:D to jest popadanie w paranoje... jak sadzisz ilu widzow zauwazylo zwezone zrenice? ba! i sie nad tym glebiej rozwodzila?

z paranoi wyszedłem już jakiś czas temu. dlatego też widzę takie rzeczy ;)

aha... no coz, owszem miloby jakby pamiętali o najmniejszych szczegolikach jednak coz takiego w sumie bylo malo istotne...

oczywiście mało istotne ale skoro są, to można o nich mówić. o stu milionach od wałęsy też się mówiło mimo, że ich nie było.

Szkoda komentować - Chciałeś pokazać że znalazłeś błąd a tymczasem sam nie jest specjalistą.
Po pierwsze - to jest taki bzdetny szczegół - jak brak rosy na trawie
Po drugie Dexter zawsze przed śmiercią świecił na ofiary mocnym światłem - może nie nie raziło to ofiary bezpośrednio - ale jednak. Ile kotów i psów / ludzi pociąłeś że wiesz jak to jest ? Czy ofiara nie ma takiego skurczu pośmiertnego źrenicy ?

zaszalałeś tym postem. brak ładu, składu i podstawowych wiadomości. nie trzeba studiować medycyny by wiedzieć, że w krótkim czasie po śmierci następuje rozszerzenie źrenic i brak ich reakcji na światło. w kilku filmach podczas umierania kogoś, zbliżenie jest na oczy i ten efekt rozszerzania źrenic. jest to bardzo naturalne.

tu akurat zgodze sie z autorem tematu... jest to podstawowa sprawa jesli chodzi o to ze po smierci zrenice sie rozszerzaja (czyt nie reaguja na swiatlo) dlatego tez moze zauwazyles jak lekarze miedzy innymi siweca latarka w oczy przed stwierdzeniem zgonu...
ale co fakt fakt szczegol malo istotny i malo zauwazalny

Ale lole z was - czy ja zaprzeczam temu faktu? - ale czy jesteście specjalistami żeby powiedzieć że takie coś nie może zdażyć się w 0,1 % przypadków ? Szczególnie po jakimś bliżej nie określonym zastrzyku Dextera ?
Tak jak mówiłem - autor chciał pokazać że SAM znalazł błąd który zauważył, a błędów [i to naprawdę poważnych] jest więcej - radzę poczytać.

Brak ładu i składu w moim poście lol :D:D:D

bez przesady ale trup z wezonymi zrenicmi to jakis ewenement... tak jakby spytac sie czy jest sie specjalista zeby moc powiedziec ze martwy czlowiek czy zwierze nie oddycha...

dokładnie.

fajnie jest być głośnym śmiechem.

co do zastrzyku, najprawdopodobniej mocnego uspokajacza - o działaniu pewnie narkotycznym - źrenice po nim byłyby rozszerzone jak po większości narkotyków.

wlasnie miala to pisac...:D (za krotki)

Dexter wolałby raczej aby jego ofiary nie były pod wpływem uspokajaczy bądź narkotyków

czyżbyś wkradł się w jego psychikę ? toż to niesłychane

toż to niezrozumiałe żeby ze zrozumieniem oglądać film a zamiast wyszukiwać głupich błędów słuchać narracji bohatera

nie bardzo rozumiem.. w takim razie po co im je aplikuje?

lol - proszę iść dalej komentować Onet
gdzie jest powiedziane że aplikuje im narkotyki ?
zastrzyk Dextera jest po by uśpić ofiary

mowa o srodkach uspokajajacych o dzialaniu narkotycznym, zreszta ogolnie raczej chodzilo o wszelkiego rodzaju leki odurzajace, otlumiajace, usypiajace itd ale niewazne

Gdzie było powiedziane ze im aplikuje narktyki? bodajze pierwsza seria albo i druga... nie pamietam... ale z tego co pamietam obawial sie ze dojda do niego po jakiejs liscie osob ktore maja dostep do tego... tego czyli (o ile dobrze pamietam) etrofiny.. ktora jest opioidem (opioid jesli chcesz wiedzie to grupa substancji o dzialaniu silnie narkotycznym, ludzie czesto biora leki opioidowe w celu odurzania sie, ba heroina czy morfina jest opioidem)

Lepiej powiedz mi gdzie jest powiedziane ze "Dexter wolałby raczej aby jego ofiary nie były pod wpływem uspokajaczy bądź narkotyków"?

chłopok, nie wiem ile ty masz lat ale jeśli 16, to ok, rozumiem i nie kontynuuję.
zapoznaj się najpierw z definicją narkotyku a później nawijaj.

