Witam, wlasnie udało mi się kolejnego kolegę przekonać do doctoromanii :) Jest po pierszym
odcinku czyli Rose, a w niedziele urządzamy sobie maraton. Czyli po raz 6 te same odcinki :D
Ale wracając do tematu, tak właśnie mi się rzuciło w oczy, że już od pierwszego odcinku Rose
i Doctor trzymają się za rękę gdzieś chodząc. Wydaje mi się, o ile dobrze pamiętam, że
potem w nastepnych odcinkach też co chwila za rączkę. Powiedzcie mi z Donną albo Martą
też tak robił? Jakoś nie mogę sobie przypomnieć... Ale wydaje mi się, że tylko Rose byla tak
uprzywilejowana
Od pierwszego odcinka? Jakoś, szczególnie na początku, aż takiej chemii między Dziewiątym a Rose nie było.
Była chemia!;) od pierwszej chwili, wręcz od razu mi się to rzuciło na oczy, że bardzo fajnie między nimi iskrzy, mało kiedy aktorom się udaje pokazać to tak przekonująco. Z Dziesiątym oczywiście nawet bardziej, ale trochę więcej już razem przeszli i fabuła na to bardziej pozwalała:)
Wracając do pytania - chyba tylko z Rose, przynajmniej nic mi się później nie kojarzy.
Z tego co pamiętam to już bardziej między Kapitanem Jackiem a nią iskrzyło. Ale nie jestem pewien, w końcu już dawno ten pierwszy sezon oglądałem.
nieee kapitan Jack tylko z nią flirtował.
A doctor w końcu na prawdę ją pokochał
No wiem że tylko flirtował, ale ja piszę o iskrzeniu, o tej chemii pomiędzy bohaterami. Ale przyszedł Dziesiąty i to już była miłość na całego z czego zresztą wynikł najlepszy, moim skromnym zdaniem, finisz sezonu w historii seriali.
Może Marthy czy Donny nie chciał trzymać za rękę, bo nie chciał by powtórzyła sie sytuacja z Rose. Wolał trochę zachować dystans. Poza tym Martha i Donna podróżowały już z nastepnym Doktorem i może 10 po prostu tak nie robi. Poza tym 9. był samotny po Wojnie czasu, może dlatego lubił trzymać Rose za rękę.
Poza tym ciągle przecież pamiętał i wspominał Rose, więc był fizycznie z Donną czy Marthą, a myślami z Rose.
Mysle, ze w Donnie nie byl w ogole zakochany, ale to nie znaczy, ze jej nie kochal. :)
Wiele towarzyszek Doctor brał za rękę, często jak uciekał z jakąś skądś to łapał za rękę i biegli :)
Jednak co prawda to prawda, Doctor kochał (kocha, nie wiem jak to tam teraz jest)Rose i to chyba nie podlega żadnym wątpliwością :)
Myślę, że w tym pytaniu chodzi bardziej o sytuacje, kiedy gdzieś idą i rozmawiają ;) Wiadomo, że jak się ma nogi tej długości, co Tennant, to uciekając wypada trzymać towarzyszkę za rękę, żeby się nie okazało potem, że została kilometr z tyłu xD
ha ha ha ha Właśnie sobie wyobraziłam tą scenę jak się odwraca a tam towarzyszki nie ma :). Należny tez dodać że Doctor ma inny system oddechowy i jest wstanie więcej wytrzymać więc w takim biegu może służyć za holownik :). Z drugiej strony Jacka jakoś za rączkę nawet jak biegli nie łapał :D.
Na pewno Marthę i Donnę łapał za rękę jak biegli. Ale kiedyś Donnę wziął za rękę w bibliotece jak szli. Ale Rose zdecydowanie była bardziej uprzywilejowana. Jest nawet taka wycięta scena z 2 sezonu jak wychodzą z Tardis idą do domu Rose i Doctor łapie ją za rękę. Tak sobie idą uroczo uśmiechając się jak dwójka zakochanych nastolatków :). Urocza scena ale wycięta.