Tak mi się wydaje, że ta Vogel to ona zabija ludzi i sama robi z siebie ofiarę. Celowo prosi o pomoc Dextera gdyż pewnie
chce napisać o nim książkę albo ogólnie go chce zbadać.
Ona zabija ludzi, wyżyna im mózgi a potem sama sobie je wysyła tylko po to by wzbudzić litość Dexa i jego pomoc. Vogel
jest zaklinaczką psychopatów, pewnie "stworzyła" już kilku wcześniej i opisała ich historie w swojej książce. Teraz kolej
na Dextera, zresztą widać jak jest nim chorobliwie zafascynowana.
Reasumując to Vogel jest "tym głównym złym".
"Głównym złym" tego sezonu to z dużą dozą prawdopodobieństwa ona jest, ale niekoniecznie musi własnoręcznie dokonywać tych mordów (mam nadzieję, że nie okaże się iż to ona osobiście zabija ludzi, bo byłoby to zbyt prostackie i przewidywalne). Poza tym jako doświadczony psychiatra doskonale wie, że psychopaci nie mają uczuć, zatem nie sądzę, że próbuje w jakikolwiek sposób wzbudzać litość w Dexterze. Raczej umiejętnie nim manipuluje. Dex pomaga jej, ponieważ traktuje to jako interesujące wyzwanie i możliwość wyeliminowania kolejnego zabójcy, a przy okazji może się dowiedzieć czegoś więcej o jej relacjach z Harrym. O tym, że Vogel sama jest psychiczna świadczy fakt, iż w przeszłości doradzała, a wręcz pilotowała szkolenie Dextera na perfekcyjnego eliminatora morderców.