oglądaleś w ogóle?



............
..........

tak ale wiesz ja nie widzę nic "fajnego" w gościu który udaje dobrego a sam nie jest lepszy od nich

Kolego, wyłącz ten moralizatorski sposób myślenia. Na film o gangsterach się obrazisz bo przekupują oni w nim polityków ? Serial jest wysoko oceniany, bo jest fantastycznie zrealizowany, i jest w nim Dexter Morgan - niesamowicie wyrazisty bohater. Poza tym taki mały szczegół : To jest fikcja, a to ,że ludzie lubią ten serial to nie znaczy, że chcą być tacy jak główny bohater. Spytałeś czy on jest lepszy od innych zabójców tylko dlatego, że morduje tych złych. Jest ! A kara śmierci w niektórych miejscach na świecie to nie to samo ? Jestem w stanie zrozumieć Twoje wątpliwości, ale moim zdaniem i tak są nie na miejscu. Pozdro ;)

Nie chcą być tacy jak on?Zdziwiłbyś się.Poza tym co to za akra że pozbywasz się przestępcy?

Gdyby Dexter zabijał za głupotę to byłbyś na szczycie jego czarnej listy

Nie no....wiesz o co mi chodziło że zabicie mordercy nic nie daje.Co zwróci to życie osób które zabił?Tak wiem że za chwile ktoś napisze że przynajmniej nie będzie zabijał.Ale nie ma sensu zabijanie morderców nie lepiej dać im 25 lat bezwarunkowego więzienia i np. co 2 tygodnie łamać im palce?Doprowadzić go do takiego stanu żeby błagał o śmierć.

"...np. co 2 tygodnie łamać im palce?Doprowadzić go do takiego stanu żeby błagał o śmierć..." i Ty się dziwisz co pociąga innych w tym filmie, skoro masz ciągoty do sadyzmu :P

trochę zgadzam się z założycielem tematu. pomyślcie głównym bohaterem jest SERYJNY ZABÓJCA! nie ważne kogo morduje, on zabija z zimną krwią.
jest psychopatą. A mimo to on wzbudza naszą sympatię! kurde, ten serial jest fenomenalny. ;D

ależ on nie zabija z zimną krwią ;) jest cholernie zaangażowany w prawie każdą sprawę

dokładnie.. bo dzisiaj film o jednoznacznie dobrym bohaterze nikogo, by nie zaciekawił:) a to przez to, że pojęcie dobra i zła jest mocno relatywizowane; nie są to czasy naszych dziadków i pradziadków, gdzie czarne było czarnym, a białe- białym

I przez 25 lat żywić go za pieniądze podatników? Poza tym wielu "wybrańców" Dexa umknęło wymiarowi sprawiedliwości dzięki dobrym prawnikom lub umiejętnością aktorskim [fałszywa skrucha na sali sądowej].
Oglądałeś w ogóle ten serial?

napisałem już wcześniej,poza tym co więźniowie nie mogą na siebie pracować?

Tych "kilku" zabojcow nie zrobiloby roznicy dla gospodarki.

Inna rzecz - takiego zabojce trzeba wyzywiac, a resocjalizacji dla nich nie ma.
Dzieki dexterowi przynajmniej nikogo wiecej nie skrzywdza (no i on tez nie skrzywdzi nikogo niewinnego).

Inna rzecz - nie na kazdego sa dowody, nie kazdego mozna skazac. Nie na kazdego mozna zdobyc dowody legalnymi sposobami - Dexa prawo nie obowiazuje i moze potrzebne informacje zdobyc w jaki tylko mu sie spodoba sposob.

Pewnie, ze to co robi jest chore - ale powiedzmy sobie szczerze, przynosi on wiecej pozytku dla spoleczenstwa niz 90% obywateli.

