proszę
chociaż ten Quinn..
Nic więcej w scenariuszu nie widzę co mogłoby się stać. Za bardzo przewidywalny serial jak dla mnie..
Też macie takie zdanie?
Dlaczego niby? Oglądałeś promo po napisach 9 odcinka? Laguerta juz gadala znowu o dexie. Wszystko zmierza do jednego.." Suprise madafaka." + ginące bliskie osoby Dexa(tak żeby nie było że za mało)
Miałem na myśli to, że 7 sezon jest pełen 'twistów' , niespodzianek. Troszkę się scenarzyści zabawili. Nikt by nie pomyślał, że z Isaakiem tak się sprawy potoczą. Za dużo wskazówek? Przypomnij sobie 2 pierwsze odcinki. Praktycznie same wątki, które nie będą sprzyjać Dexowi. Jak już niedawno pisałem, dla mnie ten serial stał się taka telenowelą. Nie zwracam już uwagi na tego typu zagrywki. Miło się ogląda. Odcinek 9 mi się podobał. xd Pozdrawiam.
Może spróbuj sobie odmówić (tak raz, na próbę) oglądania zapowiedzi. Serio. Ja co się skuszę na spoilery, to później następny odcinek już nie ma dla mnie takiego klimatu.
Jestem straaasznie ciekawa, czy scenarzyści nas zdołają zaskoczyć dalszymi losami La Guerty. Ale opcji raczej za wiele nie ma. Obstawiam, że Hannah wyeliminuje LaGuertę jakimiś trującymi habaziami :)
Też tak myślę, kompletnie nie przypuszczałam, że scenarzyści ustawią Dextera i Isaaka po jednej stronie barykady...
Choć zastanawiam się, czy gdyby Hannah sama się nie uwolniła, to czy asystent Isaaka dałby po wszystkim jej przeżyć. Wydaje mi się, że Isaak mógł chcieć jej śmierci. Tak, by Dexter poczuł tę samą stratę, co on w związku z Victorem.
Wydaje mi się, że by jej nie skrzywdził. Porwał ją tylko w celu zaszantażowania Dextera. Zwróć uwagę na warunki przetrzymywania. Kanapa, telewizor, telefon, regularne posiłki. Nawet łańcuch moim zdaniem jest łagodny, gdyż Hannah miała swobode ruchu. Mogli ją związac np. Wypuścił by ją gdyby Dex zrobił swoje. Jestem pewny. Isaak już prędzej mógł zabić jego, miał okazję. Pozdrawiam. : )
Zważywszy na to, jak zgodnie obaj panowie zakopali (zatopili) topór wojenny po akcji na barce, to myślę, że faktycznie Hannah nic by się nie stało. Jednak nie miałam do końca pewności, czy Isaak czasem sobie nie pogrywa, by uśpić czujność Dexa.
Również pozdrawiam :)
Ja mam nadzieję, że nie zginie Debra, bo to najlepsza zaraz po Dexterze postać w serialu. Liczę za to na śmierć Hannah, bo prawdę powiedziawszy, jakoś w ogóle nie jestem w stanie zrozumieć, co takiego Dexter w niej widzi. Rozumiem jego fascynację Lilą, jeszcze lepiej rozumiem, że był zakochany w Lumen. O Ricie chyba nie muszę wspominać. Ale Hannah to zwykła morderczyni. Naprawdę nie ma w niej niczego fascynującego, jak próbują nas przekonać scenarzyści.
Ufff, musiałem się wyżalić.
Oj, byle nie Debra, nie wyobrażam sobie bez niej następnego sezonu :(
Śmierć Hannah myślę, że jest nieunikniona. Po początkowych ćwir-ćwir Dexter pewnie przejrzy na oczy, stanie się coś, co mu uświadomi, że ona jest złą kobietą.
A co do tej fascynacji Hannah, to jest to w istocie fascynacja odnalezionym przy Hannah poczuciem akceptacji, której nie doświadczył zbyt wiele w swoim życiu. Całe życie musiał ukrywać swoją mroczną część osobowości, Harry powtarzał mu, że jest potworem, a nagle po latach nie musi udawać kogoś innego i mało tego, ten ktoś (Hannah) jest nim zafascynowany!!
