PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=331618}

Dexter

2006 - 2013
8,2 204 tys. ocen
8,2 10 1 203836
7,2 26 krytyków
Dexter
powrót do forum serialu Dexter
ocenił(a) serial na 8
10minut

No nie, nie, nie, nie!

Co to miało być w tym od.7x10??

"Ja wiem, że czasem są upadki i wzloty. Dziewczyny to nic więcej jak tylko kłopoty"

Jak mogli tak zepsuć Dextera w tym odcinku?! Przecież to zupełnie zmienia sposób postrzegania tej postaci. Dlatego (przynajmniej ja) go lubiliśmy bo zabijał kanalie, morderców. A teraz wychodzi na to, że to kolejny psychol, któremu obojętne jest kogo zabija - dokładnie jak mówił jego brat Braian. Przecież ojciec Hanny nie zasługiwał na śmierć. Był łajdakiem, szantażystą ale nie mordercą. Skoro Dex nie zabił nawet exmęża Rity, to dlaczego miałby jego zabijać?? Kompletna durnota. A wszystko dlatego, że nie zabił Hanny za pierwszym razem :/. Teraz już naprawdę uważam, że ona nie dożyje 8 sezonu. I to ich "Kocham cię" - masakra. Zabrakło tylko tego, żeby oboje byli umazani we krwi :). Kurczę - na razie razem ze śmiercią Issaca umarła końcówka sezonu :(. Dexter zamiast ścigać jego zabójcę wpadł w kolejne szambo :/.

To że Quinn zabił Georga było strasznie grubymi nićmi szyte. Qinn wpada, szast prast strzela i po problemie. Można to było inteligentniej rozegrać. I dobrze, że to nie ten śledczy Straży Pożarnej okazał się Fantomem. Rzeczywiście - to by było zbyt proste. LaGuerta i Matthews szybko doszli do sedna sprawy. Dexter będzie żałował, że się z nią w 1 sezonie nie przespał :).

8azyl1szek

Dokładnie to samo chciałem powiedzieć.
Tzn wyłączając kwestię Hanny, bo ją akurat od początku lubię, ale nie o tym chciałem.

Czy to jest już ten moment, w którym Dexter Morgan z mordercy morderców zamienia się w zwykłego, pospolitego psychola, który jest już po prostu tak wypaczony, że MUSI zabijać, nie ważne kogo?
Nie będę wyjeżdżać z osądami "Głupio zrobili" etc, bo na razie mamy na ten temat za mało informacji. W przyszłym odcinku może się np okazać, że Clint McKay wcale NIE był taki święty.
Aczkolwiek - po raz pierwszy odkąd oglądam DEXTERA (a zacząłem w 2008-m) byłem trochę zniesmaczony tym, co zobaczyłem. Clint McKay zginął brutalnie i właściwie nie potrzebnie, tak przynajmniej sugeruje to, co DOTĄD widzieliśmy. Z ostatecznym osądem się jednak wstrzymam do końca Sezonu.