Wiesz że taki zabójca jest ojcem,mężem itp.?

zakręciłeś się kolego.. śmierć zabójcy niby nie zwróci życia ofiarom ale sadystyczne znęcanie się nad mordercom przez 25 lat, które sprawi że bedzie błagał o litość, tak?
Dexter oczyszcza ulice z gówna. Nie znęca się nad swoimi ofiarami. A to że ludzie sympatyzuja z Dexterem w ogole mnei nie dziwi. na codzien czesto przeciez spotykamy sie z niesprawiedliwoscia na ktora jestesmy bezradni... Dexter nie ma problemów ze swoim sumieniem ani tez zbytnio nie przejmuje sie prawnymi konsekwencjami swoich akcji..
poza tym serial ma ciekawy i nieprzewidywalny scenariusz, bardzo różnorodne wyraziste postacie, w których każdy znajdzie coś z siebie, zabawne i błyskotliwe dialogi nieobjęte cenzurą ;)
mysle ze czerpanie maksimum satysfakcji z ogladania serialu wymaga nabrania pewnego dystansu do swiata no i preferowania czarnego humoru rzecz jasna :)
pozdrawiam

Każdego mordercę można przedstawić w dobrym świetle.Dexter niczym się nie różni od innych morderców sam jest gównem jak to nazwałeś.

Nie zapominaj, ze ofiary zabojcow (ofiar dextera) tez maja rodziny i dzieci.
A Dexter to unikat. Jest zupelnie inny od reszty zabojcow, a jednak podobny.

Oczywiscie, ze to co robi jest niemoralne - ale czy jest nieetyczne?

Kazdego morderce mozna przedstawic w dobrym swietle? Coz - przy zamazaniu calosci tak. Osobiscie nawet do brata dextera zaczelem czuc swego rodzaju sympatie w pewnym kulminacyjnym punkcie ;]
Jednak mimo to w glebi serca potrafilem ocenic ta postac. Wiedzialem ze jest zla, chora, a dla jej dzialania nie ma wytlumaczenia.


Dexter nie jest zly - jednak niestety jest na swoj sposob chory. Na jego dzialania istnieje racjonalne wytlumaczenie.
I o ile w przypadku duzej ilosci mordercow rowniez moze istniec racjonalne wytlumaczenie, to jednak nie usprawiedliwienie.

Bo jesli ktos zabije, poniewaz ukradziono mu komorke - wytlumaczyc to mozna, ale nie usprawiedliwic.
Co innego jesli chodzi o zabojstwa Dexa - mozna je zarowno wytlumaczyc jak i usprawiedliwic.
I tu lezy setno sprawy.

Dexter rozni sie tym od innych mordercow ze ma sumienie. Niejako spaczone ale jednak je ma. Ofiary Dexa ich nie maja - Zabijaja ot tak by zabijac, albo wedlug schematu. Zabijaja ludzi calkowicie niewinnych. Dexterowi zdarzylo sie tylko jeden, jedyny raz zabic niewinna ofiare. I dlugo go to gnebilo. Gdy dowiedzial sie ze zabity jest niewinny po raz pierwszy tak naprawde mozna bylo zobaczyc to sumienie. O ktorym chyba sam wlasciciel nie wiedzial.
Dexter jest na tyle lepszy ze nie zabija niewinnych. Zabija tych ktorzy zabili bezbronnych lub ich niszczyli. Zabija tych ktorzy skrzywdzili tylko po to by skrzywdzic. I to go odroznia.
Poza tym jest slodki :) Jest socjopata nikt temu nie zaprzecza. Jest chory psychicznie. Ale te chorobe wykorzystuje w slusznej sprawie. W celu sprawiedliwosci. Wiec jego zabojstwa...nie sa zabojstwami tak naprawde.

Dexter rozni sie tym od innych mordercow ze ma sumienie. Niejako spaczone ale jednak je ma. Ofiary Dexa ich nie maja - Zabijaja ot tak by zabijac, albo wedlug schematu. Zabijaja ludzi calkowicie niewinnych. Dexterowi zdarzylo sie tylko jeden, jedyny raz zabic niewinna ofiare. I dlugo go to gnebilo. Gdy dowiedzial sie ze zabity jest niewinny po raz pierwszy tak naprawde mozna bylo zobaczyc to sumienie. O ktorym chyba sam wlasciciel nie wiedzial.
Dexter jest na tyle lepszy ze nie zabija niewinnych. Zabija tych ktorzy zabili bezbronnych lub ich niszczyli. Zabija tych ktorzy skrzywdzili tylko po to by skrzywdzic. I to go odroznia.
Poza tym jest slodki :) Jest socjopata nikt temu nie zaprzecza. Jest chory psychicznie. Ale te chorobe wykorzystuje w slusznej sprawie. W celu sprawiedliwosci. Wiec jego zabojstwa...nie sa zabojstwami tak naprawde.

