Nie jestem pewny czy to jest osobowość psychopatyczna. Na pewno chłopcu bardzo zależało na atencji, na ciepłym słowie. Bardzo widać było, że zależy mu na byciu lubianym i ocenie jego przez pryzmat innych. Tak jakby sam siebie nie akceptował, nie znosił braku akceptacji i nie radził sobie z tym. Myślę, że problem jest w rodzinie, bo takie rzeczy nie biorą się znikąd. Bardziej uważam, że to brak wzorca, oparcia w kimś. Jakby nie wiedział, że o emocjach trzeba rozmawiać, ale to wina rodziców że go tego nie nauczyli.

Dokładnie to co piszesz jest moim zdaniem opisem psychopatycznej osobowości. Psychopaci nie posiadają typowych dla każdego człowieka emocji. Do wszystkiego podchodzą racjonalnie, są wysoceinteligentnymi osobami, robią wszystko w celu osiagniecia własnych korzyści (w tym np. udają emocje, wzbudzają współczucie, siebie stawiają w roli ofiary). Dopiero w przypadku, gdy np. ich manipulacje nie działają na drugą osobę, dany cel nie jest osiągany- reagują np. skrajną agresją, tracą kontrolę.

Ciekawy komentarz; mam jedno spostrzeżenie w ramach dodatkowej informacji - psychopatia nie jest skorelowana z wysokim poziomem inteligencji (nie ma zbyt dużo hannibalow lecterow irl)

Dziekuję za komenatrz. Tak, zgadzam się. W moim komentarzu zostało to ujęte za pewnik, jednak nie jest to pewną cechą. Inteligencja danej jednostki w połączeniu z zachowaniami psychopatycznymi powoduje jedynie większą skuteczność w realizacji szerokorozumianych "celów" danej jednostki a na pewno znacznie zmniejsza wykrycie tych cech osobom z nią obcującym. Wydaje mi się, że wiele takich jednostek sprawnie ukrywa się przed nami a nawet postrzegamy je jako nie posiadające najmniejszych zaburzeń :)

Rodzice byli ok, gdyby każdy z nas miał takich fajnych rodziców…rodzice zrobili wszystko co w ich mocy.
Każdemu z nas czegoś brakuje a jednak nikogo nie zabijamy.
Gdybym miała wskazać winnych dlaczego chłopiec to zrobił to winy szukałbym w tych wszystkich redpilowych treściach które piorą głowy młodym chłopakom i przekazują im wypaczony obraz relacji. 

A nie złośliwości feministycznie i narcystycznie wychowywanych gówniar, dla których upokarzanie takich chłopców to bułka z masłem?

No ok, dziewczyny też są złośliwe, ale czy daje komuś przyzwolenie na zabicie?

Tego nie napisałem, wskazuję na przyczynę, można kogoś spławić bezboleśnie. Nigdy nie wiesz czy na wariata/tkę nie trafisz. A ona go celowo poniżała wielokrotnie.

A to, że na końcu podejmuje decyzję taką, a nie inną decyzję (telefon do rodziców) to wzięcie odpowiedzialności za swoje czyny czy wykalkulowana decyzja, że "przegrał" rozgrywkę z panią psycholog oraz dowodami i bardziej opłaca mu się przyznać, okazać skruchę i dostać łagodniejszy wyrok?

Moim zdaniem ta decyzja jest przemyślana- przegrał w każdym tego słowa znaczeniu (w tym z psychologiem- co wg mnie było dla niego największą przegraną/poza brakiem docenienia przez ojca, ale to inny temat) i dostosował się do sytuacji tak, aby wyjść z tego w jak najkorzystniejszy dla niego sposób (wszystko jest przemyślane, tak jak piszesz robi to co jest opłacalne).

W takim wieku nie diagnozuje się zaburzeń osobowości- 13 latek to osoba młoda- której osobowość cały czas się rozwija - żaden szanujący się diagnosta czy Specjalista nie zdiagnozuje osobowości psychopatycznej w tym wieku - a jeśli to robi, to wbrew sztuce.

Polecam zagłębić się w temat. To co jest "sztuką" a faktem to 2 różne sprawy. Temat dlaczego te zaburzenia nie są diagnozowane w młodym wieku też jest jasno wskazywany w różnego typu publikacjach. I tak, osobowość się rozwija...

ah te "zaklęcia": Polecam zagłębić się w temat i ...jest jasno wskazywany w różnego typu publikacjach. przeciętny miniserial, o przeciętnej fabule, o przeciętnych nastolatkach. z którym sesja z zabójcą nie ma znaczenia, a jedynie powolne odkrywanie ojca jako wzorca. a takich zachowań tysiącę dookoła nas.

To nie jest osobowość psychopatyczna. Not at all. Radzę się nie wypowiadać w temacie osobom, które nie mają wiedzy psychiatrycznej ani psychologicznej.

Tak pracowali nad tym psychologowie, ale jego postać nie ma osobowości psychopatycznej, bo w tym wieku nie można nawet mówić o wykształconej osobowości.