na głupocie bohatera niemożliwej w rzeczywistości
pan bohater tytowy pownien wyleciec z roboty ( i serial powienien sie skończyć :-)) po nocnym incydencie z cieżarówką chłodnią na końcu pierwszego odcinka, bo gdyby nie brakrozgarnięcia (jak u dziecka) to złapany został by pan w ciezarówce i nie potrzebny był by juz drugi odcinek
Ciekawe jak go miał złapać panie mądralo, zresztą nie był do końca pewien czy to jest właśnie on, no i nie miał żadnej broni ;) miał taranować ciężarówkę ?? No proszę cie ..
prosze cie bardzo NIE MYŚL KATEGORIAMI tego serialu, tylko bliżej rzeczywistości
"zresztą nie był do końca pewien czy to jest właśnie on"
no włąsnie w rzeczywistości zatrzymał by PODEJRZANEGO (nie myl z oskarżonym czy winnym), podejrzanego - mozna zatrzymać policja i nie musi być pewna
"no i nie miał żadnej bron"
miał "broń" komórke, numery wozu
"miał taranować ciężarówkę ?? No proszę cie .."
nie używaj skrzywionej logiki jaka występuje w tym filmie, bo po co miał by ją taranować
"no włąsnie w rzeczywistości zatrzymał by PODEJRZANEGO (nie myl z oskarżonym czy winnym)"
tylko pwiedz w jaki sposob mial zatrzymac podejzanego? przeciez nie ma on uprawnien... on jest tylko "naukowcem" zatrudnionym w labolatorium kryminalistycznym, cywilem- nie policjantem...
"miał "broń" komórke, numery wozu "
tez mi bron, rudy wiedzial ze za nim jedzie w kazdej chwili mogl sie zatrzymac i sie go "pozbyc" zanim by policja dojechala, numery wozu- potem mnieli rowniez cala ciezarowke ktora zreszta nie trudno sie domyslic byla kradziona...
"nie używaj skrzywionej logiki jaka występuje w tym filmie, bo po co miał by ją taranować"
no zeby go zatrzymac a jak inaczej? poprosil by i by wysiadl? to jest logiczne? zreszta nie wiem co taranowanie ciezarowki ma do "skrzywionej logiki" serialu (nie filmu)? czy tam podobne rzczy robia?
po 1 chyba tak naprawde nie wiesz o czym jest ten serial
po 2 kto powiedzial ze on chce go zlapac? w takim razie powiedzialby o laleczce (mam nadzieje ze nie spoileruje i bylo to w 1 odcinku bo nie pamietam)
po 3 on byl rozgarniety, on nie chcial go lapac, nie stal w szoku i gapil sie na glowe..
po 4 jak sobie wyobrazasz zlapanie go? jechalby za seryjnym morderca ktory kraja ludzi na kawalki i liczbylby na lud szczescia ze jest to stetryczaly dziadeczek ktory mu nie zagraza? on nawet nie jest policjantem..
po 5 jak juz pisalam nie chcial go lapac, on go uwazal za artyste, - mial przyjaciela ktory znal jego sekret
po 6 cala pierwsza seria (jesli nie ogladales/as) kreci sie w okol tego to wlasnie mordercy, i jest bardzo wazna postacia, w serialu i dla dextera.. co wyjasnia sie pod koniec... wiec raczej gdyby go zlapali nie mialoby to sensu..
po 7 gdzie ty tu widzisz glupote bohatera- nie wiem...
"po 1 chyba tak naprawde nie wiesz o czym jest ten serial"
po pierwsze kompromitujesz się stwierdzajac ze nie wiem o czym jest kiedy wszystkie "zasady" zostąły opisane w pierwszym odcinku
"po 2 kto powiedzial ze on chce go zlapac? w takim razie powiedzialby o laleczce (mam nadzieje ze nie spoileruje i bylo to w 1 odcinku bo nie pamietam)"
po drugie NIE BADZ TAKA "do przodu" bo ci z tyłu zabraknie, ja NIE napisałem źe "nie wiem czy on chce go złapac czy nie"
"po 3 on byl rozgarniety, on nie chcial go lapac, nie stal w szoku i gapil sie na glowe.."
PO TRZECIE patrz po drugie
"po 4 jak sobie wyobrazasz zlapanie go? jechalby za seryjnym morderca ktory kraja ludzi na kawalki i liczbylby na lud szczescia ze jest to stetryczaly dziadeczek ktory mu nie zagraza? on nawet nie jest policjantem.."
po czwarte, NO I ZNÓW - nie myśl kategoriami tego serialu i nie używaj jego logiki - bo jest ona błędna (zresztą logika filmów jest czesto błedna bo nie było by z czego rozkręcić akcji),
jak ty sobie wyobrarzasz w rzyczywistości taką sytuacje?, no sory rzeczywisty bohater nie jest sam szczególnie kiedy ma komórke. Ale ja i tak nie o tym pisąłem w swojej pierwszej wypowiedzi...
