PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=576962}

Dochodzenie

The Killing
2011 - 2014
8,0 37 tys. ocen
8,0 10 1 37358
7,6 16 krytyków
Dochodzenie
powrót do forum serialu Dochodzenie

Jestem na świeżo po obejrzeniu. Ogromny ładunek emocjonalny tego odcinka. Pierwszy na
którym się poryczałam. Świetna gra Petera Sarsgaarda. Przez wszystkie odcinki zresztą. Jego
obecność/wątek/postać/kreacja jak dla mnie najlepsze z całego sezonu (o Linden i Holderze nie
wspominam bo dla mnie to oczywiste że to fundament całego serialu) Czekam na finał.
ps. jedyne moje zastrzeżenie to to że podczas całej drogi Sewarda na szubienicę mogli całkiem zrezygnować z muzyki bo, mimo że krótka
wstawka była, to trochę mi zepsuła odbiór tej sceny.

clockworkorange_27

Nie kopmy lezącego. Przykro jest patrzec jak chłopak o wrażliwosci deski do prasowania i zerowej wiedzy zasłania sie "świadomą miłością do kina" ustanawiając tym samym nowy rekord żenady. Proponuje spuścic zasłone milczenia nad tym kozakiem.

ocenił(a) serial na 10
sever

Sever - nic dodać nic ująć ;)

Helwetka

obejrzyj sobie może z łaski swojej Władcę Pierścieni bo widzę że lubisz takie bajeczki i tym się emocjonuj skoro nic merytorycznego w temacie do dodania nie masz, co ?

ocenił(a) serial na 10
mecenas17

Widzę, że masz problem ze zrozumieniem czytanego tekstu. Zgodziłam się z Twoją wypowdzią w całości, a Ty na mnie najeżdżasz?

ocenił(a) serial na 10
ocenił(a) serial na 10
Helwetka

pomyłka - to nie post w tym temacie.
Mecenas17 - skoro tak Ci sie nie podoba serial, to po cholere sie tu udzielasz? spadaj do ambitniejszych Twoim zdaniem filmów i seriali "miłosniku kina" haha. Żenada ;)

Helwetka

widzę właśnie, że masz problemy nie tylko z obsługą forum ale i rozumieniem poszczególnych postów. Serial uważam za doskonały, od 1 odcinka 1 sezonu i oceny nie zmieniam. Nie oznacza to jednak, że będę każdy odcinek uznawał za genialny i piszczał jak niektórzy tutaj z zachwytu jakby pierwszy raz w życiu coś podobnego zobaczyli. To jest ta różnica.

ocenił(a) serial na 10
mecenas17

Ok, ale kazdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale to nie znaczy, że musisz potępiać od razu tych, którzy jak widać są bardziej empatyczni i ich emocje są większe niż Twoje. Tak Ci to przeszkadza? Niech sobie popiszczą z zachwytu jeśli chcą, może Tobie też by się to czasem przydało, może wtedy Twoje posty nie byłyby takie zgorzkniałe ;]

sever

daruj sobie tę tanią psychoanalizę na poziomie gospodyni domowej albo praczki. Mało mnie ona interesuje, jeśli pochodzi od kogoś kto zapewne płacze też przy scenach typu ślub w Modzie na sukces albo urodziny dzieciaczka w innym serialu.
Poczytaj na poważnie co piszesz i weź trochę lodu na rozpaloną głowę bo widać upały Ci nie służą.

mecenas17

ile jadu... a co Ty masz do gospodyń domowych, praczek, ślubów w Modzie na sukces i urodzin dzieciaczków w innym serialu? żyj i dać żyć innym, niech sobie każdy "płacze" na czym chce, absolutnie nie widzę powodu, dla którego zakładasz, że jesteś w czymkolwiek lepszy, bo odcinek nie wywarł na Tobie takiego wrażenia, jakie wywarł na innych formuowiczach

clockworkorange_27

nijak sobie nie wyobrażam - scena była jaka była. Inna być nie mogła bo co można przedstawić inaczej ? Nie o tym jest cała dyskusja a o tym, że napisałem właśnie o zwyczajności tych scen i całego odcinka, nad którym niektórzy co bardziej egzaltowani użytkownicy pieją w niebogłosy i tupaniem nóżkami reagują na odmienną ocene.

mecenas17

scena sceną, nie chodzi o schemat, ale o to jak cała sytuacja została zagrana, a Sarsgaard zagrał to fenomenalnie i wg. mnie żadna Zielona Mila etc. nie równa się do tego co zrobił w tym odcinku Peter

aggama

Myślę, że kluczem do rozwiązania sprawy okażą się po części drzewa - może ten domek na drzewie jest miejscem, z którego Adrian mógł coś zobaczyć, może w tym domku coś jest? Drzewa pojawiały się w rysunkach chłopca, dwa widać z okna celi + ten domek, gadka o spadających liściach... Znowu cień podejrzenia padł na łysego strażnika (nie wpuszczenie małego do ojca, spojrzenie tuż przed egzekucją), ale to równie dobrze może być zmyła. Dzieciak w ogóle od początku mnie przeraża, a teraz jeszcze uparł się na czyszczenie trampek i zabrakło czasu na spotkanie z ojcem. Pewnie to on jest mordercą matki xD

ocenił(a) serial na 10
Cudzoziemka87

Ten mały ma takie psychopatyczne spojrzenie, że kto wie:D...

