Jak dla mnie to w serialu została poruszona bardzo ciekawa sprawa. Bo przecież Dexter zabija wszystkich 'złych' i pewne jest, że gdyby jego ofiary jeszcze zyły narobiły dużo większych szkód niż nasz bohater. Ale osoba oczyszczająca miasto z morderców w myśl prawa zasługuje na karę śmierci i to najgorszą metodą jaka tylko istnieje.
Czy zgadzacie się z tą opinią??
Ja się zgadzam, jestem za normalnością i konsekwencją prowadzenia ładu społecznego. Sam Dexter jest dla mnie naprawdę bohaterem pozytywnym ale w szerszej perspektywie mogło by to się stać dosyć popularne i zapadła by moda na "oko za oko". Nie popieram naśladowania modelu Dextera.
Wiesz... ja nigdy nie byłem i raczej nie będę zwolennikiem przemocy... ale nie zauważyłeś jednego... Dexter jest chory... jest naprawdę chory... on musi zabijać, bo działa to jak narkotyk, który domaga się więcej i więcej... i chyba lepiej, żeby taki Dexter zbierał z ulic ścierwo typu pedofile, gwałciciele i mordercy, niż zwykłych, szarych, Bogu winnych obywateli... Tak więc dziękujmy Harry'emu za jego kodeks :)
Pozdrawiam!
a gów*o. taki jest świat. Może jeszcze trzeba się zabrać za polityków? Cały rząd.
Zgodzę się z poprzednikiem.
a dexter to totalny przygłup - harry mu pomógł to kontrolować, jednak nie wytrzymał widząc co pomógł kontrolować.
takie gadanie - spiderman, superman itd. głupota totalna. zresztą jak obejrzałeś 2 serię wszystko to jest umiejętnie wyjaśnione. Dlaczego harry zginął itd. nie chcę się rozpisywać ale jak się rozwinie dyskusja...
"Chyba tak działa zło. Niszczy wszystko co napotka na swojej drodze"
"Nie chcę odpowiadać na pytania: Jestem dobry czy zły? Nie mam odpowiedzi"
Takie sprawy to nie temat na 2 zdania. Zresztą zdziwiło mnie strasznie że serial nie podejmuje się wyjaśnienia tej przemocy, zabijania tylko widzimy wszystko z perspektywy seryjnego zabójcy. Dexter jest narratorem.
No i Doakes - chyba z 11 odcinka, to co powiedział mówi samo za siebie, nie trzeba nic dodawać.
Jak dla mnie- dex powinien dostać krzesło.