Mordercy są źli,jednak kiedy on robi dokładnie to co oni nie różni się od nich.To czemu nie poszedł z tym na policję że zabił niewinnego?

"Spytałeś czy on jest lepszy od innych zabójców tylko dlatego, że morduje tych złych. Jest !". Pozwolę nie zgodzić się z tą opinią- gdyby Dexter nie spotkał na swojej drodze ojca adopcyjnego to zabijałby kogo popadnie. Poza tym, jak ktoś zabija innego mordercę to wcale nie czyni go lepszym mordercą;) tak samo jak złodziej okradający innego złodzieja;) Nie zmienia to faktu, że Dexter jest fascynującą postacią- zadajemy sobie pytanie, w jaki sposób ktoś tak inteligentny, wykształcony, z normalnego na pozór domu ma w sobie tyle niespożytej agresji. I film powoli udziela nam odpowiedzi na to pytanie, mamy wgląd we wnętrze głównego bohatera.

ludzie to tylko fikcja :) nie ma się o co kłócić a poza tym taki dexter przydałby się w realu, wtedy przynajmniej więzienia nie byłyby przepełnione !!!

Destr0, pisałeś o łamaniu palców, aż więzień będzie "błagał o śmierć". Dlaczego nie odpowiedziałeś na wcześniejsze pytanie Falava? Powtórzę za niego: "śmierć zabójcy niby nie zwróci życia ofiarom ale sadystyczne znęcanie się nad mordercom przez 25 lat, które sprawi że będzie błagał o litość, tak?".

Mam do ciebie proste pytanie: dlaczego uważasz, że lepiej przez 25 lat TORTUROWAĆ (bo tym jest łamanie palców) zabójców niż zabić ich od razu? Tylko nie wciskaj kitu, że niczego takiego nie napisałeś, bo jest jeszcze coś takiego jak nieliteralny sens wypowiedzi. Twierdzisz, że to co robi Dexter jest złe. Czy torturowanie jest lepsze? Zastanów się, co proponujesz. I kto niby miałby pastwić się nad skazanymi? Czy nie właśnie ojcowie i mężowie? Jak ty to sobie wyobrażasz: idzie gościu do pracy, łamie palce więźniom, a potem wraca sobie do domciu i je z rodziną obiadek...
Taki system kar polegający na znęcaniu się dopiero stworzyłby potworów. Tacy ludzie pewnie już istnieją, ale gdyby wprowadzić w życie twoją propozycję, mielibyśmy x wykolejeńców więcej.

Ja jestem za karą śmierci. Nie ma ona na celu ani odstraszenia innych degeneratów od popełniania zbrodni (bo historia uczy, że kto zechce zabić i tak to zrobi; zresztą najwięksi zbrodniarze nie odczuwają lęku tak intensywnie jak reszta społeczeństwa, nie boją się więc konsekwencji, często złapani, reagują ulgą), ani przywracania życia niewinnym osobom (żadna kara nie wskrzesi zmarłych). Ma ona jedynie na celu ukaranie więźnia. Tortury są straszliwą karą, ale zmieniłyby ten świat tylko na gorsze. Pisałem już o skrzywionej psychice ludzi, którzy mieliby torturować innych. Teraz jeszcze pomyśl o tych torturowanych więźniach, którzy po 25 latach wychodzą na wolność...

Życie to największy skarb, jaki mamy. Zabijając szumowinę, odbieramy jej ten skarb. Dodatkowo oczyszczamy społeczeństwo z brudu "od razu". Oczywiście, kara śmierci powinna być stosowana tylko w przypadku wielkich zbrodniarzy i tylko, kiedy wina jest oczywista (doczekaliśmy się takich czasów, że winę można udowodnić ze stuprocentową pewnością).