To już przegięcie
Sory że tak spytam - ile dzieci mieliście na egzaminie gimnazjalnym? bo po komentach sądzę ze jeszcze nie pisaliście matury.
(Pytanie kierowane szczególnie do olszass)

OPIOIDY to nie tylko narkotyki nie które to po prostu lekarstwa nasenne, przeciwbólowe niewykazujące większych efektów narkotycznych - to że to psychotropy to nie znaczy że jak ktoś je bierze to jest narkomanem - a tak by wynikało z waszych wypowiedzi.
Po drugie to nie wszystkie wykazują silne właściwości - a heroina i morfina należą do tych silniejszych.
OPIOIDY to jest duża grupa substancji więc takie uogólnianie jest nie na miejscu .
tak więc takie argumenty proszę sobie schować - i KIT wciskać kolegom.


olszass radzę ci dokładnie przeczytać definicję zanim zaczniesz ludzi wyzywać! (wystarczy pierwsze 2 punkty na wiki)

Podejrzewam że nikt cię nie uświadomił że narkotyk to substancja która uzależnia bądź(i) to psychotrop który jest nielegalny.
Wszystko zależy od sposobu wykorzystania substancji - i tak np. lekarz nie mówi że podaje narkotyki tylko środki nasenne. Nigdy nie mówi się o substancji jako o narkotyku jeśli stosuje się ją we właściwym celu i ilościach np. tylko na sen, przeciwbólowo. Takim tropem to każdego kto by brał leki psychotropowe (wg. was narkotyki) można by nazwać narkomanem. To że substancja ma efekty narkotyczne/psychotropowe nie znaczy ze jest narkotykiem !!- to tylko oznacza to że może być wykorzystana jako narkotyk !!

olszass dziecko ty wiesz że wiele rzeczy w domu ma działanie psychotropowe/narkotyczne ? Czy mówisz na nie NARKOTYK ?
Doprawiałeś potrawy gałką muszkatołową ? Dlaczego w takim wypadku nie mówisz że dodajesz do potraw NARKOTYK ? ona tez ma pewne działanie narkotyczne.

Tyle ode mnie w tym temacie - jak widać kolega olszass za dużo pisal komEntóf na oNeice ;]

widzisz akurat ja z tego pokolenia sprzed reformy szkolnictwa. maturę pisałem dawno i powiem ci, że nawet bez ściąg.

po pierwsze gdzie kogoś wyzywam ?
2) tak, uważam, że papieros, alkohol to narkotyk a kakao i kawa to używka.
3) widziałem jak ludzie dostawali ataku z powodu braku tytoniu, inni trzęśli się na widok kawy, jeszcze inni błagali o klonazepam.
może ty masz wikipedię jako startówkę ale ja, że tak powiem: been there done that. widziałem już rzeczy jakich większość ludzi nie widziała i nigdy nie zobaczy. gdybyś to zrozumiał, nie czepiałbyś się słowa narkotyk, które chyba właśnie ty pierwszy w tym wątku wplątałeś. pewnie nadal cię kręci albo do niedawna kręciła zabawa w odmienne stany świadomości.

i jeszcze nie rozumiem tego "olszass dziecko". rozumiem, że masz problemy z interpunkcją ale jeśli możesz, wyjaśnij czy masz tu na myśli mnie czy mojego synka ?

Poprawka: ja pierwszy pisałem o działaniu narkotycznym. ale to i tak niczego nie zmienia.

