Może Sherlock, Suits, Mentalist?

O, szybki odzew :) Sherlock - to taka współczesna odsłona? Mimo że nie przepadam za filmem na kanwie z Downey Jr'em, pewnie spróbuję. Suits, jakoś tak wyobrażam sobie, że będą tam sami pop... prawnicy z jakimi przyszło mi mieć styczność...;) Więc chyba z niechęci do profesji się nie skuszę. A Mentalist - opis serialu brzmi w sumie jak dla mnie najciekawiej. Dzięki i jeśli jeszcze ktoś ma jakieś pomysły, to proszę o więcej :)

Chodzi o tego - filmweb.pl/serial/Sherlock-2010-528992
Może jeszcze sprawdź sobie White Collar.

LOST rzecz jasna.

To może Six Feet Under jeżeli jeszcze nie widziałaś. Klimatyczny serial, z niezwykłym zakończeniem.

The Wire to fantastyczny serial, ale zdecydowanie niepodobny do Dextera lub Breaking Bad.
W przeciwieństwie do nich ciężko wyróżnić w nim głównego bohatera, gdyż serial opowiada o bardzo wielu postaciach reprezentujących różne grupy społeczne i zawodowe. Dzięki temu poruszane są problemy m.in. systemu edukacji, legalizacji narkotyków, mediów i polityki (szczególnie w późniejszych sezonach).
Oglądając ten serial otrzymujesz niemal pełny obraz miasta - Baltimore.
Poza tym w The Wire postawiono większy nacisk na realizm (przynajmniej na sprawianie wrażenia realizmu).
Z tych powodów serial ten pozbawiony jest lekkości narracji charakterystycznej np. dla Dextera, przez co wymaga od widza więcej koncentracji.
Przeczytaj o nim kilka artykułów w internecie, a napisano ich sporo. Warto zainteresować się tym serialem.

Dokładnie jak napisał lubie_pomarancze. 'The Wire' nie skupia się na jednym bohaterze, a eksponuje kilku z różnych grup społecznych.
Jestem świeżo po 5 sezonach i musze przyznać, że dawno nie wkręciłem się tak w żaden serial. Przyznam szczerze, że chyba nic już nigdy nie wypełni pustki po "Lost', ale jeśli miałbym polecić jakiś naprawdę dobry serial to 'The Wire' byłby jednym z nich.

Dzięki wszystkim. Szczerze mówiąc od zawsze myślałam ze Lost to jakiś megakomercyjny hollywoodzki serial telewizyjny, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby go oglądać, może mój błąd;)
Polecono mi niedawno bardzo Kompanię braci i jutro zacznę pewnie oglądać.
Mentalistę już mam i zaczynam po Kompanii, nie wiem, czy mnie wciągnie.
Six feet under - chciałabym, ale niestety osoba, z którą oglądam odmawia bardzo wyraźnie, gdyż ma już dość twarzy Dextera;)
Natomiast zacznę starać się o The wire, bo zachęciliście mnie opisem:)
Dzięki raz jeszcze!

To żaden problem, że ma dość twarzy Dextera, bo ten aktor w SFU nie tylko inaczej się zachowuje czy gestykuluje, ale i inaczej wygląda. ;) Przed obejrzeniem tego serialu też myślałem, że cały czas będę widział w jego postaci Dextera, ale wcale tak nie było.

Jedyne podobieństwo Dextera i Davida z SFU to te, że obaj często gadają ze swoim zmarłym ojcem. ;) No i może jeszcze to, że mają pracę związaną ze śmiercią (jeden w wydziale zabójstw, drugi w zakładzie pogrzebowym) i nie lubią seksu z kobietami. ;)

Poza tym to dwie zupełnie różne postacie.

Ja też szukałem czegoś co wypełni pustkę po Dexterze i Breaking Bad i tak oto trafiłem na Homeland (niestety tylko 2 sezony do bejrzenia) jestem w trakcie drugiego sezonu i jestem bardzo usatysfakcjonowany;) Potem chyba spróbuję Six Feet Under

Tyś widzioł pustkę. Dexter i BB jeszcze trwają i teraz trwa ekscytujące oczekiwanie. O pustce mowa gdy dany serial skończy się ostatecznie. Czasami chyta mnie prawdziwa tęsknota za LOST pomimo, że już pogodziłem się z faktem, że drugi taki serial pewnie nigdy nie powstanie. Nie chodzi może o poziom, ale teraz jestem starszy i już nie mam tej młodej zdolności do absolutnego podjarania się czymś. Dany serial często też jest kojarzony z okresem do którego mamy sentyment. Gdy taki serial się skończy wtedy doświadczamy ów "pustkę". Jak się skończy BB i Dexter zimą to zobaczysz na czym to polega. Nie od razu, ale po jakimś czasie stwierdzisz, że ci czegoś brakuje.
Autor wypracowania: MatiZ815

Po pierwsze: nie musisz mi tego tłumaczyć;) Mimo wszystko przerwa między sezonami to dość długa rozłąka. Oczywiście taka rozłąka to nic w porównaniu z tym co nastąpi gdy w tym roku Dexter i BB się zakończą.
A po drugie użyłem słowa pustka poniekąd dlatego, że koleżanka która założyła ten temat użyła tego samego słowa;)
A po trzecie nie łap mnie za słówka, wiesz o co m ichodziło;)