Oczywiście gdybam sobie powyżej na temat "walki" Dextera z Doaksem.

* miało być "genialna (!) scena Dextera grożącego Lily."

Monster's Back!!! :D

Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś.
Najwyraźniej Dexter nie czuł się tak dobrze w nowym wcieleniu, jak się mogło wydawać.
Scena końcowa aż mrozi krew w żyłach, to było jak horror z najwyższej półki!

A Lila? Cóż... chyba zakończy karierę w serialu, bo Dexter nie da się przecież manipulować niestabilnej maniaczce.

Trochę za szybko Doakes znalazł próbki krwi u Dextera w domu. Troszkę naciągnięte to było.

Jedno co mnie dziwi: Dlaczego wszyscy policjanci tak bezkrytycznie podchodzą do kwestii złapania Bay Harbor Butcher'a? Batista jak się dowiedział, że to ktoś z ich jednostki, to odstawił taki dramat, jakby się świat zawalił... Wiadomo, że to ich praca i za samosąd też łapać trzeba, ale jak na serial z tak ciekawymi postaciami potraktowano tą kwestię zbyt powierzchownie. Ja bym z pewnością nie płakał, że najgorsze szumowiny, które umykają sprawiedliwości z różnych przyczyn (źle zebrane dowody, jakieś show adwokata w sądzie, zastraszony świadek itp), dostają ostatecznie za swoje. Abstrahując już od sprawiedliwości tak poważnej kary - koniec końców społeczeństwo jest bezpieczniejsze z kimś kto potrafi odsiać ziarno od plew i dokonać "właściwego" samosądu.
Szkoda, ale mimo to serial jest wspaniały!

A najweselsze w dzisiejszym odcinku:
Masuka oraz jego kula do kręgli i pistolet oraz tekst do Lila'y: "If you like little things, I'm your man" :DDD

Hejka :) Nom 8 odc. po prostu genius :) Wreszcie dawno oczekiwany "zew krwi" ;] ... co do Doakes'a to wydaje mi sie ze Dexter bedzie probowal go jakos wmieszac w sprawe i stawic w takim swietle w ktorym bedzie podejrzewany o te wszystkie mordy... a teraz jak zostal zawieszony Dexter bedzie mial wiecej swobody zeby w wydziale cos zmajstrowac i przygotowac odpowiednio materialy. Kurcze niestety trzeba poczekac tydzien :((( Na stronie showtime zapowiedz kolejnego odcinka daje do myslenia :)

Jeśli nie najlepszy epizod "Dextera" do tej pory, to na pewno jeden z najlepszych.

Z braku czasu obejrzałem dopiero teraz :) Cudo po prostu, zdecydowanie jeden z najlepszych odcinków serialu, a drugiego sezonu to już na pewno.
Ileż tam się działo w ogóle ;) Akcja robi się już tak gęsta, że ciężko to wytrzymać! Emocji dużo, ale również domyślam się jak to się skończy. O ile nie wiem co będzie Lily (choć popieram wizję Olki), to Doakes raczej zostanie wrobiony, bo skoro sprawa zawęziła się do tylko ich jednostki, to już nie mógłby się inaczej wywinąć. Poza tym wychodzi na to, że Doakes już się domyślił, że Dexter jest killerem, najwyższa pora...

"Trochę za szybko Doakes znalazł próbki krwi u Dextera w domu. Troszkę naciągnięte to było."

Ja nie odniosłem takiego wrażenie, patrzył w okno i natrafił na to przypadkiem, poza tym nie wiemy ile on tam grzebał po tym domu, bo pokazywano tylko urywki.

