I i II był dla dzieciaków, którzy lubią, jak się dużo dzieje, gość rżnie gościa, bum, bum, bum.
III w opozycji do poprzednich był inny, ale wcale nie gorszy. rzekłbym - lepszy. wspaniałe monologi [najlepsze jak do tej pory], rozmowy z ojcem, świetnie ukazane sytuacje, w których dex znalazł się po raz pierwszy [m.in. camilią, jeśli dobrze pamiętam imię]. ten sezon nie wiele zmienił w sytuacji bohatera - zabijał, nadal zabija i będzie zabijał, jednak dostarczył wiele informacji o nim samym.
pozdrawiam