Obejrzałem póki co 4 odcinki i serial zapowiada się ciekawie ale jest jedna rzecz, która strasznie mnie irytuje. Jak słyszę, że na kobietę mówią Mitch no normalnie nóż mi się otwiera w kieszeni. Co Ci amerykanie mają z tymi imionami, że kobiety i mężczyzn nazywają tak samo :P