Jakby ktoś chciał obejrzeć w TV to leci chyba od poniedziałku do piątku na BBC HD o godzinie 22:30 lub
22:40 w zależności od innych programów. Teraz puszczają początek 5 sezonu...
Gdyby ktoś był zainteresowany.
SPOILER!
Ps. Oddajcie mi Davida wy $ku%^&syny producenty :_(
5 sezon puszczali od początku stycznia... A na BBC Entertainment 19 kwietnia będzie powtórka "The Day..." O godz. 18:45, a 20 kwietnia o tej samej godzinie będzie "The Time...". Teraz w piątek będzie pierwsza część "EoT", a w sobotę druga (BBC puszcza Doctora wg schematu: w sobotę nowy odcinek, w następny piątek powtórka tego odcinka) :D
O, dzięki za wiadomość o "Day...", miło będzie jeszcze raz zobaczyć w tv :) Na powtórkę z "Time..." nie jestem jeszcze gotowa.
Prosz :) czasami mam wrażenie, że żyję tylko dla powtórek Doctora :D
"Time" widziałam w całości tylko raz, bo jeszcze kilka razy próbowałam zobaczyć ten odcinek, ale nie dałam rady.
Zależy, które fragmenty, ale głównie to, że był smutny. 11 powinien mieć lepszy odcinek, ale i tak było całkiem całkiem. Scena regeneracji "naprawia" średniawą fabułę.
O rany pomyliło mi się z "End OF Time" :) Tzn. myślałam, że o tym odcinku pisałaś wcześniej :). A chodziło Ci o ten z regeneracji 11. Ale zgadzam się, że 11 powinien mieć lepszy odcinek regeneracyjny.
;D jeśli chodzi o "EoT" to nie było źle - powrót Mastera, Wilf jak towarzysz, TLs i 10 (przede wszystkim 10!). Ale jak w przypadku "Time" - mogło być lepiej.
Wiesz lepiej zawsze może być :D, ale do EoT osobiście nie mam zastrzeżeń. Mi się podobał :) David pięknie odszedł. Mata trochę skrzywdzono.
David miał takie pożegnanie, że zawsze ryczę na samą myśl o "I don't want to go" :( i jeszcze pożegnanie z towarzyszami...
U 10 nie podobała mi się armia Mastera i to, że nie było czegoś większego w przypadku Donny, u 11 Tasha Lem, pomysł z "błyskawicznym" starzeniem się ;/
Przez to "I don't want to go" wszyscy się go czepiają i mówią, że nie pasuje to do regenerującego się Doctora. A ja nie rozumiem czemu. Ta regeneracja miała prawo tak reagować. Pożegnanie z towarzyszami było bardzo miłym wątkiem i rozciągało ten ból odejścia w czasie. :(
Szkoda że Donna nie miała większej roli ale może to i dobrze?
Błyskawiczne starzenie się 11 to zwykły błąd. Były próby tłumaczenia tego, ale to mocno naciągane. Tasha mi się podobała. Najgorsze to jest walenie w Daleków swoją energią. I ten taki ruch przy tym jakby grał na gitarze. Okropieństwo. Również odcinek nierówny. Momentami mulił. A szkoda bo zaczął się super.
Gdyby dorzucili do pożegnania Donnę, byłoby jeszcze bardziej dołująco :(((
"Time" podobał mi się za Trenzalore (wg mnie ten wątek został nie do końca rozwiązany, ale raczej ciągu dalszego nie będzie) i odpowiedzi na niektóre pytania, ale tylko niektóre.
No i Clara - może jest postacią zbyt idealną i mam nadzieję, że pokażą jej wady w 8 sezonie, ale naprawdę ją lubię. Kogoś mi ona przypomina, ale kogo?
Przyzwalanie Dalekom było takie... Dziwne. Energia regeneracyjna w roli broni mogła by być, ale nie w taki sposób jak tam ukazano. Za to spodobał mi się drewniany Cyberman ;)
Przecież 10 pożegnał się z Donną, no może nie osobiście, ale dał jej kupon (kasę) :)
Również moim zdaniem nie poznamy odpowiedzi na niektóre pytania.
Też Clarę lubię, ale jak nie przypiszą jej jakichś wad to zdanie zmienię. Ile można być tak idealnym? Ona przestaje być realna. Nie mam pojęcia kogo może Ci przypominać :). Może kogoś z Twojego otoczenia? Nie kojarzę aktorek podobnych do niej :)
"Energia regeneracyjna w roli broni mogła by być, ale nie w taki sposób jak tam ukazano."
