Dlaczego na pogrzebie Doakesa nie było ludzi? przecież rzeźnik z zatoki miał wielu wielbicieli, ludzie go popierali. Moim zdaniem ewidentny zgrzyt i nie idzie tu o sam pogrzeb tylko o te pare pierdół, które dexter wygłasza (myśli) podczas pogrzebu.
Może i Rzeźnik miał jakieś poparcie społęczne, ale chyba niewielu było skorych do narażanias ię policji. Z reszta, to Stany - jesteś na szczycie, wszyscy cie lubią, umierasz w samotności...