Nie ma wyjścia idealnego. To jak z eutanazją - musimy w końcu zdecydować się wybrać "mniejsze zło". Albo skracamy męki chorej osoby (zabijamy ją, co jest złe), albo utrzymujemy ją przy życiu za wszelką cenę, choćby cierpiała niewysłowione katusze (co jest również złe). Pytanie tylko, co jest złem mniejszym?

Nie wiem, może się mylę. Może mój światopogląd wynika z tego, że jestem ateistą i nie wierzę w żadne "czyśćce" (o których zresztą w Biblii nie ma ani jednego słowa), sądy boże i tego typu rzeczy. Wierzę, że karać należy tu: szybko i skutecznie. Zbyt wiele zboczeńcom i popaprańcom uszło już na sucho.


<<Mordercy są źli, jednak kiedy on robi dokładnie to, co oni, nie różni się od nich.>>

Ale on nie robi tego samego, co oni. To tak jakbyś powiedział, że gościu zabijający świnię w rzeźni jest takim samym potworem, co gościu zabijający świnię dla zabawy (na youtube znalazłem wideo, jak jakiś palant zrzuca na łeb żywej świni pustaka, a potem z tego rechocze). Mam wrażenie, że albo nie czytasz tego, co inni do ciebie piszą, albo czytasz i nie rozumiesz. Przeczytaj jeszcze raz wpis QlimaXera.

1.W Biblii jest napisane o czyśćcu ale nie wprost.
2.Kara śmierci w ogóle nie odstrasza.

Poza tym Dexter właśnie pokazuje że prawo ma gdzieś.postępując jak on możemy dojść do wniosku że trzeba zabić wszystkich innych bo są inni itp.

Przestan mi tu pieprzyc o biblii. Nienawidze "geniuszy" co we wszystko wpieprzaja biblie, kosciol i inne bzdury z tym zwiazane.
Nie odpowiada ci dexter - nie ogladaj
Nie ogladasz - milcz. Bo nie masz zadnej wiedzy w temacie a sie udzielasz i robisz z siebie glupka.
Ja powiem tak: Gdybym osobiscie byla zwiazana z kims takim jak Dexter - seryjnym morderca zabijajacym mordercow i gwalcicieli - Bylabym z niego dumna i popierala to co robi cala soba.

Spokojnie. Nie denerwuj się. To tylko troll który nie oglądał nawet tego serialu.

Aldo masz przeslodki avatar :) Ktory mnie bardzo rozczula ^^

Kolega Destr0 chyba jednak nie ogladal serialu albo widzial 1 odcinek.
Ten cytat dyskwalifikuje cie.


**Ale nie ma sensu zabijanie morderców nie lepiej dać im 25 lat bezwarunkowego więzienia i np. co 2 tygodnie łamać im palce?Doprowadzić go do takiego stanu żeby błagał o śmierć.**

1. Bohater ma potrzebe ktora musi zaspokajac.
2. Gdyby mogl to zatrzymac - zrobil by to.

3.*nie lepiej dać im 25 lat bezwarunkowego więzienia i np. co 2 tygodnie łamać im palce?*

Idz sie zbadac.

*nie lepiej dać im 25 lat bezwarunkowego więzienia i np. co 2 tygodnie łamać im palce?*

Idz sie zbadac.

______________________

popieram

"Lamac im palce co 2 tygodnie".
Ciebie ktos krzywdzil w dziecinstwie? Rodzice cie nie kochali?
Zabil niewinnego faceta no okej. Zle zrobil on to wie. Ale mial isc na policje? I co powiedziec? " Hej jestem Dexter Morgan. Analityk krwi w Miami Metro Police? Mam zone i trojke dzieci? A propos...moim bratem byl Ice Truck Killer, a ja jestem Bay Harbor Bucher? Ale ktos mnie nazwal Dark Defender."
On juz chyba mniej przejmuje sie tym ze zostalby skazany na kare smierci,niz tym ze Rita, dzieciaki, Debra i jego przyjaciele by cierpieli przez jego czyny. Dlatego nie poszedl na policje.
Poza tym swiat trzeba oczyscic.