Poza tym polecam zwiastuny 9 odcinka na sho.com ;)

Dla nie tolerujących spoilerów nie ma tu nic do szukania ;)

SPOILER

Wygląda na to, że Lily się nie odwali, a raczej będzie mu chciała narobić smrodu (pożałuje tego pipa jedna), Doakes będzie chciał zrobić analizę tych próbek od Dexa (przynajmniej nie pójdzie z tym na policje, choć nie wiem czemu), a ten się o tym dowie, nie za dobrze :/ To pewnie teraz Dexter się wykręci, że Doakes chce go wrobić, hihi ;) No i znów straszliwie się nie mogę doczekać, buuu :(

KONIEC SPOILERA

Teraz wystarczy, że Doakes przekazuje dexterowe próbki do analizy DNA i koniec serialu :D

Chociaż z drugiej strony w postępowaniu karnym przed sądem panuje taka zasada (i pochodzi ona chyba z Ameryki właśnie), że nie można stosować dowodów zdobytych w sposób nielegalnie. Więc Doakes jako zawieszony glina włamujący się bez nakazu do domu Dextera może mu skoczyć :D bo oficjanie nie może tego przedstawić.

No i big question: Co z miejscem zbrodni, które Dexter zostawił, żeby ratować Ritę przed Lilą. Zapewne ktoś je znajdzie i Dex będzie musiał go odstrzelić...

Wydaje mi się, że Dexter wrobi Doakes'a. W końcu jego ojciec był rzeźnikiem :D i wtedy wszyscy pomyślą: "Hey, przecież to takie oczywiste". A Lundy wie już, że mordercą jest ktoś z wydziłu, a zapewne nawet podejrzewa ich obu. Reasumując: wszystko zależy od tego jak ci dwaj między sobą to rozegrają, kto kogo wyda/wrobi :)

Nieunikniona jest konfrontacja z Doaksem ... Wrobienie go przez Dexa byloby policzkiem wobec widzow :)
Scenarzysci maja cos innego w zanadrzu ... Lyla niekoniecznie musi sie pozegnac z serialem ... ciekawiej by bylo gdyby dex ktory i tak znaczaco sie przed nia odkryl wprowadzilby ja w swoj swiat (what a twist lol),on morderca ona podpalaczka.
Badz co badz obawiam sie ze zblizamy sie do bezwzglednego przedluzenia serialu celem (kura zlote jaja)... Po 8 odc. wiem ze 3 sezon powstanie a to
moim zdaniem zabije serial...W koncu ile mozna ciagnac watek hide and seek.
Odcinek 8 nie jest dla mnie zbyt przelomowy ... rozwiazanie dosc oczywistych watkow z poprzednich odc. podsuniecie nowego watku ze sneeky doaksem ...
Zawiedziony jestem ....

Learn english sweetheart :)
jeszcze nie zostal przetlumaczony ...

jesli chodzi o te porbki to analiza ich niekonecznie musi jednoznacznie rozprawic sie z dexem ... W koncu jest on Blood expert wiec mial dostep do wszystkich cial zaraz po ich odnalezieniu przez nurkow ... Niewinny kolekcjoner :P swoich wlasnych prac :)

spoko, ja to może i bym zrozumiała:D gorzej z moja mamuśką :) honey

Mamuśka ma dobry gust :D

wiem, że ma :) lubię z Nią oglądać ten serial, więc poczekam na napisy i dotrzymam Jej towarzystwa, ale jestem ciekawa co będzie, aaaaaaa :) pozdrawiam

Mnie osobiście jest szkoda Doaksa. Jeszcze w pierwszej serii podejrzewałem, że Doaks i Dex są podobni. Głównie za sprawą zastrzelenia tego gościa, już nie pamiętam w którym odcinku. No i Doaks tak jakby dostrzegał w Dexterze mrocznego pasażera.

Myślę, że 3 sezon wcale nie musi zabić serialu. Nie musi też być dalej zabawą w chowanego (hide and seek). Powiem szczerze, że ja już miałem obawy co do 2 sezonu. Przecież 1-szy sezon był ładną, zamkniętą całością - z ciekawym, niejednoznacznym finałem. Można było tak zakończyć. Gdy nadeszła wiadomość o 2 sezonie, z jednej strony ucieszyłem się, ale z drugiej pomyślałem, że to może stać się nudne (kolejne ofiary Dextera, jakaś kolejna sprawa do rozwiązania). Na szczęście już dwa pierwsze odcinki nowej serii rozwiały moje obawy. Okazało się, że twórcy poszli w całkiem innym kierunku. Tym razem wiemy już od początku, kto jest mordercą i... kibicujemy, żeby mu się udało. Przewrotność tego serialu nie ma granic. Może więc i 3 sezon pokaże coś nowego...

