Dlatego, że Amerykanie mają długi weekend i wolą sobie robić barbecue niż oglądać Dextera :) 2 września (poniedziałek) jest Dzień Pracy. Niektóre stacje sobie zmieniają program, a niektóre nie. Na nasze nieszczęście Showtime zmienił :/

No to poczekamy te dwa tygodnie... Kiedyś czekałam na "Fringe'a", a teraz na "Dextera"... Oj to będą długie dwa tygodnie.

2 tygodnie to pikuś, damy radę :) Nieraz trzeba czekać miesiącami na kolejne odcinki w sezonie. Ba, widzowie Breaking Bad czekali rok... To się nazywa przerwa :)

A i owszem tyle, że nam zostało ile? 3, więc by się jednak chciało jakoś szybciej. Czekanie mimo wszystko rozumiem, bo na "Poirota" też się czeka długo, a też już niewiele zostało do końcowej "Kurtyny".

Dla mnie takie czekanie z odcinka na odcinek to w sumie coś nowego. Jeszcze całkiem niedawno czekałam, aż cały sezon się skończy i dopiero po tym hurtem oglądałam odcinek za odcinkiem. Takie czekanie tydzień, dwa, czasem nawet całymi miesiącami wydawało mi się niezłą katorgą. I to właśnie Dexter był serialem, dla którego zmieniłam ten nawyk. No proszę, a jednak Dexter zmienia ludzkie życia :P