Po pierwsze:
"chłopok, nie wiem ile ty masz lat ale jeśli 16, to ok, rozumiem i nie kontynuuję. "
Dla jakichś 70%ludzi w Polsce takie zdanie uznaje się za obraźliwe. [wyłączając osoby które czytają onet i gw biorąc ich wiadomości na poważnie]
Po drugie:
hehh - ktoś się przyczepia do mojej polszczyzny nie rozróżniając narkotyku od substancji o działaniu narkotycznych/psychotropowym. Różnią się tylko formalni i językowo - ale różnica jest ogromna. Jeśli nie zrozumiałeś to wytłumaczę Ci jeszcze raz:
1. Narkotyki są nielegalne (papierosy są legalne).
2. Nie mówimy w normalnym kontekście o np. o pewnym kleju jako o narkotyku tylko o substancji która ma działanie narkotyczne (a przede wszystkim właściwości klejące :D ). Jeśli ktoś faktycznie go wącha dla przyjemności i(albo) jest uzależniony to wtedy możemy mówić że to narkotyk.
3. Jak dalej nie wierzysz zapytaj się językowców/znawców od narkomani jaka jest różnica. Na zajęciach w szkole o narkomanii mieliśmy lekcję na którą zaprosili paru narkomanów którzy wyszli z nałogu hery(itp.) a teraz pomagają innym. Jeśli oni tak mówili to ja nie będę się z nimi sprzeczał. Może ty faktycznie wiesz lepiej od nich - wątpię - zdrowa logika i definicje (nie tylko na wiki) mówią że o narkotykach mówi się w pewnym kontekście ich wykorzystania.

Po trzecie Może widziałeś rzeczy które większość ludzi nie widziała ale chyba na wyszukiwarce google.
Czepiam się słowa bo narkotyk i substancja narkotyczna to dwie różne rzeczy tak jak Kościół Katolicki i Chrześcijaństwo - je też używasz zamiennie ?

Pozowle sobie dopowiedziec
"1. Narkotyki są nielegalne (papierosy są legalne)."

czyli narkotyki sprzedawane jako "probka kolekcjonerska" ktora jest legalna nie jest narkotykiem?

"o pewnym kleju jako o narkotyku tylko o substancji która ma działanie narkotyczne"

myslisz dzialanie narkotyczne z odurzajacym, halucynogennym czy jakie tam masz jak sie nawachasz kleju (polecam "dzieci z leningradzkiego")

narkotyki są nielegalne ? i tu się mylisz bo w wielu krajach zioło (marihuana) jest legalne. w azji popularna jest heroina ( i tu nie wiem jak z jej legalnością). są kraję gdzie za posiadanie+spożycie alkoholu poszedłbyś do więzienia.

a tak osobiście, to żałosny jesteś. mierzysz ludzi swoją miarą sugerując dwa konta. ale dobrze wiedzieć, że pewnie sam tak robisz by mieć poparcie argumentacji.

i jeśli ja przeżyłem coś o czym nie masz pojęcia, na google, to ty kończysz co najwyżej łopatologię. aż smutek bierze, że najprawdopodobniej łączy nas sympatia serialu dexter.

Ja natomiast zakładam ze ty nawet egazminu gimnazjalnego nie miales. Bo czytac ze zrozumieniem nie potrafisz.

"OPIOIDY to nie tylko narkotyki nie które to po prostu lekarstwa nasenne, przeciwbólowe niewykazujące większych efektów narkotycznych"

a kto pisze ze sa to narkotyki? Ja napisałam jedynie ze narkotyki jak rowniez substancja ktora aplikuje Dexter zawiera opioidy. Ajesli mówisz o nasennych to musza juz byc bardzo mocne, bo te najczesciej stosujesie takie jak zolpidem(sory jak przeokrecilam) opioidow nie posiadaja. Wiem bo sama biore a lubie czytac ulotki.

" to że to psychotropy to nie znaczy że jak ktoś je bierze to jest narkomanem"

Oczywiscie, ze nie bo wtedy jest lekomanem.:D A serio nie zmienia to faktu ze opioidy to substancje które bardzo silnie uzalezniaja. Zreszta ja nic o narkomanach nie pisałam.

"nie wszystkie wykazują silne właściwości - a heroina i morfina należą do tych silniejszych"

Akurat srodek ktory podaje Dexter (bo przeciez mowa ciagle o serialu) ma znacznie silniejsze dzialanie niz morfina. Ale tek ogolnie mówiąc nie przeszadzajmy bo nawet te slabsze leki sa silne.

"olszass radzę ci dokładnie przeczytać definicję zanim zaczniesz ludzi wyzywać! (wystarczy pierwsze 2 punkty na wiki)"

radze ci zasiegnac wiecej zrodeł a nie opierac swoja wiedze tylko i jedynie na wikipedii, sadzac ze ma sie racje. Ale jesli juz chcesz dobrze, opierajac sie na wikipedi (dwoch pierwszy punktach) sadze ze chodzilo ci o zdania min:
"Słabsze opioidy używane są także w preparatach przeznaczonych na bóle o mniejszym nasileniu oraz lekach przeciwkaszlowych (w Polsce kodeina, za granicą hydrokodon, etylomorfina, dihydrokodeina). W skojarzeniu z anestetykami i anksjolitykami przy znieczuleniu ogólnym."
Słabsze nie oznacza słabe. Poczytaj o zastosowaniach tych leków. Ja co nieco wiem bo moja ciocia dostawała bodazje dihydrokodeine gdy miala raka pluc. Albo moze słyszałes kiedys nazwe Vicodin? W filmach? Serialach? W zyciu? Tez znalezy do tych "slabszych".

