OMGF LOL ROLTF
Obstawiałem Jamiego, oglądając finał byłem niemal pewien że to Gwen. Przez chwilę się wahałem, czy to aby nie właśnie pan radny. A tutaj bach !!!! Kurna mega finał !!! Oto chodzi właśnie w takich serialach. Im później się dowiemy kto zabił tym lepiej. Tutaj dowiadujemy się kto jest zabójcom dosłownie na kilka minut przed końcem ostatniego odcinka!!! Według mnie dobrze, że scenarzyści nie bawili się już w wyjaśnianie motywów i tak dalej. Lepiej jak każdy sobie dopowie tą historię. Kurna nie będę spać ja wam mówię !!!
Jeśli w drugim sezonie okaże se że Richmond nie ma nic wspólnego z zabójstwem no to napisze do scenarzysty list ze jest zdrowo pierdo.liety i nigdy w życiu juz nie ogladne co wyszlo z reki tego tworcy...
jezu niech nie robia z tego drugiej mody na sukces, niech kurna wszystko wyjaśnia w 2 sezonie i basta. Amerykańce wszystko przeciągaja jak flaki w oleju.
Wg mnie mordercą będzie ktoś po kim najmniej się tego spodziewamy i osoba ta nie jest eksponowana na 1 planie w większości odcinków. Hmm może ten murzyn ze sztabu wyborczego złego pana burmistrza?
też przez moment nasunęła mi się taka myśl - bo nawet ten aktor dosyć często grywa złe charaktery a tutaj dali mu rolę dobrego ojczyma i męża nr 2. Ale lepiej nie, niech już twórcy pozostaną przy czymś bardziej realistycznym, bo takie końcówki a la Hitchcock że mordercą okazuje się ktoś bliski już dawno się wszystkim przejadły. Wg mnie wątek kochanka Linden będzie sie skupiał tylko na tym jak to dzielna pani policjant będzie się starała rozwikłać zagadkę a przy okazji nie dopuścić do rozpadu życia prywatnego przy okazji.
Morderca to ktoś powiązany z tymi wyborami w mieście, bo inaczej nie eksponowano by tego wątku. to musi mieć jakiś związek.
myślę, że niestety Holder to cwaniak i od początku miał wysadzić radnego z siodła
chociaż cały czas będę w niego wierzyć, bo po co te sceny z dziwką, budką telefoniczną i plakatami Richmonda?
pytanie, czy Linden wysiądzie z samolotu ;-)
aha, nie mam pomysłu na mordercę
p.s. mnie zaskoczyło to, że ciężarna żona nauczyciela (nie chce mi się sprawdzać nazwiska) nie poznała przy automacie w szpitalu Larsena, który zmasakrował jej męża... to jedyne miejsce, gdzie mnie ten serial naprawdę rozczarował
"nie poznała" - dla czego zakładasz, że widziała go kiedykolwiek wcześniej. Gościu się sam przyznał i zgłosił na policję, nikt jej jego zdjęć nie pokazywał, okazania nie było, w sądzie też pewnie nie była bo po co na rozprawie wstępnej o kaucję. Po prostu nie wiedziała że to on.
Pewnie jestem nienormalna, ale na pewno bym się zainteresowała, kto prawie na śmierć zakatował mojego męża. Zresztą trąbili o nich tyle w telewizji, że ciężko byłoby go nie kojarzyć. Nie wspominając o tym, że gość wyszedł za kaucją i kompletnie bez problemu wszedł do szpitala, gdyby naprawdę chciał go zabić, z palcem w tyłku dokończyłby dzieła.
A ja obstawiam kochankę Richmonda. Chyba w jednym z pierwszych odcinków wyznała, że widziała go...z jakąś dziewczyną, jej temat gdzieś zawsze się przewijał. A jeśli nie ona to być może ktoś z otoczenia radnego.
myślę że to Jamie Wright zabił, pomagier radnego. Mówił coś w ostatnim odcinku, że jego działania sa niedoceniane. "Wiem, jak to jest|być niedocenianym.Gdy osoba, dla której robisz wszystko,|po prostu bierze to bez słowa." Jest on wg mnie wtyka u przecinika radnego.
tez tak myślę ;)
ale z drugiej strony obstawiałam od poczatku kochanke Richmonda - tą blondyne i jej tatusia ;)
tatuś go nie trawił...
a nie wydaje się wam, że to przeciwnik Richmonda zabił Rosie? Ten Adams, czy jak mu tam. Pokazał on zdjęcia Gwen, dziewczynie Richmonda, jak Richmonda jest z innymi dziewczynami. Adams wszystko zaplanował, i chciał, żeby to wyszło na jaw przez wyborami. Tak to by prędzej te zdjęcia dał.Po co miałby trzymać takie kompromitujące Richmona zdjęcia? Wiedział, że znajdą się inne dowody przed wyborami, bo miał wytkę w policji. Pamiętacie jak raz Linden widziała Holderra jak z kimś rozmawiał przez samochodem? Może to ktoś od Adamsa? Richmona bardzo przekonywająco powiedział Linden że popełnia błąd, gdy go aresztowała. Dlatego obastawiam na Adamsa. To byłą końcówka kampanii. Miał gwóźdź do trumny Richmonda. Może Richmond i gadał głupie rzeczy innym dziewczynom. O tonięciu i śmierci.. w koncu stracił żone i lekko mu odbiło. Jakby to był on, to nie zrobiłby tego w służboym aucie....tak mi się wydaje. Wyrzuciłby jej zwłoki i tyle..
no nie! idzie się załamać tym zakonczeniem. szkoda, że historia nie skonczyla sie w tym sezonie. osobiscie podejrzewałam, o to zabojstwo siostre matki Rosie ...tak mi intuicja podpowiadala :P chociaz zapewne zabil ja facet ..wiec bez sensu. Przeczytalam wszytkie komentarze w tym temacie i nie moge sie sklonic ku rzadnej wersji ..kto jest morderca.