Serial był genialny przez cztery sezony, potem równia pochyła w dół z
najsłabszym ósmym, ostatnim sezonem i słabiutkim zakończeniem.
Gdyby się zakończył z czwartym sezonem utrzymałby równy wysoki poziom do końca i
miałby jedno z najmocniejszych serialowych zakończeń obok
Twin Peaks, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią The Shield.
Tak czy inaczej Dextera można śmiało stawiać obok najlepszych seriali :
Breaking Bad, The wire, Sopranos, The Shield, Twin Peaks, Detektyw, Fargo,
Oz, Skazany na śmierć, Sześć stóp pod ziemią, Robin of Sherwood, Rzym, Gra o tron.
Zauważyłem, że pod względem dużej dynamiki oraz bardzo inteligentnego głównego bohatera
trzy seriale dokładnie to samo łączy : Skazany na śmierć, Dexter, Breaking Bad.
Człowiek się nawet nie obejrzy, a już obejrzana całość.
Aczkolwiek te trzy seriale cierpią na realiźmie, zwłaszcza późniejsze sezony Skazanego na śmierć i Dextera.
Stacja HBO bardziej stawia na surowy realizm i wielowątkowy scenariusz stąd
cierpi na tym dynamika i wielu widzów narzeka, że trzeba więcej odcinków, by się na dobre wkręcić np:
Oz, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire, Carnivale, Deadwood, Zakazane imperium.
Co prawda Rzym, Gra o tron czy Detektyw są nieco bardziej dynamiczne,
ale też jest w nich mocno wyczuwalny styl HBO.

Ja to widzę tak, że Dex doskonale sobie zdaje sprawę iż sądy nie zawsze działają tak jak powinny, przestępcy zostają zwalniania z odsiadki, więc czemu nie uciszyć ich w porę na stałe? Prosty przykład z pierwszego sezonu, koleś jeździł nawalony i zabijał niewinnych ludzi, ale przed sądem odegrał szopkę i nic mu nie zrobili.