Matthews nie jest szefem wydziału, a jedynie wicekomendantem. (Deputy Chief) Ma nad sobą jeszcze jednego typa.
A sprawa z kapitanem faktycznie dziwna. Pewnie został nim ktoś nieistotny z punktu widzenia fabuły.

może i tak nad im jest tylko szef policji (szef wydziału policji), ale i tak bez sensu ze teraz nie ma kapitana. nic nie poradzę ze takie błędy

Ale skąd wiesz, że nie ma kapitana? Pewnie jest, ale jest takim typowym no-namem. Przecież np. na odprawach w Miami Metro siedzi chyba ze 30 osób a my z nich znamy tylko Dexa, Masukę, Quinna i tą czarną, co ma zostać sierżantem, reszta to właśnie no-namy.
Zresztą ta czarna w 7 sezonie też była takim nonejmem, odezwała się może ze 2 razy, dopiero w 8 sezonie poznaliśmy jej imię i zaczęła się częściej odzywać na ekranie. ;)

A czy Matthews nie pełni teraz roli tymczasowego kapitana? W końcu teraz ciągle kręci się na komendzie, wcześniej w ogóle go tam nie było.

Wrócił do pracy głównie po to, by dociągnąć do emerytury, to i może częściej się pojawiać na posterunku. Tym bardziej, że z kompetentnych osób, które zajmowały by się tam zarządzaniem praktycznie nikt już nie został.

Warto jeszcze wspomnieć, że niżej od sierżanta jest detektyw (teraz jest nim np. Quinn i ta murzynka, wcześniej detektywami byli Batista i Debra). Co ciekawe Debra nigdy nie była sierżantem, od razu z detektywa przeskoczyła na porucznika. ;)

No i są też policjanci bez żadnej odznaki, zwykli posterunkowi (np. Deb na początku serialu, odznakę detektywa dostała od LaGuerty za rozwiązanie jakiejś sprawy, chyba tej z 3 sezonu).