PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=199691}

Doktor Who

Doctor Who
2005 - 2022
8,1 33 tys. ocen
8,1 10 1 32989
8,5 16 krytyków
Doktor Who
powrót do forum serialu Doktor Who

Nie do końca sprawdzone, ale ponoć w świątecznym odcinku pojawią się Cybermani. http://www.doctorwhotv.co.uk/a-christmas-monster-revealed-52907.htm Generalnie byłbym zadowolony, ale Moff obiecywał tam ostateczne zamknięcie wątku "Silence will fall", i w ogóle. A co Wy myślicie?

ocenił(a) serial na 9
Capitano_S

FAJNO :)
w sumie jednak dobrze by było gdyby w końcu wyjaśnili o co chodzi z Ciszą.

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Znowu Cybermani buuuu. Ile można? Czy kiedykolwiek doczekamy się odpoczynku od nich i Daleków? :(

A to wątek z Ciszą nie został zakończony? Możecie mi przypomnieć o co w ogóle z nią chodziło? Proszę :)

ocenił(a) serial na 10
Belief

Oni będą wracać zawsze - to najstarsi powracający wrogowie Doktora.

Cisza miała swoją przepowiednię, wedle której coś się stanie, ("Silence will / must fall") gdy Doktor będzie na Trenzalore. Jak na razie to się (chyba) nie wydarzyło, więc nasz heros będzie tam musiał pojawić się jeszcze raz.

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Ja wiem że będą wracać, ale mogliby po prostu rzadziej to robić. Poza tym forma w jakiej ostatnio wracają nie podoba mi się. Cybermani jako wielkie ciężkie, żelazne maszyny poruszające się z prędkością światła niczym superman to nie do końca moja bajka.

A z tymi polami Trenzalore i z tą przepowiednią to nie jest czasem tak, że Doctor po prostu ją zmienił? Wiesz miało się coś wydarzyć ale Doctor ostatecznie przepisał czas a w zasadzie Clara?
I kiedy Cisza pojawiła się po raz pierwszy? W sezonie 6?

ocenił(a) serial na 10
Belief

Czy zmienił trudno powiedzieć, ale jakby się uprzeć, to można by wytłumaczyć, że to, co się miało stać już się stało: "Fall of the Eleventh" to ta scena, gdzie Tardis nie chciał/a lądować na Trenzalore, i Doktor z Clarą wyskoczyli, i spadali, a to, czego się Cisza bała to, paradoksalnie, wymazanie sukcesów Doktora przez Wielką Inteligencję. Mam jednak nadzieję, że to jeszcze nie koniec tegoż wątku.

Tak, Cisza zadebiutowała w szóstej serii, aczkolwiek "Silence will fall" powiedział już Więzień Zero - pierwszy przeciwnik Jedenastego Doktora ("The Eleventh Hour") w serii piątej.

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

O co chodziło Ciszy? Ostatnio się zastanawiałam nad nią i kompletnie nie pamiętam co ona chciała i co rozbiła no i po co? Czemu się bała wymazania zasług Doctora?

ocenił(a) serial na 10
Belief

Nie chcieli, żeby Doktor trafił na Trenzalore, aczkolwiek jeszcze nie wiadomo, czy chodziło o tę wizytę z "The name...". Nasz heros prawdopodobnie będzie tak musiał pojawić się jeszcze kiedyś, i może też być tak, że dopiero wtedy stanie się to coś, przed czym tak panikują Ciszowcy. Jeśli jednak chodziło o to, co zrobił/a GI, to zanim Clara go/ją powstrzymała, umieranie Doktora w wielu czasach rozwalało cały Wszechświat. Może tego się bali. (To byłby niezły numer: chcieli go zabić wcześniej, żeby nie został wymazany później :) )

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Czekaj ale ja dobrze pamiętam że Cisza porwała River a potem wyszkoliła ją na zabójcę Doctora? To, to była ta Cisza tak?

Zabicie Doctora wcześniej aby uprzedzić jego śmierć za którą szłyby wielkie konsekwencje wcale nie jest takie głupie :).

W którym momencie Cisza nie chciała aby Doctor trafił na te pola Trenzalore?

ocenił(a) serial na 10
Belief

Dokładnie ta.

Też sądzę, że to niegłupie. Tylko trochę ironiczne :)

Chcieli go zabić właśnie, żeby nie polazł na Trenzalore. Jest ta ich przepowiednia: "On the fields of Trenzalore, at the fall of the Eleventh, when no living creature can speak falsely or fail to answer, a Question will be asked, a question that must never, ever be answered" Pytanie to oczywiście "Doctor who?" a co, co ma się stać to "Silence will fall". Pozostaje pytanie: czy "fall of the Eleventh" to to, co już było w "The name..." czy może regeneracja, którą zobaczymy w święta.