"Podejrzewam że nikt cię nie uświadomił że narkotyk to substancja która uzależnia bądź(i) to psychotrop który jest nielegalny."
Psychotrop ktory jest nielegalny czy ktory jest przyjmowany nielegalnie?
Podejrzewam ze nikt cie nie uswiadomil (nawet wikipedia) ze opioidy min sa niebezpieczne dlatego ze silnie uzalezniaja.
Ba! Jesli juz czytasz o czyms na wikipedii to nie czytaj tylko dwoch akapitow ale wszytko. EKHM cytujĘ: "Opioidy należą do jednych z najbardziej uzależniających substancji znanych człowiekowi." Dziekuję.

"Wszystko zależy od sposobu wykorzystania substancji - i tak np. lekarz nie mówi że podaje narkotyki tylko środki nasenne. Nigdy nie mówi się o substancji jako o narkotyku jeśli stosuje się ją we właściwym celu i ilościach np. tylko na sen, przeciwbólowo. "

Tak wszystko zalezy od celu! Yhy w takim razie gdy w ameryce osobie chorej na raka przepisza by popalala sobie marihuane wtedy ona przestaje byc narkotykiem. Eureka.
Mylisz pojecie sybstancji o dzialaniu narkotycznym(ktorymi sa Opioidy) a narkotyku.
Bo zgodnie z definicja narkotyk to"pot. nazwa niektórych środków odurzających (np. morfiny, kokainy, marihuany, opium, haszyszu, heroiny), działających na ośrodkowy układ nerwowy." I nie zalezy to czy sobie go kupisz legalnie czy nie legalnie.

"Takim tropem to każdego kto by brał leki psychotropowe (wg. was narkotyki) można by nazwać narkomanem. "
Chyba twoim tropem. Bo po pierwsze by nazwac kogos narkomanem musial by byc uzalezniony, i stale brac narkotyk. Jsli chodzi o psychotropy to jak juz to lekomanem, aczkolwiek znowu-gdyby przyjmowal je w nadmiarze i byl uzalezniony.

A na koniec powiem ci jeszcze ze mylisz dzialanie narkotyczne powiedzmy z innymi np. odurzajacymi, popudzajacymi, halucynogennymi itd itd.

właśnie kończę studia więc daruj sobie przejażdżki na tle wiekowym.
z takimi osobami jak ty się nie dyskutuje - zawsze wszystko wiedzą lepiej. Zakładają dwa profile na serwisie żeby mieć większe poparcie - lol

"właśnie kończę studia więc daruj sobie przejażdżki na tle wiekowym"

ty zaczoles, ja jedynie odpowiedziałam, wiec wybacz...(rozumiem tobie wolno wszystko)

"z takimi osobami jak ty się nie dyskutuje - zawsze wszystko wiedzą lepiej.

Nikt nic takiego nie powiedzial i nie sugerowal. To ze ktos ci zwraca uwage ze nie masz racji nie znaczy ze wie wszystko najlepiej. Jali sie z tym nie zgadzasz podajesz argument itd.

"Zakładają dwa profile na serwisie żeby mieć większe poparcie - lol"

Przepraszam bardzo sugerujesz ze ja i olszass to jedna osoba?:D:D Niestety musze cie rozczarowac.:D:D Ba nawet nie wpadlabym na pomysl by zakladac dwa rozne profile by z soba dykutowac... az tak bardzo pomylona nie jestem. Zreszta myslac twoim rozumowaniem powiedz mi po co sama ze soba spieralabym sie ze to rozszerzone zrenice to malo istotyny szcgol:D:D
Jednak po kims to konczy studia mozna by bylo spodziewac sie bardziej logicznego myslenia.

ale właśnie takie szczegóły w filmie sprawiają że chcesz oglądać go dalej , nawet jeśli chodzi o taką pierd_ołe jaką są źrenice ;]