Lila uwielbiała "mrocznego pasażera" Dextera, natomiast nie nadawała się do stworzenia wspólnego domu i życia, w którym Dexter chyba chciałby widzieć Hannah (vide scena, gdy Dexter patrzy na rodzinne zdjęcia i się zastanawia, czy Hannah zdołałaby się wpasować w jego rodzinę).
Rita była ślepa na jego mrok (coś takiego padło w jednym odcinku), natomiast mroczny pasażer Lumen przepadł, gdy dokonała zemsty. Dlatego w oczach Dextera wcześniejsze wybranki wypadają gorzej niż Hannah. Tylko ona jedna zna jasną i mroczną stronę osobowości Dexa, a i tak nadal jest nim zafascynowana, chce z nim stale być.
Hannah była zafascynowana też Waynem a potem wydała go policji. Od początku tego wątku z Hannah przychodzi mi na myśl, że ona wyrządzi jakąś "krzywdę" Dexterowi. Okaże się zimną su*ką w obliczu jakiegoś wyboru "Ja - Dexter". Nie wiem jak to by sie mialo potoczyć, ale może, może... :D Wydaje mi się, że niezależnie od okoliczności dla niej najważniejsza jest ona sama. I jeszcze te sugestie Debry, że nie może się z nią czuć bezpiecznie, bo jest morderczynią :D I te tony lukru którymi nas zalewają - musi byc jakas przeciwwaga :D hmmmm....
Generalnie odcinek fajny, i Izaak spoczywa na dnie oceanu razem ze swoim kochankiem, normalnie Tristan i Izolda xD
Szkoda, że to koniec tego wątku z Isaakiem.
Przestraszą ją uczucia Dextera. Już widac było w tym odcinku jak wywraca sarnimi oczami, gdy Dexter wyznawał jej co czuje.
Zgodnie z profilem takie osoby nie przywiązują się i po jakims czasie usuwają swoich konkubentów :)
Na prawdę dziwię się Dexterowi. W zasadzie scenarzystom bo to oni tak to robią. Prawdziwy Dexter nigdy by na to nie poszedł i prawdopodobnie po śmierci Rity z nikim by się już nie związał.
Właśnie też mnie ciekawi zachowanie Hannah w szpitalu. Wcześnie była bardzo oddana Dexterowi, np.: obiecała pisarzykowi udzielić wywiadu, pod warunkiem, że zostawi Dexa w spokoju. A teraz co? Dex jej wyznaje uczucia, jak żadnej innej babie w 6 poprzednich sezonach, a Hannah w ogóle ich nie odwazajemnia słowem czy gestem. Zesztywniała, zrobiła się jakaś zimna i nieprzyjemna na twarzy. Moje pierwsze skojarzenie: modliszka. Już omotała samca, więc teraz czas go pożreć.
A może Hannah nie zganie tylko po prostu gdzieś wyjedzie? Myślę, że to całkiem możliwe.
A tam, nie martw się o Hannah, to akurat nie jest pozytywna postać.
Obawiam się, że jeszcze Dexter będzie miał przez nią kłopoty.
"Nie mów hop, dopóki nie przeskoczysz" :) Ja ze swoją oceną poczekam jeszcze 3 tygodnie :)
Fakt hannah musi zginąć, chociaż....... jeszcze ma być 8 sezon? co wtedy wymyślą? Czy nie fajne by było wspólne zabijanie dexa z hannah?
dla pokazania że Dexter stał sie zupełnie innym człowiekiem.To co mu Isaak powiedział na łodzi uświadomiło mu że może zyć bez zabijania
To zgodzenie sie na moją odpowiedź czy jesteś za tym że 8 sezon bedzie jak m jak milosc i dexter wraz z rodzinka beda obcowali przy herbatce z harisonem i odcinki beda jak wychodza na plaze?
