Diabeł w Ohio Forum

Połknąłem w 1 dzień. Na poczatku wydawało się, że będzie tam jakiś ewentualnie magii/horroru ale potem jednak się okazało, że wszystko jest przyziemne. I bardzo dobrze. Jeden z lepszych miniseriali netflixa.

Serial jest tak słaby, że zdecydowałem się założyć konto na Filmweb, by o tym napisać.

Suzanne zachowuje się jak studentka na praktykach a nie psychiatria z jakimś tam stażem pracy - nie skumała, że dziewczyna jest ofiarą prania mózgu? Serio? Gwiazda Dawida na plecach to mało?

Akcja stoi w miejscu jak słup w betonie. Napięcia zero. Jak na thriller o takiej tematyce to jest jakieś nieporozumienie bez żadnego klimatu.

Ludzie, czy wy naprawdę tak płytko oglądacie filmy i seriale? Spodziewałam się zupełnie czegoś innego i zostałam zaskoczona fabułą, ale to nie skłoniło mnie do podwyższenia oceny. Coś nie odpowiada założeniom i oczekiwaniom potencjalnego widza i od razu oceniane jest jako dno. Mam wrażenie, że niektórzy nie mają...

Pomysł fajny, ale materiału mieli maks na 2-3 odcinki a oni zrobili 8 przez co serial ślimaczy się niemiłosiernie. Poza tym słabo, że główną siłą pchającą fabułę do przodu są ludzie zachowujący się irracjonalnie, bo tego wymagał scenariusz. Pomijam Suzanne, bo to materiał na osobną dyskusję, ale jak uczniowie...

Suzanne jest beznadziejną, fatalną matką! Nie rozumiem też jakim cudem pracuje jako psycholog, bo zachowuje się jak niezbyt rozgarnięty pierwszoroczniak. Peter jest zbyt zajęty sobą i nieudolnie prowadzonym biznesem, żeby mieć czas dla dzieci. I jakimś cudem żadne z nich nie zauważa, że każda z córek ma problemy -...

Oczywiście, że scenariuszowi można sporo zarzucić. Ale tak jak ktoś napisał wcześniej, napięcie buduje się przez nielogoczne zachowanie bohaterów i ich złe wybory. Nie zrażajcie się trailerem. Film zaskakująco dobrze się ogląda. Dobra gra aktorska. Co na Netflixie warto docenić. Dla mnie jeden z lepszych miniseriali....

Nudny i przegadany. Główny wątek szybko schodzi na drugi plan, a w zamian oglądamy jakieś miłosne zawirowania nastolatek.

Serial nie wnosi absolutnie nic do swojego gatunku. Całość została ułożona z klisz i odgrzewanych tematów . Głupawa grupa wieśniaków kultystów jest ujęta tak stereotypowo, że bardziej się chyba nie da - chów wsobny w czarnych szmatach paplający jakieś bzdety o lucyferze. Serial nie generuje żadnych emocji, ani sympatii...

Serial ma swoje lepsze strony jak i te gorsze. Z lepszych to zdecydowanie soundtrack i to, że scenarzysta starał się pisać postacie szare. Z gorszych to chyba to, że w wielu momentach fabuła jest po prostu płytka albo niedopowiedziana. Nie wiem czy to tylko ja tak miałem, ale nie mogłem pojąć, czemu nagle Peter...

Z częścią obsady

Jakoś dobrnełam do 4 odcinka i przegrałam walkę. Mega rozciagnięte, dużo gadania, mało akcji, oprócz jakiejś mrocznej emocjonującen muzyki co jakiś czas to fajnie by się przy tym spało. Dialogi ledwo słychać a muzyka daje po garach. Ogólnie moja irytacja wygrała walkę z ciekawością. Jakieś niezrozumiałe konflikty...

Początkowo myslałam o Jessice Biel, ale to chyba nie do końca to... Pomóżcie plissss!