zwiatun do s02e09
http://youtube.com/watch?v=3D2f_7v64Mg

będzie gorąco

O mój boże! Tego pudełka nie było na sho.com... Jestem w szoku... Rewelacja. Idę obejrzeć jeszcze raz :D

Matko Boska! :O:O:O
Na sho.com jest jakiś skrócony ten zwiastun. Po "It's over" na drugim zwiastunie dzieją się takie rzeczy :O Co to będzie co to będzie... Na bank wyjdzie, ze to Doakes, mam nadzieje, ze się dobrze wykręci :P

teraz mi przyszło do głowy, że na szkiełkach są odciski Dexa, więc jednak wtopa, po nim, więc o czym będzie ten cholerny 3 sezon??

kurna, już zdążyłem przeczytać jakiś fragment o pudełku, ale poprostu nie mogę dokończyć:D teraz jestem już na maksa nabuzowany, nie chcę znać żadnych spoilerów, wolę doznać tych emocji w pełni:D

Odcinek fantastyczny ale to co szykuje się w następnym epizodzie to będzie dopiero bomba!

Napisy już są jakby co ;) A odcinek Genialny!! Chyba najlepszy z obu serii :D Nie żałuję ,że nie pouczyłem się do kolokwium ^^
A co do Was ,to nie wiem po co oglądacie zapowiedzi ;) WDŁ. mnie to tylko psucie sobie czekania i emocji, takto będziecie oglądali i po części wiedzieli co się stanie, bezsensu ;)
Ale jak kto woli.

Pozdro!

też sie nie pouczyłam do kolokwium i też nie żałuję :]
cienko to Lila rozegrała, trup się na bagnach rozkłada,
Doaks musi być kozłem ofiarnym innego resolution nie widzę, no chyba że ciemna masa jestem i scenarzyści nas zaskoczą
a ponadto
Michael C. Hall jak on świetnie gra te sceny!
aż ciarki przechodzą
co tam sen, jeszcze raz obejrzę :)

obejrzałam podany przez Was link http://pl.youtube.com/watch?v=3D2f_7v64Mg
nieeeeeeee
omg!

Ja w tym również nie widzę sensu i nie zamierzam oglądać, ale już sie nie mogę doczekać kolejnego odcinka. Nie ma co - serial po prostu klasa! Każdy odcinek równy sobie!

Ja z kolei jestem ciekaw jak teraz sprawy ułożą się z Ritą, albo właściwie kiedy się one ułożą ;] Rita ma ciężkie przeżycia. Jak wiadomo Paul ciągle się zarzekał, że będzie dobry itd. a tak naprawdę dalej robił to samo - bił ją. Myślę, że osobie po takich przejściach ciężko z powrotem przekonać się do kogoś kto ją zawiódł - a patrząc z jej strony zawiódł ją mocno śpiąc z inną...

Co do Lily, to myślę, że skończy prędzej czy później na stole, gdyż coś mi się wydaję, że będzie chciała podpalić Ritę z dziećmi przez swoją chorą zazdrość...

Doakes... Śledztwo w sprawie Butchera... Nosz kurde. Tutaj jest wiele możliwości. Łatwa droga do Dextera... Ahhhh, byle do kolejnego odcinka :D

Odcinek fantastyczny :]
Mowicie o powrocie starego Dextera... ja widze cos zupelnie przeciwnego - coraz bardziej daje sie targac emocjom - zaczyna okazywac, ze na prawde zalezy mu na Ricie i dzieciakach. Zostawienie ciala na bagnach, zeby sprawdzic czy u nich wszystko w porzadku bylo bardzo nierozwazne i glupie :p. Dexter z pierwszego sezonu, działający w 100% racjonalnie nigdy by tego nie zrobił.

Przestaly mu sie podobac gierki Lily, ktore z poczatku go "krecily", co pokazuje, ze juz nie ma bestii, zostal tyko czlowiek. Rola Lily w serialu juz chyba sie skonczyla - nauczyla Dextera odczuwac emocje, a w tej chwili sa one tak mocne, ze nauczyciel jest niepotrzebny ;].

