Tak wiem, za wczesnie by cos powiedziec bo jego era sie zaczela, ale wpadlem na pomysl jak bym
chcial by ona wygladala, ton itp.
Chcialbym by Doctor lezal na ziemi jego kompanie wokolo, Doctor widzi ze zaczyna sie regenerowac,
ale nie jest smutny, pociesza kompanow, tlumaczy regeneracje, w koncu widzi ze juz sie zaczyna,
cytuje Brygadiera, "Here we go again", regeneruje sie.
A jak wy chcecie by to wygladalo?