Zacząłem oglądac Docotra 3 tygodnie temu. Im dalej tym lepiej. Widze jak ludzie narzekają, że 6 sezon kipeski, ze siódmy nie taki itd. Wg mnie jest cudownie. Smaczków jest sporo i o dziwo błędów niewiele jak na zawirowania czasowe. Jedno pytanie. Doctor WHO?
Na razie nie wiadomo, ale czekają jeszcze Pola Trenzalore, i Upadek Jedenastego. Może będą miały coś wspólnego z odpowiedzią :)
Właśnie też na to czekam niecierpliwie, bo może, MOŻE, wyjawią nam imię Doctora :) Brzmi zbyt pięknie, ale może jednak prawdziwie? Oby!
Najzabawniej, by było gdyby się okazało, że Doctor ma na serio na imię Doctor!
Pobeczałabym się ze śmiechu :D
A tak już totalnie na serio to na 99% nie podadzą prawdziwego imienia, bo nie da się wymyślić jednego słowa (czy nawet kilku)
i w pełni oddać to jak zaczepisty jest Doctor! Oprócz samego Doctor ;)
Też tak myślałam. Dlatego ten jeden procent szansy może być jedynie taką możliwością, że imię Doctora jest właśnie śmieszne, czy w jakiś sposób sprytne, takie że teoretycznie moglibyśmy się go domyślić, ale nigdy nad tym nie myśleliśmy itd.
Ale nie wydaje mi się, aby jego imię naprawdę było Doctor. Zbyt dosadnie było już powiedziane, że on chciał UCIEC przed swoim imieniem. Nawet ukrył je gdzieś w Medusa Cascade, tak jakby chciał o nim zapomnieć.
Hyhy... Wiem, że to nieprawdopodobne, ale wyobraziłam sobie, że jego prawdziwe imię do Meduza xD
Nie jest wcale wykluczone, że tego imienia nie poznamy. Tzn. zostanie wypowiedziane, ale w scenie nie będzie dźwięku, czy coś :) Jest też (nikła, ale zawsze) możliwość, że Moffat weźmie się za dokończenie zaczętego wiele lat temu planu ówczesnego scenarzysty, niejakiego Cartmela, i Doktor okaże się być Innym - jednym z trójki legendarnych Władców.
Czy ktoś mi może wytłumaczyć o co chodzi z trójką władców ( a tak na marginesie czytałem gdzieś o 6 Władców tylko nie pamiętam o co chodziło )
Tu masz wyjaśnienie: tardis.wikia.com/wiki/The_Other tardis.wikia.com/wiki/Cartmel_Masterplan
Miałam taką chwilunię, że myślałam, że może Master to kolejne wcielenie Doctora, ale potem stwierdziłam że to byłoby bezsensu, bo się razem wychowywali.
jest to niemożliwe z jeszcze jednego powodu - wtedy wszystkie spotkania Doktora i Mistrza byłyby paradoksem. pamiętasz ile razy doktor mówił, że nie może przekraczać swojej linii czasu? tzn. nie może spotkać samego siebie. a jeśli do takiego spotkania by doszło to skutki mogły by być tragiczne - eksplozja Wszechświata czy coś w ten deseń.
Hmmmm... czyli idąc tą logiką w rocznicowym odcinku nie może więc być wszystkich wcieleń :/
powiem tak - uniwersum "Doctora Who" jest fascynujące i mocno pokręcone. a wszystko z powodu podroży w czasie, oczywiście. oglądam DW dopiero od trzech miesięcy. więc wielu rzeczy mogę nie wiedzieć/nie rozumieć. ale tyle razy słyszałam z ekranu słowa o tym, że Doktor nie może przekraczać swojej linii czasu, że nie może się kontaktować z sobą samym, że przyjęłam to za regułę. choć z drugiej strony - z tego co wiem różne wcielenia Doktora spotykały się ze sobą - choćby w filmie/odcinku specjalnym "Pięciu Doktorów". może jeśli zostaną spełnione jakieś tam warunki to mogą się spotykać/komunikować? a tak w ogóle to scenarzyści ustalają reguły kreując ten "świat".
odcinek rocznicowy ze wszystkimi Doktorami obejrzałabym bardzo chętnie. :)
Nawet w nowych seriach był taki mini-epizodzik gdzie Dziesiąty spotkał Piątego. http://www.youtube.com/watch?v=U5xvTandeO4
tak, "Time crash", uwielbiam ten epizodzik. ale tak doszło do mini-katastrofy: zderzenia dwóch Tardisów z powodu wyłączenia osłon przez Dziesiątego. czyli to nie były standardowe okoliczności.
Te okoliczności owych spotkań nigdy nie są standardowe. Np. w "The three Doctors" to Władcy Czasu wysłali Pierwszego i Drugiego na pomoc Trzeciemu, bo by inaczej nie podołał Omedze.