Może to mało ważne, ale w 5 min 59 sek z odcinka s04e07 na zbliżeniu widoczny jest kciuk lewej ręki gdy Dexter chwyta wizytówke tej pani reporterki od Quinna i widać że palec jest mocno poobgryzany ;-). Czyżby to świadczyło o tym że dextera życie jest stresujące?, a może Michael Hall, jest człowiekiem którego życie to ciągłe napięcie?, a może to dłoń kogoś innego... takie mnie ogarnęły przemyślenia, bo dexter to przecież pedant... pozdrawiam
Powiedziałabym, że Harrisonek mu obgryzł, ale jego umowny serialowy wiek to chyba za mało jak na pierwszy ząbek xD
A tak z innej beczki. Fascynujące przemyślenia. Nic dziwnego, że potem ludzie nie wiedzą na przykład takich ważnych szczegółów jak to kto był biologicznym ojcem Dextera, skoro patrzą na jego paznokcie czy buty ;)
--
http://www.Dexter-Morgan.pl
Ja wiem kto był ojcem, to że się często nie wypowiadam to nie znaczy że nie jestem w temacie serialu, tylko chcę uniknąć takich fatalnych odpowiedzi jak Twoja. Po prostu jestem spostrzegawczy, a takie coś jak poogryzane paznokcie dużo mówi o psychice człowieka...
P.S. nie chce mi się poruszać tych samych wątków co milion razy były przerabiane, pzdr
Jeśli chodzi o ten palec to nie był jego:P W kolejnych ujęciach wszystko z paluszkami jest ok.