Jeśli chodzi o napisy to wychodzą na bieżąco z pojawiającymi się odcinkami co poniedziałek.
A właśnie wie ktoś w jakich godzinach można się spodziewać napisów? ;p
Nie, nie będzie dziś napisów. MSaint jak już było wspomniane wydaje napisy we wtorek w godzinach 20-21. Chyba, że ktoś sam zrobi wcześniej napisy, tak jak tydzień temu. Ale gdyby tak było to podejrzewam, że do tego czasu byłyby już wydane. Poza tym, ja wolę poczekać, ale obejrzeć z profesjonalnym tłumaczeniem.
W tamtym tygodniu napisy, mimo że stworzone chyba przez debiutanta jeśli chodzi o Dextera, były całkiem niezłe. Myślałam, że także teraz uda się obejrzeć z napisami w poniedziałek, ale najwidoczniej tamto szybkie tempo było spowodowane długim weekendem. No nic, trzeba cierpliwie czekać :)
Napisy odciągają wzrok od gry aktorskiej, dynamiki pomiędzy postaciami i samej akcji. Oglądający nie ma wówczas takiej więzi empatycznej z postaciami i wydarzeniami jak widz śledzący wszystko. Zrozumiałbym, gdyby to był serial koreański ale angielski można zaryzykować bez napisów. Sam tak zaczynałem. Teraz nie wyobrażam sobie angielskiego filmu/serialu z napisami! Nie widziałbym co najmniej 30% oglądanego dzieła!!!
Czytam szybko, więc czasem wystarczy zwykłe rzucenie okiem i już wiem o co chodzi, szczególnie przy jakichś krótszych wypowiedziach. Nie widzę też problemu w przewinięciu, kiedy scena jest istotna. Jakoś nie zauważyłam, żebym przez oglądanie Dextera z napisami nie czuła z nim więzi i w ogóle.
A poza tym to denerwuje mnie nieco przekonanie, że oglądanie z napisami to zło. Mam dopiero 17 lat i uważam, że nie muszę doskonale rozumieć każdej wypowiedzi w obcym dla mnie języku, szczególnie że Dexter (a raczej Hall) ma momentami tendencję do mamrotania. Uważam, że każdy ma prawo do oglądania jak chce i w taki sposób, na jaki pozwalają umiejętności językowe. Wierzę, że mogłabym szarpnąć się na oglądanie z napisami ang lub w ogóle bez bo oglądałam tak inne seriale, ale nowy Dexter to dla mnie swoista celebracja i nie lubię przerywać oglądania odcinka bo muszę sprawdzić jakiś idiom w słowniku.
Nie obrażaj się proszę Droga Flantrenite. Ja wyraziłem jedynie swoją opinię - nie ocenę Ciebie.
To co napisałem o 30% to prawda - sam po sobie to zauważyłem, gdy Brat(!) namówił mnie by zacząć oglądać bez napisów. Znałem wtedy angielski, ale WPRAWY mi brakowało przede wszystkim w rozumieniu ze słuchu. Czasami ściągałem sobie napisy by sprawdzać czy dobrze rozumiem, wyłapywałem nowe słówka. W każdym bądź razie po miesiącu rozumiałem już niemal wszystko. Rozumiem "Celebrowanie" Dextera - sam robię to w Każdy poniedziałek po pracy - ten serial to Pierwszy, prawdziwy powód, dla którego lubię ten dzień ;)
Warto jednak zacząć. Do tego to pisałem. Polecam.
Nie no, spoko, jestem dosyć impulsywna i biorę wszystko do siebie - taki już mam głupi charakter :P
Mi akurat tej wprawy nie brakuje i często kiedy w serialu są np. kłótnie to olewam napisy i staram się wychwycić ze słuchu - wkurza mnie kiedy zdania są mówione błyskawicznie, a napisy się spóźniają. Kwestia przyzwyczajenia, ale też pewnego skupienia. Ciężko mi po całym dniu szkoły i nauki usiąść z uśmiechem na twarzy do serialu i wychwytywać każdy niuans :) Ciągle jednak jestem zdania, że także oglądanie z napisami dużo daje - mogę powiedzieć że ogromnie poprawił się mój angielski po tym, jak zrezygnowałam z filmów z lektorem i zaczęłam oglądać tylko z napisami - już samo słuchanie takiego "zwykłego" angielskiego pomaga.
Heh, jak już będziesz chciał się wspiąć na wyższy poziom to obejrzyj Trainspotting w oryginale :) Ja kiedyś chyba tak zrobię, ale nie liczę na to że wiele zrozumiem :)
W sumie fakt z tym poniedziałkiem, choć jak sam rozumiesz ja wolę jednak wtorek :) Żeby jednak nie polemizować nadaremno to ładuję już odcinek zupełnie po ang - do ilu poświęceń jest zdolny człowiek, byle tylko nie robić pracy domowej :P
A ja tam wciaz mam problemy ze zrozumieniem niektorych dialgow ;p nie zrozumialem 3/4 z bełkotania Sama gdy konał w szpitalu, wszystko przez wargi świstał...
Ja osobiście podziwiam wszystkich, którzy robią napisy. To cudowne, że im się chce. Powinno im się robić kapliczki za dobroć