Też już kilkukrotnie słyszałem takie plotki, ale wątpię by póki co wogóle toczyły się jakiekolwiek rozmowy. Byłoby jednak niewątpliwie fajnie, 11 to jeden z moich ulubionych Doktorów, zaraz po 4,7 i 10.

Jasne że regeneracja na 50-tkę to byłoby coś, ale jeszcze bardziej chciałoby się, żeby Matt jednak został.

Modlę się, żeby to nie była prawda. Tak się przywiązałam do Matta...

Sorry, niepotrzebnie wcisnęło mi się tam "nie" :/

Jest potwierdzone, że zostaje. Tak samo jak Jenna.
http://www.radiotimes.com/news/2013-03-12/doctor-who-jenna-louise-coleman-confir ms-her-return-for-series-eight

to dobrze, bardzo przeżywam każdą zmianę doctora ;p i szczerze mówiąc MS zaakceptowałam od razu, z DV musiałam dłużej się oswajać ;p

*chodziło mi o DT oczywiście ;p

A ja właśnie czekam na regenerację :)

Raczej długo będziemy czekać zwłaszcza ,że Doktor może zregenerować się tylko raz :/
Jednak może coś się zmieniło po incydencie w "let's kill Hitler"

Czemu raz? Jeszcze co najmniej dwa - Jedenasty w Dwunastego, Dwunasty w Trzynastego.

Wydawało mi się ,że Doktor może regenerować się tylko dwanaście razy ,ale jak więcej to dobrze:)

Dokładnie, dwanaście razy.

Dwanaście regeneracji, ale pierwsze wcielenie jest "naturalne" że tak powiem, więc to razem trzynaście wcieleń :)

Ale jeśli oglądalność będzie dobra, to coś wymyślą i troszkę przesuną limit doktorów (w końcu master już dawno powinien zniknąć).

Otóż to, Saxon to siedemnaste wcielenie naszego czarnego charaktera :)

więc doktor to w sumie młodziutki :d

ale szczerze mówiąc, wolałbym żeby regeneracja nastąpiła na końcu tego sezonu