inaczej.Dexter wie że może być normalnym człowiekiem i w 8 sezonie zwieńczającym serię przesłanie bd takie czy zabijanie nawet w takiej postaci jakiej on to robi jest sprawiedliwe.Dexter targany dylematem czy zabijać cały czas mordując na końcu w 100% sie przeobrazi
Nie miałem na myśli że Dexter przestanie zabijać od tak
Coś mi się wydaje, że nie poprzestaną na ósmym sezonie i będą chcieli dociągnąć do dziesięciu. Oczywiście wiele zależy od płodności scenarzystów, ale jak już nakręcą osiem sezonów a serial będzie nadal tak popularny, to nikt nie będzie chciał "ukręcić łba" kurze znoszącej złote jajka :))
Podobnie było z BH90210 - oglądałem kiedyś dokument o tym serialu w na kanale "The E!" i tam mówiono o trendach w "świecie seriali". "Dobry" serial powinien dociągnąć przynajmniej do 4 sezonów na potrzeby późniejszych "powtórek" serwowanych przez TV. W przypadku bardzo dobrych seriali starają się dociągnąć do 10 sezonów - ta ilość jest uznawana za "Legendarną" w świecie seriali i jest potwierdzeniem jakości samego serialu. Tak przynajmniej było pod koniec XX wieku :))
dexter podpisal tylko konkrakt na 2 sezony, on juz ma kupe kasy nie chce mu sie. musza to zakonczyc na 8 sezonach, btw jest 4 rano a ja siedze na forum dextera lol gg
to nie jest tak że mu sie nie chcę.A kto powiedział że po 8 sezonie nie podpisze na kolejne dwa>Ja oczywiście nie popierałbym tego pomysłu
Ja inaczej sobie to wyobrażam. Wy wszyscy chcecie Dexa uśmiercić, a ja bym chciała, by żył szczęśliwie, tak jak dotychczas przez całe życie. Nie złapany przez policję, nie wrzucony do kicia czy ugotowany na krześe elektrycznym. Chciałabym, żeby serial skończył się happy endem. Dexter, Debra żyli tak jak obecnie. Wiem, że należę do mniejszości, ale tak sobie marzę koniec serialu.
Wy pisaliście o śmierci Hanna Montana, a ja coś źle przeczytałam, myślałam, że chodzi wam o Dextera. Cóź, mam nadzieję, że nikt nie stanie na jego drodze, żadna LaGuerta nie trafi na jego ślad i Dex będzie pracował dla policji już zawsze, może nawet się ożeni z jakąś inną kobitką i będą żyli długo i szczęśliwie? Oby tak się stało :)
To ja się dołączę :) Wiem, że wiele osób za jedynie słuszne zakończenie uważa dramat do kwadratu (jeszcze z tą specyficzną, smutną muzyczką w tle: ti-ru, ri-ruuu... LOL :D), ale ja też po cichu mam nadzieję, że może jednak scenarzyści wyczarują jakiś rodzaj happy endu.
Choć nie daje mi spokoju myśl, czy ostatniego sezonu nie zakończą tak, że syn Dextera zacznie przejawiać skłonności po tacie. Pamiętacie, jak Harrison mówił "die-die" zamiast "bye-bye"?
Z tym że ja w ramach w/w happy end'u najchętniej widziałabym u boku Dextera Debrę. Ona dalej jest porucznikiem, a on zapewnia za jej kadencji najniższy wskaźnik przestępczości :)
Natomiast nie widzę duetu Dexter & Hannah sadzących razem kwiatki :)
Dexter raczej nigdy nie zostanie oskarzony, predzej sam sie zabije. Rozmowa miedzy Dexem a Isaackiem w dzisiejszym odcinku dobitnie o tym swiadczy, a nawet mozna powiedziec ze to sugeruje.
ze kazdy taki powinien wykopac grob dla tego co zginie i siebie..
zreszta byl podobny motyw z tym wiezniem pomaranczowym. tez tak mu mowil
Ale on nie mówił w kontekście tego, że zostanie złapany i ukarany. Mówił to w kontekście dylematu zemsty, że zemsta tak naprawdę jest zgubna, nie tylko dla ofiary, ale także mściciela przykładem czego jest właśnie Isaac Sirko. Gdyby odpuścił Dexterowi, wciąż by był szefem grupy Koshka i cieszył się życiem. Zemsta stała się jego obsesją i grobem, z małym szczegółem, że drugi grób przeznaczony dla Dextera wciąż pozostaje pusty.