Wykonczenie zabojcy matki - kolejny glupi i nierozwazny krok biorac pod uwage, ze jego tajemnica zaczyna sie wyjasniac - nie zrobil tego przez zew krwi - zrobil to ze zlosci a moze i strachu - jak bardzo zdesperowany czlowiek, a nie jak perfekcyjny zabojca ;]

Rozmowa w biurze z Lundym tez byla bardzo ciekawa - Lundy na samym poczaktu (podajac dexterowi kawe) pokazal, ze zawsze bedzie krok przed nim. A dalej Dexter kłamał jak dziecko, jego twarz mowila "tak to ja jestem morderca" i wydaje mi sie, ze wszystko czego Lundy teraz potrzebuje to dowody przeciw niemu...

I na koniec odkrycie Doaks'a - ciekawe jak je wykorzysta :] Po bojce na komisariacie nie moze po prostu wyslac tam ekipy albo wziac probek do laboratorium i powiedziec, ze znalazl w domu Dexa bo bedzie to wygladalo jakby go wrabial i wkopie siebie conajwyzej ;]. Jak ktos zauwazyl - Doaks w pierwszym sezonie sam dokonał samosądu. Wiec moze teraz jak juz rozwiazal zagadke Dextera czym byl zafascynowany i zaslepiony, inaczej spojrzy na sprawe i postanowi to zostawic

Co do zakonczenia - po tym odcinku zaczynam odnosic wrazenie, ze Dex skonczy na krzesle elektrycznym :P - za duzo emocji i to go zgubi.

Odcinek rzeczywiście świetny.
Myślę, że Doakes może stać się ofiarą własnej dociekliwości - Maria zaś będzie świadkiem, iż nie ma on niestety żadnego alibi, tym samym może przyczynić się do jego upadku.
Zastanawiam się, czy Dex zdąży "posprzątać" po ostatniej robocie Mrocznego pasażera ...
Co do Rity myslę, że reaktywacja ich związku to pewnik, Lily zaś (i tu przyłączam się do zdania większości) raczej dobrze nie skończy.
Ehh co za serial ....

No genialny odcinek, przyznaję. W ostatnich kilku tygodniach tempo trochę zwolniło, ale teraz przynajmniej mamy akcję rozwojową. I jeśli nie zwolnią oczywistym jest, że powstanie 3 sezon. Oby serial nie spadł do poziomu PB... A co do spoilerów. Czy ktoś w ogóle ma przyjemność z oglądania ich. Ja wczoraj przypadkowo przed obejrzeniem ósmego odcinka przeczytałem pierwszą wypowiedź z tego tematu i wieczorem nie było już takich emocji jakie bym odczuwał nie czytając treści posta...

"Przestaly mu sie podobac gierki Lily, ktore z poczatku go "krecily", co pokazuje, ze juz nie ma bestii, zostal tyko czlowiek. Rola Lily w serialu juz chyba sie skonczyla - nauczyla Dextera odczuwac emocje, a w tej chwili sa one tak mocne, ze nauczyciel jest niepotrzebny ;]."

Chyba czegoś nie pojmuję. Nie wiem jakie gierki Lily go niby kręciły, chyba oglądaliśmy inny serial. On o niczym nie wiedział, a jak się dowiedział, ze gra z nim w ciula, to kazał jej się odpieprzyć. Nie widzę tu niczego nienormalnego. Poza tym żadnych emocji go ona też nie nauczyła, on pierwsze emocje już odczuwał (i to całkiem spore) w pierwszym sezonie, tak więc pudło.

Ja na pisze tylko tyle!!!
Ten odcinek potwierdzil to, że DExter to najlepszy serial jaki moze byc !!!
2X08 - to byl mistrz :D :D :D :D. pzodrawiam. :)

Horror ... przed chwilą obejrzeliśmy ósmy odcinek i jeszcze nas ciarki przechodzą.
To najlepszy odcinek obu serii.
Teraz bez wahania mogę powiedzieć, że to najlepszy serial jaki kiedykolwiek oglądałem.