Szkoda, Destr0, że nie odpowiedziałeś na ŻADNE zadane przeze mnie pytanie. Prawdopodobnie zdajesz sobie sprawę, że nie masz racji, i - dla wygodnictwa - wolisz milczeć. Twoja sprawa, mnie taka dziwna "dyskusja" nie interesuje.

Na drugi raz, nim założysz temat, zastanów się, czy interesuje cię polemika, czy chcesz sobie tylko na szybko coś krzyknąć.

Dlaczego lepiej poczuć lepiej od razu nie zabijać?Proste czemu morderca nie ma cierpieć tak samo jak ofiara?
pytanie czy dla was ktoś kto ma inne zdanie(może i się mule)od razu musi być wyzywany?Np. napisałem tylko poprawkę do wypowiedzi kolegi,a tu od razu znalazł się ktoś kto po tym jednym zdaniu określił mnie za głupka.
Nawet jeżeli nie widziałem wszystkich odcinków zmienia to coś?Btw możemy przecież zrobić taki serial o np. esesmanie, który myśli że jak zabija Żydów jest wszystko ok.Co do wypowiedzi koleżanki że chciała by mieć takiego,w końcu od by wpadł i co potem byś wmawiała dzieciom że tata był ok?

"Świat trzeba oczyścić" odpowiadając zbrodnią na zbrodnię świat się nie zmieni.Mamy pokazać że on jest tym złym i trzeba go ukarać.Wiesz że tak samo uważał Hitler dajmy na to i jego ludzie?

Hitler zabijal zydow i niewinnych ludzi bo uwazal ich za gorszy gatunek. Tu wchodzi juz koncepcja "nadczlowieka" i wracamy do punktu wyjscia. Dex zabija tych ktorzy sa winni smierci niewinnych ludzi
A poza tym tak. Mowilabym dzieciom ze jest okej. A poza tym przestan juz bredzic bo z twojego posta tak naprawde wyszlo maslo maslane i juz chyba sam nie wiesz co ty chrzanisz.

tak to już jest, że zło jest o wiele bardziej fascynujące niż dobro;)

Zgadzam się z osobą powyżej człowiek jest tak tępy że łatwiej dal niego niszczyć niż budować.Nawet w obliczu apokalipsy ludzie zamiast sprzymierzyć się to będą się zabijać w imię idei i pokazania że ja jestem lepszy.

Zwlaszcza to zlo w dobrej postaZwlaszcza to zlo w dobrej postaci :)A nasz drogi rozmowca choc nie ma racji a kazdy jego kiepski argument jest obalany zwyklymi faktami dalej broni swojej kiepskiej tezy.
Zanim wda sie nastepnym razem w dyskusje powinien najpierw poznac rozne filozofie i historie, a nie bredzic od rzeczy

Po prostu oglądamy sobie inteligentny serial rozrywkowy, ktoś pisze posta ze "serial jest amoralny" a potem mamy w jego wypowiedzi o łamaniu palców, to typ, który pewnie jeszcze do kościoła co niedziele chodzi.

a powinien do psychiatry

Z tym kosciolem to na pewno. Pewnie w kazda niedziele w pierwszym rzedzie i pierwszy do komunii sw. do spowiedzi tez pewnie ciagle lata.
Nienawidze takich hipokrytow. I juz ci mowilam. Uszanuj to ze nie wszyscy sa wierzacy albo niektorzy nie zycza sobie byc w ogole wtracal w watek biblie. My szanujemy twoja hiporyzje i wiare ty uszanuj nasz poglad i nasz wybor co do wiary i nie wcinaj co chwile wartosci biblijnych dobrze?

Destr0, piszesz coś o nazizmie i Hitlerze. Polecam kliknąć ten link: http://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Godwina

Niestety wciąż unikasz odpowiedzi na zadane przeze mnie pytania. Przyjmuję, że nie masz nic do powiedzenia, okej?

Destr0 napisał: "<<Świat trzeba oczyścić>> odpowiadając zbrodnią na zbrodnię świat się nie zmieni."

Jak rozumiem torturowania (łamania palców) nie zaliczasz już do zbrodni?

