A jak tak się zastanawiam, że Rita musiała z pół dnia leżeć w tej wannie. Jak Trinity przyjeżdża do warsztatu po samochód, to jest jeszcze jasno, a on musiał być już po zabójstwie. Dexter odnajduje swoją żonę dopiero późnym wieczorem (zabiera się za Trójkowego o zmroku, sama "ceremonia", trochę trwa). Najmłodszy Dextera musiał więc sporo czasu drzeć gardło i siedzieć we krwi.

Ja jak już byłam przy końcu odcinka to w ogóle się tego nie spodziewałam. We wszystkich sezonach wygrywał Dexter - a tu już odmiana, bo wygrana Dextera jest tylko cząstkowa. Ciekawa jestem jak Dexter będzie sobie radził z dziećmi bez Rity..

Sezon jak najbardziej trzyma poziom jak dla mnie gorszy tylko od 1 sezonu. Zakończenie zaskakujące bez dwóch zdań. Dexter nigdy nie będzie wygranym, to postać tragiczna. "Potwór" który chciał być człowiekiem,a w kinematografii nigdy im sie nie udawało zresztą happy end tutaj nie pasuje klimat serialu jest za ciężki na disneyowskie zakończenie. Jestem ogromnie ciekaw 5 sezonu, mam nadzieje że scenarzyści nie zawiodą.

"mam nadzieje że scenarzyści nie zawiodą. " hehe po ostatnim odcinku na pewno nie zawiodą moim zdaniem trochę przekombinowali ten odcinek, nie mówię że kiepski tylko za dużo wszystkiego (pewnie po to by widz z niecierpliwością czekał na kolejny sezon)
ogólnie serial gites ale ten odc przesadzony ;)

pozdro dla fanów DEXA ;)

Kurde, odcinek normlanie genialny, jak zaczynałem oglądać dextera nigdy
bym nie pomyślał że to aż tak wciągnie. A po ostatnim odcinku jedno
znacznie stwierdzam że ten serial przebiaj wszystkie inne które oglądałem
dosłownie zniszczył wszystko. Jak widziałem te ostatnie 30 sekund jak dex
wyciąga telefon rity to... Normlanie z 15 min po tym odcinku siedziałem
wbity w fotel z zachwytu tego odcinka tak genialnego. Szkoda tylko rity bo
wnosiła dużo do tego serialu taką równo wagą była, a teraz dex 3 dzieci w
tym 1 dosłownie jak on ? Czekam już na ten 5 sezon!

a ja nie mogę dojść do siebie, przegięli :((((((((((((((((((((

Hmm...dziwne że wogole ktoś wpadł na pomysł że to nie Trinity zabił Ritę. Przecież sam on o tym mowi Dexterowi nie wprost ale zobaczcie dokładnie scenę zabicia Arthura od momentu jak się zaśmiał gdy dexter mowi że też ma rodzinę. I na koniec Arthur mowi "już jest po wszystkim" i powtarza to dwa razy.

W piątym sezonie niezbyt podchodził mi miłosny wątek Batisty. Taki zapychacz. Sezon Znacznie lepszy od trzeciego (ciężko by był gorszy heh ).

Postać Dextera się rozwija. Z punktu widzenia fana, kierunek tej ewolucji mnie nie zachwyca. Z Dextera robi się super-bohater. Ratuje ludzi, obiecuje pieniądze oddać rodzinie Trójkowego itp. Kiedyś traktowałem go jako postać neutralną. Psychola który się kontroluje. Teraz to człowiek co ma jazdy. Mniej w nim tego mroku. Ale to tylko mój punkt widzenia.
Sam finał ostatnigo odcinka genialny. trójkowego był mi szkoda. Dlatego bardzo się ucieszyłem widząć martwą Ritę. To taka wiadomość "nie przegrałem". Ale można się yło pokusić o wybicie całej rodziny. Trójkowy nie dopełnił cyklu, BA ! Nawt go nie rozpoczął. Chłopca odratowano. Najpierw powinien zabić Coddyego, potem Astor w wannie, a Rite zmusić do skoku. Zaliczył by niemal cały cykl na jednej rodzinie. No ale do domu po dokumenty wpadła sama Rita z Harisonem, no cóz. Dobre i tyle. Sugerował tam ktoś że trójkowy poznał przeszłość dextera i zostawł Harisona we krwi jak był niegdyś Dexter. Ale to idiotyzm. Otym jak dexter jest stuknięty, trójowy dowiedział siena stole gdy Dex wziął próbkę krwi. A Harison był we krwi bo najzwyczajniej w świecie krew sie wylała z wanny pewnie. Czyli to przypadek.

CO do piątego sezonu pragnę by Dexter miał wroga znacznie silniejszego od siebie. Jego brat był godnym rywalem, ale eraz pragę jakiegos perfekcjonisty. Który myśli na wskroś logicznie i nie popełnia błędów i organizuje sprytne gierki z ludźmi.Byo by zabawnie gdyby sezon opierals ię na rywalizacji 2 morderców (nielicząc Dextera). Oto Zły A i zły B toczą ze sobąbój i prześcigują się w coraz to wyborniejszych zbrodniach.

co do Batisty się zgadzam.
Ale nie zgadzam się, że trzeci sezon był słaby. Według mnie 1 i 2 najlepsze, 3 i 4 trochę gorsze.
Co do piątego sezonu to zastanawiam się co wymyślą autorzy, Irytuje mnie trochę to, że najgorsi zbrodniarze w Stanach występują tylko w Miami i w piątym sezonie pewnie pojawi się jeszcze gorszy morderca (mass destruction jakieś) i oczywiście born in Miami i to już będzie przegięcie

Wiesz ja moge ci powiedzieć moje zdanie jak to jest z tym "dobrym" Dexterem
sądze że jest to tak że pomoc chciał ze względu na to że trinity był choćby
jego wzorem przez pewien czas a więc chciał to odwrócić. A 2 sprawa jest
taka że chcieli pokazać Dextera stającego się dobrym pokazującym w pewnym
stopniu uczucia, a teraz po śmierci Rity sądze że będzie to wyglądało
inaczej, jego dobro odejdzie w zapomnienie.

Nie chcę Was martwić, ale wszystko wskazuje na to, że Deb po odkryciu pochodzenia Dextera będzie teraz na jego tropie. Zacznie analizować skąd wziął się tak szybko w domu Trinity, zacznie śledzic jego wcześniejsze kroki. Pod koniec 5 sezonu Dexter pewnie będzie musiał ją zabić...

Albo popełni samobójstwo nie chcąc jej zabić ;d

Jest też taka opcja i tak się pewnie skończy cały serial;) A ktoś wie czy 5 sezon ma byc ostatnim?

5 sezon ma być ostatni. Choć nie jest to oficjalnie potwierdzone. ;]