Co do finału stawiam dwie możliwości. La Guerta odkrywa tożsamość Dextera i ginie a Dex w nowym sezonie kolejny raz musi się zmierzyć z jakimś psychopatą albo Dexter zostaje zdemaskowany w ostatnim odcinku zostaje zbiegiem. Ósmy sezon skupia się na jego poszukiwaniach i próbie ucieczki z kraju. Niewykluczone, że razem z Hannah będzie chciał nawiać do Argentyny.
8 sezon ma miec wiecej odcinkow niz normalnie wiec watpie ze przez te 15-17 odcinkow Dexter bedzie uciekal. Byloby to raczej troche nudne. Takze malo prawdopodobne ze go zdemaskuja w tym sezonie.
Zdaje się, że jeszcze w tym sezonie Dexter będzie miał potyczkę z następnym psychopatą. Mam na myśli tego niby specjalistę od podpaleń, który prawdopodobnie sam za nimi stoi.
Cała ta końcowa rozmowa o zabijaniu i życiu (a raczej nieprzystosowaniu do życia) to sugeruje. To co Dex mówi o śmierci i o swoim stosunku do niej jest ewidentne.
Cytuję:
"Producentka potwierdziła też, że "Dexter" na 100% zakończy się po 8. sezonie. Ba, twórcy chcieli skończyć serial już teraz, po 7. sezonie, ale stacja Showtime chciała koniecznie jeszcze jeden. "Dexter" będzie miał więc dokładnie tyle sezonów co "Trawka" - czyli osiem. Na pytanie, czy Dexter zginie na końcu, Colleton oczywiście nie odpowiedziała. Ale odpowiedziała na pytanie, czy wie, jak zakończy się serial:
Nie wiemy, jaka będzie ostatnia scena, ale wiemy, dokąd ta historia zmierza. Wiemy dokładnie, jak serial się skończy."
Mi się wydaję, że to nie są słowa rzucone na wiatr
i 8 wg. mnie to ostatni sezon
hm nie uważacie, że za szybko dali ten wątek z Laguertą?
Przecież jeszcze 3 odcinki 7 sezonu, a ta już wywęszyła że to być może Dex
3 odcinki okej.. będzie myśleć czy to on czy nie - no spoko ujdzie.. ale co ? w 2-3odcinku max dowie się że to on na 100% tylko nie będzie mieć dowodu i co? nikomu o tym nie powie (np. Batiście czy komuś)
i będą ciągnąć pół sezonu ten wątek, aż w końcu Dex ją zabiję? Sam nie wiem, powinni to zostawić jakoś na koniec sezonu, by zaostrzyć atmosferę...
chory pomysł, ale wydaję mi się, że te spalone zwłoki podpala ten spec od nich - jakiś dziwny ten typ, choć to w sumie by było zbyt banalne, ale nie wiem..
ktoś napisał, że 8 sezon będzie mieć ~16odcinków? to potwierdzone info, wie ktoś coś o tym?
a i wg. mnie Hannah na 100% zginie (pewnie w finale 7)a potem Dex zrozumie że jedyną osobą która wie o nim wszystko, dosłownie jest Deb i się w niej zakocha, będą się ukrywać, bo to "rodzeństwo" jej się za pewne coś stanie..blabla idę spać
p.s
ktoś napisał by nie oglądać paru sek spoilera po każdym z odcinków
Człowieku dziękuję Ci! zapisałem sobie twój cytat w folderze z odcinkami, byłem tak zaślepiony i zafascynowany Dexterem, że po prostu mój mózg nie pomyślał o takiej prostej opcji, dzięki której następny odcinek będzie od od początku do końca niespodziewany. Jeszcze raz dziękuję heh, dobranoc Wszystkim.