Angel_of_Music wiesz ja nie zacząłem nic na temat Kościoła a ty od razu mi wrzucasz że jestem tępy bo jestem wierzący.Ja tylko chce pokazać swoje stanowisku i zdanie,a tu od razu tylko i wyłącznie krytyka.Łatwiej jest jak wszyscy na jednego?Pytanie zabijać morderce nie stajemy się dokładnie tak jak on?Weźmy takie krzesło elektryczne,osobnik jest przywiązany,jest bezbronny tak samo jak jego ofiary.
ps. radzę koleżance poczytać na temat hipokryzji.

To ja koledze radze poczytac o hipokryzji i przestac wymyslac ze nazwalam go tepym. Bo ty chyba nie masz pojecia co znaczy hipokryzja. Przestan sie juz osmieszac tymi bredniami. Dlaczego nie odpowiesz na pytania zadane ci wyzej? Tylko ciagle je ignorujesz. Bo nie masz nic do powiedzenia.

Co jest lepsze:stracić palce czy życie?Wiesz ja trzymam się swoich poglądów.Gdzie pokazałem że jestem hipokrytą?

Krytykujac dobrego morderce, chcac lamac co dwa tygodnie palce tym co siedza za morderstwo i wtracajac w to wiare.

1.To ja zacząłem na temat wiary.
2.Jak taka jednostka wyjdzie z więzienia po tych 25 latach,on będzie wiedział co zrobił wiesz jak?Dajmy zmianę pogody+połamane palce ten ból będzie mu przypominał że został skazany itp.
Zabijając ciągle morderców w końcu zabijemy niewinna osobę.Sądy też się mylą.Po co zabijać?Skoro możemy taką jednostkę upokorzyć?Zniszczyć jej psychikę?Zabijając morderców tworzymy błędne koło.Zabijamy bo oni zabijamy.Skończą się mordercy społeczeństwo "przerzuci" się na gwałcicieli, homoseksualistów, złodziei.W końcu będziemy zabijając za byle wykroczenie.

<<Jak taka jednostka wyjdzie z więzienia po tych 25 latach,on będzie wiedział co zrobił wiesz jak?Dajmy zmianę pogody+połamane palce ten ból będzie mu przypominał że został skazany itp.>>

Chłopie, ty jesteś sadystą!




<<Zabijając ciągle morderców w końcu zabijemy niewinna osobę.>>

Torturując ciągle morderców w końcu umęczymy niewinną osobę. Poza tym nie wiem, skąd ci przyszło do głowy, że ktokolwiek jest w stanie wytrzymać 25 lat tortur. Jak sam nie targnie się na swoje życie w celi, to trafi jak nic na oddział psychiatryczny. A jeśli jakimś cudem przetrwa te 25 lat, to po wyjściu na wolność będzie miał w sobie tyle nienawiści, że pewnikiem odbije to sobie na kolejnym niewinnym.

Jeśli już nie zabijać, to na pewno nie torturować. Wybij to sobie z głowy. Taka pseudoresocjalizacja wyrządzi więcej krzywdy niż pożytku. Ale... o tym też już pisałem, lecz jaśnie pan nie raczył odpowiedzieć.




<<Skończą się mordercy społeczeństwo "przerzuci" się na gwałcicieli, homoseksualistów, złodziei.W końcu będziemy zabijając za byle wykroczenie.>>

Uuu, zastosowałeś prostą sztuczkę erystyczną. To, co napisałeś powyżej, to nic innego jak tzw. argument równi pochyłej. Jest to oczywiście POZAMERYTORYCZNY sposób argumentowania. Zapoznaj się z tym "argumentem", a potem spójrz jeszcze raz, jaką bzdurę napisałeś.

Może i jestem sadystą ale czy zabijać ich nie stajemy się tacy sami?Kto jest większym głupcem,głupiec?Czy ten który za nim idzie?

A co ty masz do homoseksualistow?
Ja nie jestem jedna z nich, ale nic przeciwko nie mam. Jestem tolerancyjna. Teraz juz nie bede z dyskutowac z toba bo rozmowa z twoja osoba obniza moj poziom inteligencji.