Może mi się wydaje, ale jestem pewna na 99%, że w 4 odcinku I serii Dextera na drzwiach lodówki Debry widać czerwone serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Można go dostrzec pod koniec epizodu: 00:42:28
wydaje mi sie, ze masz racje. Wczesniej nie zwrocilem na to uwagi, ale gdy teraz spojrzalem, to wyglada to na serce WOSP. Jesli tak, to bardzo fajny akcent ;)
tyle ze to nie jest lodówka Deb ale byłej żony czy tam żony tego policjanta zapomniałem jak on się nazywał. Hmm kształtem wygląda jak serce wosp ale nie da sie przeczytac tam nic bo jakosc za słaba. :)
Niezapomnijcie jeszcze o Chopinie:D Lundy go czesto słuchał i zaraził także tym Debre
Pewna nie jestem, ale niepodobny układ wyrazów i liter na tym sercu jest inny. Pierwszy wyraz jest dłuższy od drugiego, czyli odwrotnie niż na WOŚP. Po drugie są trzy linijki, a w WOŚP cztery...choć mogę się mylić.
sprawdzilam serduszko i niestety nie jest WOSPu. Za duzo linijek i za dlugie wyrazy. zreszta samo w sobie jest troche za duze.
szkoda...
ale niezle oko masz :D
"nie wiem skąd w ogole przyszło ci do głowy ze to moze byc zwiazane z WOSP"
Hmm, może dlatego, że kilka dni temu wszystkim mieniły się te serduszka przed oczami, gdziekolwiek szło się ulicą. Nadal wydaje mi się, że to może być serduszko WOŚP. Właśnie na nie patrzę (mam przyklejone na obudowie monitora) i wszystko się zgadza: 3 linijki - górna najdłuższa, bo ma dwa wyrazy obok siebie, a pod "wielka orkiestra" jest "świątecznej", najniżej zaś "pomocy". Tym bardziej, że takie serduszko jeszcze kilka lat temu miało zwykłą czcionkę, która bardziej przypomina tą na lodówce.
Ale to w sumie nie jest takie ważne, czy to serduszko WOŚP, czy nie. A wypatrzyła je moja przyjaciółka, ja tylko podaję informację dalej :)