Wyczerpał się (oddał swoją energię), był stary i zwyczajnie przyszedł na niego czas.
Ale przecież
SPOILER
Twarz z Boe to Kapitan Jack Harkness, który był nieśmiertelny, więc wątpię żeby starość była powodem.
Kpt. Jack Harknes nie był nieśmiertelny. On wciąż był przywracany do życia jednak proces starzenia się postępował bardzo powoli, ale jednak. W Gridlock ma wiele milionów lat. No i oddaje swoje resztki energii na zasilenie włazów (?) odcinające ludzi w korku. Żadna nienaturalna przyczyna śmierci nie mogla go zabrać na stałe więc obstawiam właśnie starość jedyną naturalną śmierć.