Szok, jak bardzo serial przypomina moje ukochane Twin Peaks, już w 1 odcinku zwłaszcza scena gdy ojciec dowiaduje się o śmierci córki, rozmowa telefoniczna z matka w tym samym czasie, tragedia rodziców... małe deja vi, podobny klimat do Lynch'owego TP. Oczywiście jestem za, więcej takich seriali :))