Gdyby nie dobrzy ludzie z USA, którzy nagrywają odcinek i wrzucają na torrenty to byłyby utrudnienia w oglądaniu, bo przecież Polakowi się za darmo nie chce. Polskie napisy jak są dzień po premierze to jest zajebiście, po angielsku zaś są w max godzinę od premiery, bo ten kto tłumaczy szanuje widzów, ba jego napisy są również dobre dla niesłyszących, bo umieszcza w kwadratowych nawiasach różne dźwięki, np. [ziewanie]. I tak to powinno działać, napisy w godzinę od premiery, a nie. Ja oglądam z napisami po angielsku, ale co z osobami, które nie umieją albo głuchymi? Niech się tłumaczący ogarną.
Jestes zalosny ;). Jak mozesz miec problemy do ludzi ktorzy przewaznie pracuja a dodatkowo robia napisy w wolnym czasie ? Nie dość ze je robia to Ty masz problem ze za długo . Jaki jest problem ? usiądź z dupa przy komputerze i tłumacz , jesli to dlaCiebie takie proste i szybkie zadanie. W naszym kraju nie kazdy zna angielski na takim poziomie aby tłumaczyc w godzine , a Ty sie podniecasz ze amerykanie to robia tak szybko ;p. Ja tez moge usiasc do np klanu i zrobic polskie napisy w poł godziny bo polski znam perfekcyjnie ;)
Dokladnie, ja wlasnie przestalem robic napisy do seriali, bo wiekszosc tylko narzekala, nie podoba sie to wcale nie bedziecie mieli i tyle kaniec filma. A amerykanie maja od razu dlatego, ze tam napisy sa juz z odcinkiem i mozna je wlaczyc albo wylaczyc, takze z amerykanow nikt nic nie pisal tylko wstawia do sieci.
Autor temat jest idiotą.
Tak, synchroniacja zrobi się sama. Wy macie robić napisy, bo mi się nie chcę i tyle. Zrozumiano?
Kolega napalił się chyba dobrego zioła. Zechciej jeszcze zauważyć iż według polskiego czasu każdy odcinek pojawia się w nocy. Pasjonatom którzy tłumacząc doszlifowują język zapewne będzie chciało się jeszcze bardziej to robić dla takich jak Ty a mają przecież życie prywatne na boku ale co tam Ty jesteś najważniejszy... nauka języka nie boli. Ja od dłuższego czasu porzuciłem już polskie napisy bo ich nie potrzebuję ale jak pomyślę że są tacy jak Ty to nawet nie chcę wziąć pod uwagę aby zabrać się za tłumaczenia.
Większość angielskich napisów nie jest przez nikogo pisana tylko jest zripowana z oryginalnego źródła, stąd te wszystkie adnotacje dla niesłyszących. Kanały cyfrowe mają strumień napisów oddzielony od wideo i można go zrzucać na dysk podobnie jak ścieżkę dźwiękową czy wideo.