Całkiem przewidywalne, w tym sezonie interesuje mnie tylko ostatni odcinek, jestem bardzo ciekaw jak się serial skończy.

no widać że będzie sprawa z nowym seryjnym mordercą, więc pewnie Dexter wpadnie w jego ręce :(

Wraca Hannah czyli kiepsko, modlę się tylko żeby nie zrobili happy endu bo to będzie tragedia.

O nie, Hannah, ze wszystkich kobiet Dextera akurat Hannah... Kupuję motyw kogoś, kto pomagał Harry'emu w tworzeniu kodeksu, świetny pomysł i otwiera miliony nowych rozwiązań. I to prawdopodobnie okaże się postać kluczowa przy zakończeniu sezonu.

Dam sobie jednak rękę uciąć, że Dex nie zginie, a obie - że nie zginie z rąk wymiaru sprawiedliwości, chociaż jego ewentualny przedśmiertny monolog mógłby być serialową sceną wszechczasów, jednak to chyba zostało już przerobione na wszelkie możliwe sposoby na forach.

I taki mały OT: gdzie będzie można obejrzeć Dextera na żywo w internecie? Są jakieś streamy jak np. z meczów? Bo nie mogę się doczekać, a kiedyś próbowałam znaleźć coś takiego i nie bardzo mi wyszło.

Litości... Odcinek dosłownie chwilę po emisji jest na necie.

Okej, nie musisz się nade mną litować, naprawdę. Przyznaję, że 'chwilę' po emisji nie szukałam, szukałam jedynie w jej trakcie, bo myślałam, że coś takiego istnieje jak 'live stream', a jak nie znalazłam, to poszłam spać. Tak więc dziękuję za informację.

"Litowałem" się na twoją niecierpliwością. Mam nadzieję, że nie uraziłem. Ale odcinek można na spokojnie dzień później pobrać i nie widzę sensu zarywać nocki, żeby parę godzin wcześniej obejrzeć. A live streamów chyba nie ma. Może płatne na oficjalnych stronach.

Czyli wiadomo czemu zmienili aktora grającego Harrisona.

Ciekawe czy logicznie wyjaśnią zmianę pracy przez Debrę. Oczywiście my wiemy, że to przez Dextera i sprawę z LaGuertą odejdzie z policji, ale ludzie z Miami Metro powinni się zdziwić, że od prestiżowej pracy porucznika Policji woli fuchę u jakiegoś detektywa.

Wątek śledztwa ws. LaGuerty chyba w ogóle nie będzie poruszony, bo niby kiedy? Nowe seryjny morderca w mieście, pani psychiatra, Debra i jej nowy kolega z pracy, do tego powrót Hanny... Wygląda więc na to, że o LaGuercie będzie tylko krótka wzmianka w 1 odcinku i nikt jej śmierci nie powiąże z Dexterem i Deb, chociaż oboje przybyli na sylwester tuż po morderstwie, strzał padł z broni Debry a sama LaGuerta dzień wcześniej oskarżyła Dextera o bycie BHB. No, ale skoro zniknięcie Louisa nikogo nie zainteresowało, to i okoliczności śmierci LaGuerty nie muszą wydać się podejrzane. ;)

Powie pewnie, że śmierć jej "mentorki" ją załamała i że nie może pracować już w tym biurze, może jeszcze ta psycholog wyda jej taką opinie.
Dex tam ułożył ciała, że wygląda na to, że sami się pozabijali (pewnie zamieni jeszcze kulę z ciała, bo Debra strzeliła przecież z broni służbowej a tamten od narkotyków miał rewolwer) + jak pisałeś, fakt, że chwilę wcześniej LaGuerta oskarżała Dexa o bycie butcherem, więc pewnie powiedzą, że zabiła typa z zemsty czy coś. Możliwe, że Angel będzie coś podejrzewać, bo on zawsze więcej "widział" niż inni, jednak skoro jest na emeryturze to pewnie odpuści.

O ile dobrze pamiętam, w internecie krążyło zdjęcie dotyczące 8 sezonu, na którym było widać odznakę Angela i nie pamiętam za dobrze, ale wynikało z tego, że on zajmie miejsce Debry. Zatem istnieje prawdopodobieństwo, że Batista nie odpuści :)

O, nie spodziewałam się, że wróci, z jednej strony dobrze, bo kto by niby miał zająć miejsce Deb - Quinn? Średnio zabawne. Ale jeśli wróci i zacznie coś podejrzewać, to nie wiem, czy w serialu nie będzie zbyt dużego natłoku wątków i scenarzyści nie przedobrzą.

Dexter jest profesjonalistą w zacieraniu śladów, LaGuerta przeżywała coś na kształt rozstrojenia nerwowego, przynajmniej tak to wyglądało z perspektywy kolegów z pracy. Ta jej śmierć jest do wytłumaczenia takiego nie budzącego wątpliwości, z tym, że podejrzewam, że żadne, choćby najbardziej wiarygodne tłumaczenie nie zadowoli widzów i jeśli scenarzyści nie pociągną tego wątku, to będzie główny zarzut wobec nowego sezonu na forach. A scenarzyści są po to, żeby zadowalać widzów.

I czemu wiadomo, dlaczego zmienili aktora grającego Harrisona?