"po 5 jak juz pisalam nie chcial go lapac, on go uwazal za artyste, - mial przyjaciela ktory znal jego sekret"
po piąte patrz po czwarte ostatnie zdanie
"po 6 cala pierwsza seria (jesli nie ogladales/as) kreci sie w okol tego to wlasnie mordercy, i jest bardzo wazna postacia, w serialu i dla dextera.. co wyjasnia sie pod koniec... wiec raczej gdyby go zlapali nie mialoby to sensu.."
MIAŁO BY SENS mniej nierealnej naiwnej logiki w akcji serialu
"po 7 gdzie ty tu widzisz glupote bohatera- nie wiem..."
nie o to chodziło - patrz po piąte
Prowokacja, ale przynajmniej autor kontynuuje dyskusje i argumentuje wypowiedzi : ) Mimo to, czepiasz się czegoś co błędem/zła stroną serialu nie jest.
Pozdro :]
no racja "prowokacja" (nawet popularne to słowo) bo w internecie panuje swego rodzaju ustrój - nikt nie nmoze mieć odmiennego zdania, zaznacznie swojego odmiennego zdania odrazu zacznie być atakowane i nazwane "prowokacją", uznawane są tylko jednoski które ślepo idą z nurtem :-)
czepiam sie bo dla mnie taki brak logiki i naciąganie jest poważną zła stroną tej i wielu wielu produkcji
Chyba o to chodzi w ogóle żeby byla jakas rozdmuchana akcja, przeciez nudne było by gdyby w każdym odcinku dex zabijał jakiegoś przestępce. A tak mamy jakiś dłuższy watek. Serial jest świetny i dla mnie nie ma się do czego przyczepić.
Nie wiem czego bys chciał , moze polskich seriali te to w ogole z logika nie maja wiele wspolnego??
Dex wymiata i to jest fakt:)
"po pierwsze kompromitujesz się stwierdzajac ze nie wiem o czym jest kiedy wszystkie "zasady" zostąły opisane w pierwszym odcinku "
nie o to mi chodzilo...ale nie wazne
to twoim zdaniem jak mialo byc? powinien go "zlapac" i co dalej z serialem? bo wlasnie nie do konca wiem o co ci chodzi po co mialby go lapac skoro nie chcial?
pytanie ogladales tylko ten odcienek czy reszte tez?
"po czwarte, NO I ZNÓW - nie myśl kategoriami tego serialu i nie używaj jego logiki - bo jest ona błędna (zresztą logika filmów jest czesto błedna bo nie było by z czego rozkręcić akcji),
jak ty sobie wyobrarzasz w rzyczywistości taką sytuacje?, no sory rzeczywisty bohater nie jest sam szczególnie kiedy ma komórke. Ale ja i tak nie o tym pisąłem w swojej pierwszej wypowiedzi... "
no dobrze nie myslac kategoriami serialu (choc rozmawiajac akurat jakie zachowanie bohatera jest logiczne a jakie nie trzeba myslec jego kategoriami bo badz co badz jest specyficzny) czy ty (majac komorke oczywiscie) jechal bys za kims kto zrzucil ci czyjs leb na samochod wiedzac iz jest to psychol, seryjny morderca ktorego nie moga zlapac? ja z cala pewnoscia nie.. szczegolnie gdyby mial "cos" na mnie
w pierwszej wypowiedzi mowisz ze powinien wyleciec z pracy.. po 1 to raczej nie jego zakres obowiazkow po 2 skad wiesz jakie maja procedury? glowa to dowod.. zostawic ja sama?
"MIAŁO BY SENS mniej nierealnej naiwnej logiki w akcji serialu "
na boga chcesz bardziej logiczna akcje? obejrzyj mode na sukces...
czepiaj sie lepiej tego dlaczego w horrorach zawsze uciekaja po schodach na gore...
"no dobrze nie myslac kategoriami serialu" "seryjny morderca ktorego nie moga zlapac"
Nadal myślenie serialem. Owszem nie mogą bo TO SERIAL i jego naiwniactwo. W rzeczywistości sa kamery na skżyrzowaniach sa patrole nocne za 15 minut był była by wyśledzona charakterystyczna cieżatrówka chłodnia i rozpoczoł by sie pościg, ale skoro to serial panowie śledzczy dowiedziawszy się co przydarzyło sie panu bohaterowi kompletnie nie interesuja się ŚWIERZUTKIMI TROPAMI w sprawie którą chcieli by zakończyć (naiwniactwo scenariusza skutecznie ich upośledza)
to jest poprostu taka głupota jak spora ilosc wątków w CSI:M,:NY,:LV gdzie szukają wymyslnych tropów powiazań dowodów a nie zauważają najbanalniejszego bo scenariusz nie pozwala
"glowa to dowod.. zostawic ja sama?"
może "samotną" :-)
"na boga chcesz bardziej logiczna akcje? obejrzyj mode na sukces...
czepiaj sie lepiej tego dlaczego w horrorach zawsze uciekaja po schodach na gore..."
ale twojego idealnego seriala sie nie czepiać nie odidealizowywać go bo sie rozpłaczesz, tak?
