Ach cóż za radość bije z ekranu, gdy bohater morduje jajko i pomarańczkę w czołówce, gdy dusi sznurowadłami buty... zaskakujący, ożywiający i z troszeczkę innej perspektywy obraz życia codziennego dla każdego, bo morderca też człowiek. Polecam!!!
O tym, że to morderca każdy wie :D ale czy jest ktoś kto go nie lubi???? (jako bohatera) moja sympatię wzbudził już na samym początku :D i choć wiem, że to nienormalne.... ale mam nadzieję, że nigdy go nie złapią i niczego mu nie udowodnią :D:D:D
Na tym własnie polega fenomen tego serialu, że postać seryjnego mordercy jest przedstawiona w taki sposób, że nie sposób go nie lubić, i całym sercem jesteśmy za tym, zeby Policji nie udało sie go złapać;)