Po obejrzeniu całości nie mogę zrozumieć naiwności Suzanne. Ogólnie ciekawy serial, ale niezbyt "moje klimaty".
Dała się zmanipulować młodej. Tym bardziej, że dostrzegła w niej siebie w młodości.
No wiem o tym, miały bardzo podobnie w dzieciństwie. Mimo to powinna być bardziej rozważna i nie wierzyć jej we wszystko tym bardziej, że pracowała jako psycholożka.