Zapominacie o jednym (chyba, nie chcialo mi sie czytac calosci :P)
Dexter chce spotkać Lodowego Mordercę. Chce się sam z nim rozprawić. Gdyby był praworządnym obywatelem to pewnie spisałby numery i przekazał glinom.
SPOJLERY
W dalszych odcinkach widać, jaki Dex jest przybity gdy złapano Lodowego Mordercę. A jeszcze dalej w II sezonie (o ile pamiętam) Dex sam doprowadza do uwolnienia sprawcy, żeby potem samemu go załatwić
Już nie wspomnę tego, że akcja jest akurat żywcem wyjęta z książki.
Z innej strony - jadę sobie spokojnie w nocy ulicą i nagle na masce samochodu ląduje mi ludzka głowa. Nawet jeżeli nie byłbym w totalnym szoku i zdołał w miarę szybko zadzwonić po gliny to jak daleko byłaby już ciężarówka-chłodnia?
A ile takich pojazdów jest w całym Miami (ponad 5 mln mieszkańców). No i pytanie czy faktycznie w Stanach na każdym skrzyżowaniu są kamery. Z tego co pamiętam (przynajmniej w książce) całe zdarzenie miało miejsce na jakiejś drodze wylotowej z miasta czy innym zadupiu.
Dziwię się raczej, że gliny nie zainteresowały się tym dlaczego głowa wylądowała właśnie na samochodzie Dextera
"Dziwię się raczej, że gliny nie zainteresowały się tym dlaczego głowa wylądowała właśnie na samochodzie Dextera"
bo sprawą zajęła się LaGuerta :D:D:D a ona, przynajmniej według książki, to jest.... hm..... fatalnym detektywem ;) przecież nawet go nie zapytała co on robił o tej porze jeżdżąc po mieście i dlaczego śledził akurat ta ciężarówkę chłodnię (piszę o książce choć w filmie tez tego zabrakło :D)
To jest chyba najbardziej naciągane zdarzenie w serialu/książce.
W książce jeszcze jako tako potrzebne, bo pokazywało, że Lodowy Zabójca wie i interesuje się Dexterem.
W serialu jest laleczka Barbie w lodówce, która spokojnie mogłaby zastąpić śledzenie chłodni przez Dexa i lądowanie głowy na masce...
po 1 tak naprawde szukasz dziury w calym, mowisz zeby nie myslec kategoriami serialu tylko zapominasz o jednym.. to jest serial!
po 2 jesli kazdego serialu/filmu czepiasz sie tak dextera to ci wspolczuje bo przyjemnosci z ich ogladania raczej nie masz a po to sie chyba je oglada
po 3 "Owszem nie mogą bo TO SERIAL i jego naiwniactwo"
tak bo w prawdziwym zyciu od razu lapia kazdego, a rwia sie do pracy jak... tak naprawde znajac nazwisko przestepcy czasem nic nie robia
po 4 "za 15 minut był była by wyśledzona charakterystyczna cieżatrówka chłodnia "
hm.. sek w tym ze on porzucil ciezarowke i ja znaleziono zreszta...
pomijajac fakt to maiami wiesz ile tam moze byc takich ciezarowek chlodni? a co w niej charakterystycznego? podejzewam ze samo przegladanie kamer zajeloby duzo czasu
po 5 "ale twojego idealnego seriala sie nie czepiać nie odidealizowywać go bo sie rozpłaczesz, tak?"
nigdzie nie powiedzialam ze jest ten serial idealny, sek w tym ze czepiasz sie tak naprawde glupot zapewne widzac jeden odcinek, dodatkowo masz sie za kogos na wyzszym poziomie bo "rozgryzles glupote scenariusza" a tak naprawde szkoda mi ciebie bo nie potrafisz siasc i czerpac przyjemnosci z ogladania przyjemnego serialu czy filmu... od ktorego nikt (moze oprocz ciebie) nie wymaga czegos wiecej i wielce "logicznej" akcji bo tak naprawde nie o to (prawidlowe prowadzenie dochodzenia, zlapanie mordercy) w nim chodzi i nie to w nim jest najlepsze... powiedzmy tak jakby czepiac sie ze w House'ie sa bledny ee medyczne (nie wiem jak to okreslic)
To co tutaj napisałeś jest nielogiczne i bezsensowne. Świadczy o tym że nie zrozumiałeś tych nielicznych
zapewne odcinków które widziałeś. Lekko się skompromitowałeś moim zdaniem.
Gezzz.
One. Dexter nie jest gliną tylko specem z laboratorium. Jak niby i po co i czym miałby go zatrzymać?
Two. Dexter nie chce złapać sprawcy, bo go podziwia. Obejrzyj dalsze odcinki.