Wątpię, by pociągnęli ten wątek. Nowy policjant był raczej pretekstem do zarysowania konflikt interesów na linii Debra-Maria.
Mając spekulować, stawiałbym, iż kryje Matthews'a. Ale na pewno nie z dobrego serca, raczej węszyłbym tu podstęp, by skompromitować Debre i swego przełożonego. To Matthews rekomendował w końcu siostrę Dextera na stanowisko nowej porucznik. Łatwo więc Marii byłoby przekonać opinię publiczną, iż ta zamyka śledztwo by go chronić.

W końcu wspomniano na początku tego sezonu, iż LaGuerta awansowała właśnie z powodów drobnych wpadek dawnego kapitana, a także, iż ofiara była ekskluzywną panią do wynajęcia... więc jakieś podstawy są by tak myśleć.

Na pewno ktoś z wyższych stanowisk. LaGuerta - typowy karierowicz nie ryzykowałaby kryjąc kogoś takiego jak Quinn czy Batista. Gdyby to był Matthews z kolei byłaby pierwsza do ujawnienia sprawy i zniszczenia go.
To ktoś kogo jeszcze nie mieliśmy okazji poznać.

Sęk w tym, by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Zaangażować w do Debrę, i skompromitować ich obu, to byłoby najlepsze zagrania, i bardzo w stylu Marii.

Inna sprawa, że Debra, nie jest tak różna od niej... również skłócona ze swym bezpośrednim przełożonym, i stawiająca życie zawodowe ponad osobiste. Jedyna różnicą, że nie stara się wszelkimi sposobami pomagać sobie w karierze. Ale cóż, jest jeszcze młoda, ma na to sporo czasu.

Dobra, przyznaję się. To mnie kryje LaGuerta. Robi to przynajmniej raz dziennie podczas naszych ostrych stosunków seksualnych (wczoraj na przykład robiliśmy to "na pieska" i "na jeźdźca"). Fajna z niej milfa.

A moim zdaniem to może być ktoś zupełnie nowy, kogo dopiero poznamy.

No przecież piszę, że chodzi o mnie.