Ale do rzeczy: Laundy jest genialny, rzeczywiście przy nim cały wydział to amatorzy , genialna postać, chociaż mamy podejrzenia, że celowo uwiódł Debrę aby dowiedzieć się czegoś o Dexterze, którego imo podejrzewa (od razu uprzedzam , ze to moje fantazje, bo nie czytam spoilerów i nie ogląda zapowiedzi - celowo).
Lila ... cóż - cholernie zdeterminowana kobieta, ale na razie na stole skończyć nie może - nie łapie się do kodeksu Harry`ego - nikogo nie zabiła i nie skzrywdziła (na razie).
Szkoda mi Rity , zauważcie jak odgrywa swoją rolę ... zmarszczki i mimika udręczonej kobiety - dla mnie po Hall`u najlepsza aktorka tej serii.
Doaks ... domyślałem się , że nie odpuści, ale nie spodziewałem się że znajdzie próbki, które dla śledztwa są bezużyteczne, o tyle dla niego są dowodem na potwierdzenie domysłów.
Nawet Batista gra genialnie , a Debra odgrywa zazdrosną siostrzyczkę.
Kurwa jeśli ten serial nie dostanie w tym roku nagrody , to uznam że ludzie nie wiedzą co dobre ...

Aha ... piękna scena z piłą łańcuchową i piękna scena końcowa ...

Parafrazując tytuł odcinka ... "Monday comes" ... ;) Oby jak najprędzej. :)

PS: przed premierą następnego odcinka biorę coś na nerwy ... ;)

"Lila ... cóż - cholernie zdeterminowana kobieta, ale na razie na stole skończyć nie może - nie łapie się do kodeksu Harry`ego - nikogo nie zabiła i nie skzrywdziła (na razie)."

Przecież zabiła tego dilera, celowo, nie przez przypadek.


"PS: przed premierą następnego odcinka biorę coś na nerwy ... ;)"

Oj, przydałoby się ;)

Przypominam, że Dex jest w kodowanej i ma oglądalność z półmilionową, więc tak naprawdę w Stanach to on nie jest znany, nie spodziewam się żadnych nagród, wystarczy spojrzeć na tegoroczne Emmy, zero Dexa

Ostatnia scena odcinka, to po prostu arcydzieło! Przewijałem sobie ją z 5 razy ;p

- Stay away from Rita, stay away from me
- or what?
- or you'll see the monster

Ku&*# jego mimika, M.C Hall dzisiaj pokarał ;d

Odcinek debeściarski - poprzednicy tak się już nachwalili, że nic więcej oryginalnego nie dodam :D

"Przecież zabiła tego dilera, celowo, nie przez przypadek. "

w odc 2x05 powiedziała, że spaliła dom Marco do fundamentów, ale nie wiedziała, że leżał tam w środku, naćpany, więc na pewno miała zamiar zniszczyć mu dom, ale może nie zabić....

Zaczeło się...

"w odc 2x05 powiedziała, że spaliła dom Marco do fundamentów, ale nie wiedziała, że leżał tam w środku, naćpany, więc na pewno miała zamiar zniszczyć mu dom, ale może nie zabić...."

Aha. I nie zauważyłeś, że to mocno porąbana kłamczucha? :/

"Zauważyłaś" jak coś :P

Zauważyłam, zauważyłam, tylko póki co Dexter działał zgodnie z kodeksem Harry'ego i do każdej zbrodni potrzebował dowodów, więc Lili też nie zabije ot, tak sobie, a jak na razie mimo wszystko porządny z niego morderca ;p (chociaż niedobrze zrobił zostawiając posiekanego gostka na bagnach, oj niedobrze... :P co wskazuje że coraz większą rolę odgrywają u niego emocje), więc nie sądzę, żeby skończyła u niego na stole, chyba że dopuści się czegoś naprawdę wrednego

Przepraszam i proszę o wybaczenie :)

Poza tym to odnoszę wrażenie, że ona mu da jeszcze powody do własnej śmierci :)