Dokładnie :)
Drewniany Cyberman. Przyznaję takiego udoskonalenia się nie spodziewałam :D.
Clara przypomina mi kogoś z jakiegoś serialu (prawdopodobnie BBC).... *idzie przeglądać swoje płyty z serialami*
Właśnie się zstanawiałam, kiedy kolejny Cybermenowy update - bo mam nadzieję, że więcej Dalekowych nie będzie ;)
Daj znać o efekcie Twych poszukiwań :)
Mam nadzieję, że Daleków to nie ruszą.
Ja też tylko raz. Do końca życia myśląc o Bożym Narodzeniu 2013 będzie mi się przypominał ten odcinek - świąteczne przyjęcie w pokoju obok, a ja zaryczana u siebie na łóżku.
Mi się chusteczki skończyły... Nie ważne jaki będzie odcinek - najważniejsza jest regeneracja, która w każdym przypadku ma to coś ;)
Niestety albo stety David sam odszedł. Nikt go nie wyrzucił i sam z siebie nie zastąpił. A patrząc na to jaki słaby jest 5 sezon to się cieszę, że tak postąpił choć uwielbiam prywatnie Davida i 10 Doctora.
Mhm, 5 wg mnie to najgorszy sezon. Brakowało tego czegoś, Amy nie cierpię, odcinki się nie kleiły, nijaka czołówka... Jedynym plusem: 11 Doctor i powrót River (można jeszcze doliczyć do plusów finał, który miał niezłą fabułę).
Wg mnie 5 też jest najgorszym sezonem. Choć Amy potem akceptowałam w 5 strasznie mnie irytowała. 11 wyrobił się dopiero dla mnie w późniejszych sezonach. Na plus uważam tylko River i odcinek z Vangogiem. To jeden z tych które zaliczam do perełek.:)
Amy zaakceptowałam w "Angels Take Manhattan" i nie miałam pojęcia, że to ten odcinek w którym Pondowie odchodzą :(
Ja ogólnie nie mogę strawić jakoś Matta, nie pasuje mi do tej roli... czasem wygląda jakby był szczerbaty a dodatkowo ta muszka jest tak irytująca....
Co do Amy, to w moim odczuciu jest dziwaczna. Nie jest zła, ale jej charakterek sprawia wrażenie, że Doktor stał się nagle kompletnym idiotą... W pewnych momentach wcale nie ogarnia rzeczywistości wokół niego...
:)
Daj mu trochę czasu, z nowym wcieleniem jest tak, że potrzeba chwili na przyzwyczajenie się do niego ;) Dotychczasowo każde z nich i każdy aktor wniósł do serialu coś ciekawego, tworząc fenomen tego serialu, który po pięćdziesięciu latach od powstania ciągle ma sporą oglądalność i rzeszę fanów.
A co do samego Matta Smitha to mnie osobiście "kupił" już w "The Eleventh Hour" słowami "Hello, I'm the Doctor", a potem jeszcze bardziej przypadł mi do gustu swoją kreacją postaci. Co prawda teraz znam dobrze tylko połowę wersji Doktora, ale Jedenasty jest teraz w ścisłej czołówce moich ulubionych wcieleń (chyba na dzień dzisiejszy przychylam się do ustawieniu go na szczycie takiej listy).
Też się nie mogłam przekonać do Mata długo. Zajęło mi to dwa sezony (czyli dwa lata), gdzie w przypadku poprzednich następowało to od razu. Stój też mi się nie podobał z tą muszką, za to później będzie miał super kreację. Również miałam na początku wrażenie, że Doctor "zidiociał", ale nie obwiniałabym za to Amy :). Pozostaje mi tylko powiedzieć, że później będzie lepiej :).
Zamiast po raz kolejny emitować 5 sezon już o wiele bardziej ucieszyłabym się, gdyby puścili od początku, od pierwszego sezonu z Rose, już tak dawno tego nie było. Cały czas w ostatnich miesiącach tylko ten 5 czy 6 sezon :/ Aż tak nie lubią poprzednich czy co...
Na tym kanale lecą dwa sezony (1 i 2) w kółko. Znalazłam to przy okazji szukania olimpiady i widzę, że nadal działa :).
http://weeb.tv/online/doktorwho
Nie znałam wcześniej tej strony, dzięki :]
Właśnie trafiłam na scenę, w której Doktor zapala znicz olimpijski! Yay :D
Mi się wydaje, że oni nie maja praw do poprzednich odcinków... Bo pierwsze sezony emitowało TVP i AXN, a BBC Entertaiment jeszcze wtedy nie istniało. Już kilka razy o to pytałam, ale ciągle odpowiedź odmowna.
Nie wiem jak 1 ale sezony 2-4 leciały w BBC Entertaiment bo sama je oglądałam tam. Nawet były kilka razy powtarzane.
No to nie wiem. W ogóle ciężko się z nimi dogadać. Dzielą te swoje kanały na tematyczne, to można by się spodziewać, że programy kulinarne itp. znajdą się na BBC Lifestyle, ale i tak na Entertaiment zajmują całą ramówkę. I ciągłe powtórki. Denerwujące to jest, bo pokładałam większe nadzieje w tym kanale.
Ja mam tylko BBC Entertaiment i tak jak kiedyś lubiłam ten kanał teraz przestałam go oglądać. Miałam dosyć gotowania i rozwalania się na piankowych przeszkodach.
Ja oglądam BBC HD i Entertainment ze względu na powtórki DW (czytaj: raz na tydzień, czasem nawet raz na miesiąc), ale z Knowledge jest lepiej, bo tam dają Top Gear ;) Przyznam szczerze: jestem bardzo zawiedziona naszym BBC...
Uwielbiam Top Gear. Ale na Entertaiment już nie mogę go upolować :( a innego BCC nie mam. Poza tym lecą tam stare odcinki. Kiedyś oglądałam tam Ashes to Ashes, Johnathana Rossa, Grahama Nortona a teraz nic tam nie ma ;/. W kółko Totalna rozgrywka, gotowanie albo "złodzieje".
Powtórek Doctora też tam nie oglądam z dwóch powodów: koszmarny lektor oraz BBC sobie robi cenzurę i niektóre sceny wycina.
Pierwszy raz od miesięcy pożytek z tej stacji miałam 23 listopada kiedy mogłam na żywo obejrzeć odcinek rocznicowy. Od tamtej pory już tam nic nie widziałam.
Graham Norton Show nadal leci na BBC Entertainment. Co jakiś czas trafiam na to.
CENZURA??!! To nie ładnie, bardzo nie ładnie ;(
Lektor to zło, ale na szczęście mam możliwość wyłączenia go. Niestety, mam młodych (... a ja to kto? też młodzież :D) w domu, którzy dopiero się uczą angielskiego.
Na Grahama trafiam, jednakże nie na te odcinki, które bym chciała.
Ech, muszę w końcu kupić sobie Doctora na płycie. Kolejny wielki żal do polskiego BBC: 1 sezon i połowa 6? ...Naprawdę? Ja rozumiem: serii klasycznych nie opłaca się wydawać (mimo to, "The Tomb of the Cybermen" mogliby :D), ale żeby chociaż te nowe w całości wydać i nie musi być wcale na Blu-rayu...
Nie przesadzaj jest jeszcze 2 sezon wydany :D. Olewają nas jak mogą. Kiedyś jak trafiłam film z Tenantem "Casanova" w empiku to nie mogłam uwierzyć swoim oczom ;]. Na szczęście zdążyłam kupić bo potem już nie było nic z tego zapewne wielkiego nakładu.
Norton leci hmm... Dziewczyny kiedy na niego trafiacie?
2 sezon? Gdzie można go zdobyć?
"Casanovy" nie udało mi się dopaść :((( dobrze, że istnieje Chomik uj :)
Na GNShow trafiam w godzinach ok. 22.00, teraz będzie *sprawdza program*... dzisiaj ;D
Dzięki za cynk o Nortonie :). Mam nadzieję, że będzie miał fajnych gości. :)
Co do drugiego sezonu nie wiem, czy nie wprowadziłam Cie w błąd. Teraz sprawdzam i wygląda na to, że nie było 2 sezonu w Polsce. Choć ja pamiętam, tzn. byłam przekonana, że wyszedł. Zresztą ten kanał, który podałam to tam leci 2 sezon i wygląda jakby był puszczany z DVD. Już sama nie wiem. Może mi się coś pokręciło. Wybacz :(
Luzik :) niestety ten kanał nie działa na iPadzie, ale jak naprawią mi komputer to biorę się za oglądanie. Także dziękuję za link ;)
Właśnie, Norton! Oż w Daleka, już się zaczął :/ tak to jest jak się ogląda Classic i zapomina o całym Bożym świecie....
Już się kończy...ale odcinek słaby. Pół odcinka Diaz opowiadała o owłosieniu łonowym ;/ Żałosna baba.
To wiele nie straciłam ;) skoro odcinek słaby to nie ma sensu szukać powtórek.
Teraz czekam tylko na DW i Ojca Browna, na którego czekam już jakiś czas...