Na przykładzie Debry (a wcześniej również ojca) zobaczył, że każda bliska mu osoba cierpi.

Tylko, że sam przyznał że nie odczuwa już potrzeby zabijania. Dlatego zniknął Harry z jego życia. Jeżeli w Argentynie by nie zabijał to jego rodzina by nie cierpiał ponieważ wiódłby normalne życie.

A ja myślę, że zostawili sobie otwarte drzwi do nowego sezonu. I jeśli do tego dojdzie to dexter nie będzie rozmawiał już z ojcem, który w ostatnim czasie powiedział, że już go więcej nie potrzebuje. Myślę, że w jego miejscu może pojawić się Deb.

Debra wiecznie 'żywa' xD

zakończenie słabe, właśnie skończyłem oglądać ostatni odcinek... serial - jeden z moich ulubionych, pierwsze sezony - mistrzostwo. W późniejszych sezonach wkradło się trochę nudy ale i tak za całokształt daje "10". 8 sezon słabiutki jedynie ostatnie 2/3 odcinki trzymały troche w napięciu. Spodziewałem się że to Dexter zginie a nie Debra. Zakończenie słabe lecz nie bardzo słabe.

Właśnie skończyłam oglądać i chyba umrę ze wściekłości...

No ja muszę przyznać, że zakończenie bardzo mi się podobało, a to głównie dlatego, że się go nie spodziewałam. Obstawiałam, że Dex albo zginie, albo zostanie złapany, ewentualnie uda mu się zbiec do Argentyny. Tak więc zakończenie to była pełna niespodzianka. No i śmierć Deb zupełnie nie przyszłą mi do głowy. A chyba o to chodzi, żeby serial był nieprzewidywalny i zaskakiwał.

Śmierć Deb to był cios poniżej pasa. Chciałem wyłączyć w tym momencie serial i nigdy do niego nie wracać.

Mi ta końcówka zepsuła cały serial... Nie mówię, że mieli dać happy-end, ale już nawet takie rozwiązanie dało się inaczej przedstawić... Wpłynięcie w sztorm łodzią i nagle wielkie ocalenie i... tartak? czy cokolwiek to było, bez przesady.. Nie twierdzę, może to niektórym się podoba, no ale takie forum jest po to, żeby wyrazić własną opinię, a więc wg mnie beznadzieja.

A mnie sie tam zakonczenie podobalo (dolujace takie). I nie zgadzam sie z tym ze pierwsze sezony byly cacy a pozniej tylko gorzej, poprostu lepsze sezony przeplataly sie z troche slabszymi (np sez 3) . Pozdrawiam

moim zdanie serial pownien sie skonczyc wraz z 4 sezonem i smiercia Rity. Scenarzysci od 5 sezonu strasznie obnizyli loty. A sezon 8 zamiast byc swietnym i mocnym zakonczeniem zrobili po najmniejszej lini oporu i poprostu smialem sie ogladajac ta szmire. A zakonczenie jak dla mnie tragiczne.

A w czym sezon 3 lepszy jest od 6 ? Moim zdaniem sezon z panem Miguelem Prado najwyzszych lotow tez nie byl, i ciekaw jestem jak Ty bys zakonczyl serial. Pozdrawiam

Mi sie 3 sezon podobal. Moze byl ciut slabszy od 1 i 2 ale byl bardzo dobry.
Ja bym zakonczyl serial starciem Dexa z Trojkowym w ktorym Dexter ginie:) Ewentualnie 5 sezon jako jedna wielka oblawa na Dextera z jakims mocnym akcentem na koniec (smierc Debry i/lub Dexa).

Wtedy ludzie pisaliby (Ze to takie przewidywalne bylo) bo jakies 90% ludzi liczylo na to ze albo dex zginie albo go zlapia :P

wiadomo, ze nigdy wszystkim nie dogodzisz ale moim zdaniem lepiej skonczyc wczesnie, z klasa niz ciagnac na sile i rozmieniac sie na drobne! Pozdro

Też uważam że 3 sezon był chyba najsłabszy ze wszystkich, początek 4 też bez szału. Np 5 już dużo bardziej przypadł mi do gustu;>

moim zdaniem był bardzo dobry i niestety smutny, jako że przywiązałem się do Debry nie mogłem patrzeć na jej śmierć. Szkoda, że tak się to zakończyło

Myślałem też, że skoro zwłoki Debry wrzucił do oceanu to jednocześnie z nią popełni samobójstwo tak jak to miało wcześniej miejsce w samochodzie.