Na ogół nie oglądam seriali, bo niezwykle irytują mnie ciągnięte w nieskończoność wątki (oraz często marna jakość samej fabuły). Na ten serial jednak, zachęcona artykułem w miesięczniku "Film" oraz pozytywnymi opiniami internautów, "skusiłam się". No i cóż - od dawna nic mnie tak nie przykleiło do ekranu! Ten serial to czyta perfekcja. Fascynująca historia, fascynujący bohaterowie kreowani przez naprawdę przekonujących aktorów, do tego całość okraszona bardzo interesującą muzyką. Nie żałuję ani sekundy spędzonej na oglądaniu "Dextera". Czekam z niecierpliwością na 2-gi sezon...
...no i na polskie wydanie DVD! Byłoby cudownie, ale to na razie pozostaje w sferze marzeń. A póki co czas na lekturę obydwu książek Jeff'a Lindsay'a, które szczęśliwie od paru dni leżą na mojej półce. :)
Pozdrawiam wszystkich fanów serialu "Dexter"!!!