EmilyG

Fakt, ten dzieciak budzi niepokój, choć trudno sprecyzować dlaczego. Ale o zabójstwo mimo wszystko go nie posądzam ;)).Co innego gdyby to był horror ;)

ocenił(a) serial na 10
aggama

Odcinek mega stresujący, myślałam, ze jednak odetną linę a tu nie...szkoda bo w sumie polubiłam naszego więźnia.
Zastanawiam się czy to już ostatni sezon, bo myslałam ze dzień egzekucji będzie przewidziany na ostatni odcinek a tu już sie ona odbyła. zostały dwa odcinki i wiele spraw do wyjaśnienia.
już nie mogę się doczekać kolejnego

monczi83

Owszem dwa odcinki, ale w jednym.
A chodziło w całym sezonie by pokazać wady systemu, dlatego myślę że zadanie zostało wykonane dobrze.

aggama

czemu go zabili, nie znoszę ich za to :((( jak do tej pory najlepszy odcinek sezonu (albo nawet wszystkich trzech!), niezwykle emocjonalny, genialny aktorsko, Sarsgaard miecie wszystkich!

aggama

Six Minutes... Byłem bardzo ciekawy do czego ten tytuł się odnosi. Już wiemy. Odcinek nieco inny, dramatyczny, faktycznie idealnie pasujący do The Killing. Sarsgaarda obsypać złotem. Aż mi łezka poszła w ostatnich dwóch scenach, teraz na miejscu Linden udusiłbym tego skur***la, który to zrobił. Seward nigdy nie był przykładnym człowiekiem, ojcem ale to nie działa w ten sposób, to nie jest 2+2.

Interesujące jak Henderson, wiecznie taka pipka potrafił najpierw podnieść Sewarda z kolan w drodze na salę a później założyć mu na głowę ten worek. Zwłaszcza, że przejął tą drugą czynność po łysym strażniku a przecież to on wcześniej, w tym samym odcinku mówił o znaczeniu 'obowiązku'. Małe rzeczy a cieszą widza.

ocenił(a) serial na 10
theostr

Odcinek zmiażdżył,chociaż już od momentu jak Seward zaczął mówić o 6minutach byłam pewna,że dojdzie do egzekucji . Jednak byłam tak zestresowana,że łzy mi płynęły jedna za drugą,nie wiem może gdybym wcześniej nie widziała filmu Tańcząc w ciemnościach nie bałabym się,bo autentycznie bałam się oglądać . Odcinek wymęczył mnie,po obejrzeniu czułam się jakbym przez te 40 minut ciężko pracowała,a nie siedziała na wygodnej sofie ...
Mam nadzieję,że Sarsgaard zostanie doceniony i posypią się jakieś nagrody,geniusz !

ailime88

heh u mnie to było tak, że kiedy się skończył , to długo 15 min siedziałem i patrzyłem się na ekran w ciszy...... przez te końcowe dźwięki kiedy seward umierał....

theostr

bo Evan Henderson to zabojca

dominik3755

też tak uważam, zwłaszcza po tym jak podnosił Sewarda mówiąc do niego, by przestał beczeć jak mała suka.. może te słowa nic nie znaczą, a może to jakaś wskazówka..

omajgad

moze mala wskazowka jest tez ze 10 odcinek zaczyna sie od pokazania jego... i w ogole pasuje mi tu on byl ostatnia twarza jaka widzial Seward zakladal mu worek na glowe... zobaczymy

użytkownik usunięty
aggama

Perfekcja, perfekcja, perfekcja. Oglądałam z żołądkiem ściśniętym ze stresu i chyba nieprędko się pozbieram. Egzekucja nie zaskakuje mnie zbytnio, cudowne ułaskawienie w ostatniej chwili nie jest w stylu tego serialu, ale jak oni to pokazali - miałam wrażenie, że tam jestem, siedzę razem z Linden w pokoju przesłuchań i słucham ostatnich słów Stewarda (i piszę to z pełną świadomością, jak egzaltowanie to może zabrzmieć :). Aktorstwo - szczególnie M. Enos i Sarsgaarda - wspaniałe, dialogi, scenariusz, wszystko dopięte na ostatni guzik. Nie wiem, czy twórcy chcieli nakręcić najmroczniejszy serial ever, ale są na dobrej drodze - aż strach pomyśleć, co będzie dalej ;).
Za nic nie chciałabym być w skórze Linden w tym odcinku. Ona i Holder będą chyba kompletnie zniszczeni po zakończeniu tego śledztwa.

aggama

Koniec mocny, mroczny. Brak muzyki był bardzo dużym plusem. Ale cały odcinek nieco nudnawy, wiele nie wniósł, a nagła wielka przyjaźń Linden i Sewarda nie była dla mnie wiarygodna.

aggama

Też właśnie obejrzałem. Najlepszy odcinek całego sezonu jak dotąd. Ciekawa interpretacja naczelnika więzienia i drzew. Naczelnik mógłby być mordercą, znika na całe dnie, nie wiadomo co się z nim dzieje, ale wydaje mi się że to może być związane z pracą jaką wykonuje i stresem a to że nie wpuścił syna Sewarda na widzenie mogło być spowodowane chęcią zemsty na własnym synu który przecież niedawno zastrzelił kochanka matki w domu. Nie rozumiem jeszcze dlaczego nie drążono wątku rysunków małego Sewarda, skąd wiedział że tam są ciała ofiar? Ktoś mu powiedział, pokazał, a może sam widział? Zajebisty serial