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Silence will fall doskonale odnosi się do zniknięcia wszechświata, które zostało spowodowane wymazaniem Doktora przez Inteligencję. Wtedy zapadła/zapadłaby cisza absolutna. W sumie teraz to do mnie dotarło, i wszystko złożyło się w idealną całość. Od tej chwili uważam temat za zamknięty i przeżyję jak nie nawiążą już do Ciszy w dwóch najbliższych odcinkach :D

Pytanie na które nie można odpowiedzieć - pasuje, gdyby odpowiedź nie padła, nic takiego by się nie stało.
Fall of the Eleventh - pasuje, czy to pod względem upadku, czy końcówki 'życia' Jedenastego.
"no living creature can speak falsely or fail to answer" - tu się rzecz trochę sypie, ale wygląda to na celowy zabieg. Sama sytuacja może odnosić się do okoliczności, w których odpowiedź musiała paść. Jeżeli imię by nie padło - towarzysze Doktora zginęliby. Jeżeli odpowiedź byłaby fałszywa - drzwi zostałyby zamknięte -towarzysze Doktora zginęliby. NIE DAŁO SIĘ SKŁAMAĆ! A i brak odpowiedzi nie wchodził w grę, znając usposobienie Doktora. Tak więc sytuacja pasuje do proroctwa idealnie. Jest tylko jedno małe ale.
W przepowiedni zostało wyraźnie podkreślone - żadna żywa istota nie może uniknąć odpowiedzi ani skłamać. Czegokolwiek by nie mówić o River, odpowiadając na pytanie "Doctor Who?" nie była żywa w pełnym tego słowa znaczeniu :) Plot twist. Może wskazówka dotycząca dalszego losu River.

Czuję się jakbym odkrył Amerykę :P Do tej pory mi to wszystko tak do siebie nie pasowało, teraz wychodzi idealnie.

ocenił(a) serial na 10
Szymko0

Faktycznie, to wszystko ma sens, ale...ale ja i tak bym chciał jeszcze z jednego występu Ciszowców :)

Capitano_S

Tak to rzeczywiście ma sens oprócz moim zdaniem jednej rzeczy. Jeśli Ciszowcy stali też za wysadzeniem TADRIS w końcówce 5 sezonu to po co to robili. W końcu eksplodujący TARDIS zniszczył wszechświat, który Ciszowcy starali się ocalić nie pozwalając Doktorowi dotrzeć na Tranzalore.

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

W sumie by pasowało, Dorium mówi do Doctora, że Cisza uważa się za strażników historii i że nie chcą go zabić, a jedynie chcą by nie żył.

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Przydałoby się z tą Ciszą coś zrobić, jak na razie ten wątek został potraktowany po macoszemu, ale nie bardzo wierzę Moffatowi. Co do wrogów, nie mam nic do Cybermanów, zresztą tak jak i Daleków, ale w ostatnich paru sezonach mam wrażenie, że za każdym krzakiem czai się Dalek albo Cyberman, albo jeden i drugi. Jestem już znużona, zdecydowanie potrzebuję odpoczynku od tych ras :) Nowych starych wrogów poproszę, Doctor grasuje po całym czasie i przestrzeni, na pewno naraził się porządnie komuś jeszcze, a ktoś jemu.

ocenił(a) serial na 10
Greina

W zasadzie to wszyscy "regularni" wrogowie (Tzn. tacy, który byli w więcej, niż dwóch-trzech historiach) już wrócili. :(

Capitano_S

No tak, pewnie dlatego dla "świeżości" w odcinku rocznicowym powracają Zygoni, którzy jeśli dobrze pamiętam byli przedtem tylko raz.

ocenił(a) serial na 10
Pawbyc

I to akurat jest dobra wiadomość, nie mam nic przeciwko pojawieniu się jeszcze raz wrogów znanych z serii klasycznej, byle bez przesady :) Ale mogliby wprowadzić jakiegoś starego wroga o którym widzowie jeszcze nie słyszeli. Coś jak z Dalekami na początku, Doctor myślał że tałatajstwo zostało wytępione, a tu niespodzianka. No, kurczę, mam nadzieję, że scenarzyści wykażą trochę inwencji w nowym sezonie.

ocenił(a) serial na 10
Greina

No ale jednak Dalekowie to wrogowie z bardzo długą historią występowania w DW. A, jak wspomniałem, tacy zostali już wyczerpani. A tacy, którzy pojawili się raz czy dwa są z oczywistych przyczyn mało znani nawet wśród widzów brytyjskich, toteż wedle scenarzystów nie ma po co ich przywracać. (Tak rzecz się ma np. z niejaką Rani) Wyjątkiem był/a Wielka Inteligencja, wróg w zasadzie bez fizycznej formy. (Co bardzo ułatwiało "uwspółcześnienie")

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Jasne, że łatwiej uwspółcześnić jakiegoś znanego wroga, ale nie tracę nadziei, że w końcu twórcy zaserwują nam całkowicie nowego wroga, ale zostanie powiedziane, iż ma na pieńku z Doctorem od dawna ( a Doctor z nim/nimi). Bo jak do te pory mamy nowych wrogów - najczęściej na jeden raz i starych uwspółcześnionych wrogów, którzy mają tendencję do wyskakiwania znienacka zza krzaka. Zresztą puszczenie oka do fanów serii klasycznej przez przywrócenie, choćby jednokrotne, jakiegoś dawnego przeciwnika też mogłoby się okazać strzałem w dziesiątkę. Ci, co by go znali ze starszych odcinków kwiczeliby z radości, a nowym widzom mógł by się akurat też spodobać.

ocenił(a) serial na 10
Greina

Nie wiem, czy z nowym dla widza a nie dla Doktora wrogiem by się udało - mi by to nie przeszkadzało, gdyby był fajny, ale część ludzi by kwękała, że "Wzięty nie wiadomo skąd", "Gdzie był wcześniej" itp.

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Bo niektórym nie można dogodzić, zawsze do czegoś się przyczepią :)

ocenił(a) serial na 10
Greina

Ano.

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Ja wciąż żywię nadzieję, że dowiem się co spowodowało wybuch TARDIS w serii 5. Liczę, że może w tym właśnie odcinku to wyjaśnią.

ocenił(a) serial na 10
bartoszu88

A to nie byli Ciszowcy?

ocenił(a) serial na 10
Capitano_S

Pewnie tak, ale chodzi mi o to jak do tego doszło.