jestem po obejrzeniu pierwszego odcinka drugiej serii (jest juz na odsiebie.pl)
i cały odcinek Wade tak mnie wkurzał że aaa, zachowywał sie jak dupek! byłam za nim a
teraz sama nie wiem...(scenarzyści uwiebiają nas maltretowac;)
ogólnie polecam odcinek, dużo się dzieje i zakończenie przyznam że tez ciekawe....;)
Zgadzam się, Wade wyjątkowo wkurzający... Na odcinek dłuuuugo trzeba było czekać, ale było warto :) Scena, w której George dowiaduje się, że Zoe była z Wadem - mistrz! Te ich miny hahaha :D Chyba z 3 razy ten fragment oglądałam :P
ja osobiscie uwielbiam Wade'a i wszytsko co z nim zwiazane.;d ale mysle ze w kolejnych odcnikach w koncu zacznie mu zalezec ;d i ebdize to oakzywal.;d
mam tak samo :) i myślę, że cały odcinek był świetny :) najlepsza scena przed domem Zoe :|) powalająca :)
ja mysle ze dla Wade zalezy tylko gdy dowiedzial sie ze George ma zamiar sie o nia starac-stchorzyl bo stwierdzil ze nie ma szans ze ,,zlotym chlopcem ,,wiec wolal odpuscic niz zostac zranionym. Typowa reakcja obronna takich facetow:)
Uważam że ten odcinek był świetny, dobrze zaczęli drugi sezon od tego zależało czy będę go oglądać czy nie.
Uśmiałam się przednie! Bardzo zabawny odcinek.
Mi się odcinek bardzo podobał. Czekałam na premierowe odcinki kilku seriali ale ten właśnie był najlepszy. Zwłaszcza scena jak George rzuca się na Wada. Myślę, że to nie tak, że Wade'owi nie zależy, on po prostu nie chce pokazać, że mu zależy. :)
Nawet Wade nie zdołał uratować tego odcinka. Strasznie nudny, a sprawa z "zakładnikiem" wcale nie była śmieszna. I te głupie usmieszki George'a... nie mogłam tego znieść... Dobrze, że Wade się nie zmienił. Nadal arogancki jak zawsze i na szczęście nie ułatwia Zoe zadania "kogo wybrać". Zawiodłam się.
Za to Lemon zmienia się na lepsze. Chce zacząć pracować, zamiast rozpaczać po George'u. Dobrze dla niej.
a ja i tak najbardziej lubię moment, w którym Lemon siedzi u Zoe wszyscy myślą, że ją uprowadziła, a pod domem biją się Wade i George:) i na końcu jak policjant mówi, że chciał w końcu porządną sprawę i to zawiedzenie na jego twarzy:)
Odcinek był świetny! Bardzo zabawny, tylko George mnie wkurzał okropnie, ale w kazdym odcinku tak było więc normalka <: Wade jak zwykle badboy i te jego kłótnie z Zoe - miodzio! :* No i uwielbiam kiedy chodzi bez koszulki <3 Na Plus takze scena Wade'a z Lemon kiedy proponuje jej prace :) A i Lemon lubie coraz bardziej, nawet wole ją od głownej bohaterki i chyba jest moją ulubioną postacią kobiecą w tym serialu jak na razie :D I burmistrz tez był bardzo fajny, uwielbiam jego relazje z Zoe ;) Nowa bohaterka wydaje sie fajna, nie moge doczekac się jakiś akcji z nią i Lemon, a scena w której Lemon i Ruby witają się 'całusami' , a blondyna niby cieszy się na jej widok, ale robi tą złą minę bezbłędna! Oby dalsze odcinki utrzymały ten poziom albo były jeszcze lepsze i żeby w końcu Zoe przestała latać za Georgem, a Wade troche bardziej sie otworzył przed Zoe <: