Prequel: http://www.youtube.com/watch?v=G17_B4uACgg#ws
Trailer: http://www.youtube.com/watch?v=L3KVpvEUTns#ws
Oba są rewelacyjne, jak dla mnie. zapowiada się genialny odcinek
Jak myślicie, jest szansa żeby Jenna-Louise Coleman grała kolejną towarzyszkę Doktora? Mi osobiście strasznie spodobała się postać Oswin. Kto wie? Może scenarzyści wrócą do tego wątku.
Świruję z niecierpliwości... Już nawet tych trailerów nie oglądam bo niecierpliwię się bardziej :D No mniejsza z tym że w końcu dziś obejrzałam... Aaa Doctor ma doła po Amy i Rory'm... Nic dziwnego. Lubię wiktoriańskie klimaty, więc dla mnie od razu na plus. I te bałwany, aj, Moff. Co do pytania Formory, mogę również potwierdzić. Zarówno Jenna jak i Matt mówią o tym przed trailerem, że Oswin była totalnie inną postacią. Ten zabieg zaczyna być już tradycją; Freema jako dziewczyna z Canary Wharf/Torchwood, kuzynka Marty, I Karen jako wróżbitka, choć tu, muszę przyznać, pojawiła się ze znacznym opóźnieniem, tj Amy pojawiła się dużo później, bo z perspektywy emisji jakieś dwa lata. No i była jeszcze Gwyneth z pierwszego sezonu :)
Mówi, ale nie tyłbym tego taki pewny, zważywszy na sposób w jaki to mówią, oczywiście mogło mieć to wyłącznie za zadanie zaciekawienie widzów, ale niekonieczni, a że przedstawia się jako Clara też o niczym nie przesądza, bo może nie chciała by Dcotor wiedział kim ona jest.. Poza tym o ile dobrze pamiętam to nowa towarzyszka Doctora miała nie być ziemianką, chyba Moffat w jednym z wywiadów o tym wspomniał, chociaż z drugiej strony wiadomo, ze lubi on wprowadzać fanów w błąd.
W sumie to może być tylko taka "zasłona dymna", że będzie grała inną postać. Freema i Karen miały tylko epizody, ale o Oswin był praktycznie cały odcinek, więc będzie to trochę dziwne jeśli teraz będzie grała kogoś innego. To, że zginęła to nic nie znaczy. River umiera w 3 sezonie, a rodzi się w 6 ;P.
Istnieje wiele możliwości, począwszy od tego, ze gdy uświadomiła sobie, że jest dalekiem wykorzystała chmurę nanobotów zamieniających wszystkie istoty żywe w marionetki daleków do odwrócenia procesu i odzyskania swoje ciała oraz stworzenia urządzenia do awaryjnego przesunięcia w czasie i przestrzeni, którego to używał kult Skaro, w ten też sposób wylądowała na ziemi w okresie wiktoriańskim.
Dalek którego widzieliśmy w pierwszym odcinku mógłby być też Teselectą, a Oswin należała do jego załogi. niestety jednak zostali pojmani przez daleków, którzy próbując się dostać do załogi spowodowali utratę pamięci u Oswin. Mogła tez być w swego rodzaju hibernacji oczekując na ratunek. Gdy uświadomiła sobie kim i gdzie jest zwyczajnie wykorzystała Teselectę do ucieczki.
Pomijając najprostsze możliwości pokroju, że została uratowana przez Dcotora, jednakże, jak wiemy odcinki sezonu są dość mocno wymieszane, więc z perspektywy Doctora może dopiero zostać uratowana, dlatego też przedstawia się jako Clara.
Chociaż teoria z teselectą ma sporo dziur, przede wszystkim dlaczego wcześniej nie uciekła, można założyć, że miało o związek z nieświadomością, ale brak świadomości wyklucza tak sprawne poruszanie się po systemach Asylumu, bo można raczej wykluczyć, że wystrój statku i robienie sufletu mogło być rzeczywistością, zakładałbym raczej że była odłączona do jakiegoś fotela/umieszczona w jakiejś komorze próbując schackować systemy Asylumu, ale jednocześnie dalekowie starali się schackować systemy teselecty (symbolizowane przez daleków dobijających się do kokpitu), co spowodowało, że Oswin częściowo odleciała. Może Doctor otwierając cele w której była zamknięta wyłączył pole uniemożliwiające dokonanie przesunięcia w czasie i przestrzeni, do której jak wiemy telesecta musiał być zdolny.
Chociaż bardziej stawiałbym na pierwszą teorie, w końcu wiadomo, że "mutacje" wywołane nanobotami są możliwe do odwrócenia, czego świadkami byliśmy w The Empty Child. Mogła też w jakiś sposób uciec i przejść upgrade do humanoidalnej powłoki, jak cześć daleków z tegoż odcinka, ale byłaby to lekka przesada, by nowa towarzyszka była nawet częściowo dalekiem. Ale to tylko i wyłącznie spekulacje, czas pokaże, jak było w rzeczywistości.
Chociaż z drugiej strony to nie twarde sci-fi, a co za tym idzie wszystko jest możliwe, skoro mieliśmy statek wypełniony dinozaurami to dlaczego nie moglibyśmy mieć "statku" przypominającego dom.
No dobrze ,ale ostrzegam ,że nie jest do końca przemyślana teoria.
Więc Oswin i Clara to jedna i ta sama osoba. Agentka czasu, tak jak już zapomniany Jack Harkness.
Dowody? Jej zegarek przypomina pasek Kapitana. A zauważyłam ,że Moffat lubi się powtarzać więc myślę ,że to możliwe na jakieś 0,01%
Też myślałam o tym robocie z "Let's kill Hitler". Jednak skąd te wspomnienia z "przemianą" w Daleka?
Choć z drugiej strony mogły zostać jakoś "wmówione". I jeszcze jedna teoria...
Moff specjalnie wybrał taką samą aktorkę i robi nas w balona :D
Oswin nie miała żadnych wspomnień związanych z procesem przemiany, widzieliśmy wyłącznie moment schwytania przez Daleków, ale równie dobrze mógł on dotyczyć schwytania i uwięzienia Teselecty, Trzeba tez pamiętać, że potencjalna zamiana Oswin w Daleka jest mocno problemowa, bo jakiemu procesowi musiałaby zostać poddana, by zamienić się w "kałamarniczkę" i zmieścić się w pancerzu. Chociaż oczywiście nie takie rzeczy miały miejsce w Doctorze Who, więc niczego nie można wykluczyć.
Teoria ciekawa, problemem jest wyłącznie całkowity brak uwzględnienie Oswin pod postacią Daleka, w końcu Agenci czasu nie mieli nadzwyczajnych zdolności, byli zwykłymi ludźmi. Jack swoją nieśmiertelność zawdzięcza Rose, która wchłonęła energię z wnętrza Tardis.