UWAGA SPOILERY!!! ( zapomniałem kliknąć a w edicie już się nie da)

Pomysł bardzo ambitny, wizualna realizacja spoko… no ale ta wizja „młodzieży” przedstawiona tutaj jest jakaś zupełnie oderwana od rzeczywistości. Wyzywają nauczycieli prosto w twarz… 13latek wrzuca roznegliżowane modelki na insta, porozumiewają się jakimś zmyślonym kodem emotkowym w którym różne kolorki serduszka oznaczają inne rzeczy xD. No widać po prostu cały czas ze scenarzysta i reżyser obaj są po 40. Dla kogoś kto szkołę kończył stosunkowo niedawno serial jest jednak mocno odrealniony. Widzę że zachwycają się tym rodzice głównie… no to pragnę was wyprowadzić z błędu drodzy rodzice, wasze dzieci się tak nie zachowują, nie robią takich rzeczy i mają zupełnie inne problemy. Serial mocno krzywdzący, tapla sie w tych bummerskich stereotypach. Rozmowa z psychologiem jest jakaś absurdalna… ten się śmieje kij w to ze ma przerąbane i spoko może ona jest super psychologiem i to z niego wydobyła na tej „1 sesji” której twórcy nam nie pokazali i go pocieszyła itd. Ale sam jamie mówi ze nie, że zadawała mu masę pytań które go głownie go denerwowały. To nie ma sensu. Potem jamie się denerwuje i nagle zaczyna jà atakować ale na początku się śmieje itd. Mimo ze wcześniej był totalnie załamany. Serial nam wycina ważne momenty i konteksty, ciężko się tu z kimkolwiek utożsamić, czy wgl zrozumieć o co mu chodzi i co nim motywuje. No i znowu powrót tego idiotycznego wątku z szyfrem emotkowym xD. Ta zreszta tez słaba psychicznie jakaś jest jak na biegłą psycholog sądową że się poryczała od tego. Potem mamy przeskok o 13 miesięcy i nagle jamie postanawia się przyznać… dlaczego? Co się zmieniło? Tego się nie dowiemy… to jest wgl dla mnie największy problem tego serialu… w każdym odcinku (oprócz pierwszego, tam dostajemy po części wszystkich) dostajemy wizje jednej grupy/osoby:
O2: Policja
03: Jamie
04: Rodzina Jamiego
Tylko ze w każdym dostajemy inna część historii i w każdym jest ona niekompletna. Na sam koniec tak naprawdę nie zostajemy z niczym… ani nie wiemy jak do tego morderstwa doszło, oprócz tego ze się spotkali on chciał ją nastraszyć a zabił xd. (nawet tak naprawdę motyw nie jest nam przedstawiony w pełni, wyzwała go pd inceli i nie poszła z nim na randkę to ja zabił). Śledztwo policyjne? No noża nie znaleźli, ale syn mu wyjaśnił co znaczy emotka fasoli no więc śledztwo zakończone, co się stało z Rayanem? Nie wiadomo, co z ta koleżanką Katie? Tez kij wie. Co dalej robił Jamie? Co z tym goście co rozesłał nagie zdjęcia? No ale po co się tym zajmować, jak na koniec dostajemy płaczącą rodzinę, więc słabsi psychicznie mogą się wzruszyć, no i git… po co robić sensowną historię? Można grać na najniższych instynktach i krytycy posypią ocenami miedzy 7-9, a serial się zwróci bo ludzie lubią niezbyt ambitną ckliwą rozrywkę. Swoją sroga tez ten ostatni odcinek jest niesamowity, akurat w urodziny ojca zniszczli Vana i akurat wtedy Jay postanawia mu powiedzieć ze się przyzna w sądzie, akurat spotkał tego typa w sklepie i akurat przypadkiem, akurat ci chłopacy co akurat wcześniej przejeżdżali, akurat też byli pod tym sklepem. No chyba ze chcecie mi wmówić że gonili auto xD. Coż za seria niefortunnych zdarzeń.
Ostatnia rozmowa to już jest kwintesencja tego serialu, starzy się klepią po plecach że to nie ich wina ze jamie zrobił co zrobił, a jak już mają refleksje to czego to nie mogli mu zabronić itd. A nie co Mogli mu wytłumaczyć, o czym pogadać, co dać.

Konkludując, produkcja mierna, Serial o nastolatkach zrobiony przez starych ludzi dla starych ludzi. Mam wrażenie ze ten serial jest skierowany jednak do rodziców którzy w wychowaniu swoich dzieci cos spieprzyli i szukają usprawiedliwienia ze to wcale nie ich wina tylko socialmediów szkoły, porno, andrew tateòw itd.

A widziałem jeszcze że ludzie się podniecają tym ze odcinki kręcone są jednym ujęciem, jaka to nowość. No to wyprowadzam was z niewiedzy, nie jest to zabieg nowy w historii kina, np. Film „1917” z 2019 roku tak został nakręcony(robi ro znacznie lepiej btw), a wgl to robił już to Hitchcock w 48 roku w filmie „Rope”. Spoko że aż zdecydowano się na ten krok, zrealizowano go dobrze, ale już nie przesadzajcie. Nie jest to cos niespotykanego w historii kina, tez wiele dzieł robiło to bardziej spektakularnie w dużo trudniejszych koncepcjach niż to co tu dostaliśmy.

Jeżeli komuś kto ma mniej niż 25 lat ten serial się podobał… to bardzo chciałbym żeby mi napisał dlaczego.