Dollhouse

2009 - 2010
7,1 3,9 tys. ocen
7,1 10 1 3857
5,5 2 krytyków
Dollhouse
powrót do forum serialu Dollhouse

Musze przyznać, że nie spodziewałam się tak dobrego rozpoczęcia drugiego sezonu. Generalnie od pierwszego sezonu serial miał tendencję wzrostową, jeśli chodzi o ciekawość fabuły, ale drugi sezon poprostu wbił mnie w fotel! Widać, że zapowiada się naprawdę interesujący, zagadkowy i z głębszą fabułą psychologiczną serial.

ocenił(a) serial na 8
Annika00

Zgadzam się.
Na pewno sezon zaczął się z dużo wyższego pułapu niż pierwszy, a jeżeli -
podobnie jak w pierwszym sezonie- poziom będzie cały czas wzrastał (liczę
zwłaszcza na 5 odc, gdy ma pojawić się Summer) to powinno być naprawdę
nieźle. Podobało mi się rozwiązanie sprawy Tophera i Dr. Saunders, chociaż
szkoda, że zakończone odejściem Claire z Domu (od teraz Amy Acker będzie
się pojawiać tylko gościnnie). No i świetne dialogi, podobał mi się
zwłaszcza ten Ballarda z Adelle:

B: - I don't work for you.
A: - No. You work for the betterment of mankind, fighting crime by
listening to Echo have sex. It's terribly noble.

8+/10.

ocenił(a) serial na 7
Annika00

Ja też zostałem pozytywnie zaskoczony. Odcinek przynudzał momentami ale po zakończeniu odcinka pomyślałem sobie że mimo tych słabszych momentów pierwszy odcinek 2 sezonu wypadł bardzo pozytywnie.

ocenił(a) serial na 6
patryk4815

Zgadzam się, odcinek był naprawdę dobry...ale nie wróżę temu serialowi dużej przyszłości, oglądalność jest tragiczna, nawet 3 mln nie przekracza...piątek to zabójca seriali.

ocenił(a) serial na 3
Annika00

2x01 na tym samym poziomie co, caly niemal 1 sezon. Czyli nuda, byl pomysl nawet niezly, ale go nie wykorzystali (pomysl na serial). Mysle ze seria skonczy sie po tym sezonie, jesli dociagna go do konca.
Nowy odcinek byl taki sam jak zwykle gdzies ja wyslali, cos jej sie znow pomieszalo, ale wszystko skonczylo sie dobrze. No i "pamieta"... Nadal...

_ZeT_

Całkowicie się zgadzam. Oglądam go tylko dlatego, że ma pojawić się Summer, ale potem chyba dam sobie spokój, bo nie warto.

Aylinn

nie zdziwie sie jak Fox lada dzien zdejmie serial z anteny. powtorki innych seriali foxa mają większą widownię niż dollhouse. wyglada na to, że serial do końca zobaczymy dopiero na dvd.

ocenił(a) serial na 10
Dumas

Gdyby dla Fox'a liczyła się oglądalność 'live' już dawno serial by zniknął ;)

Trzeba brać pod uwagę świetne wyniki sprzedaży DVD, oraz inne wpływy np. Hulu.

Poza tym inne seriale w piątek wcale lepiej sobie nie radzą, wystarczy spojrzeć na wyniki SGU czy Smallville.

ocenił(a) serial na 6
LukC

Fox zamówił 9 odcinków i tyle na pewno zobaczymy w tej tv, bo nie mogą zerwać kontraktu....co do reszty sezonu nie sądzę, aby zamówiono pełne 22 odcinki...chociaż w sumie kto to wie, w końcu to Whedon, a szef Foxa liże mu dupę przy każdej okazji.

LukC

LukC co Ty porównujesz SGU i Smallville te tytuły są nadawana przez mniejsze stacje telewizyjne kablowe-to tak jakby porównać u nas oglądalność seriali lecących na HBO. Obydwa wymienione przez Ciebie seriale mają dobrą oglądalność, stacje kablowe maja po kilka milionów abonentów i wśród nich bada się oglądalność inaczej jest z Fox-em to stacja ogólnokrajowa i jeśli serial ma oglądalność tak jak Dollehouse w granicach ok 3 mln to jest mizerny wynik tu powinna być oglądalność w granicach 10 mln. Cieszy mnie to, że serial zejdzie z ramówki bo według mnie jest cienki i nie wiem po jaką cholerę oni zdjęli TSCC i dali szanse temu serialowi?! Wiadomo było od samego początku, że "Dom lalek" długo nie pociągnie!

ocenił(a) serial na 6
dYDelf

'nie wiem po jaką cholerę oni zdjęli TSCC i dali szanse temu serialowi?!'

A ja wiem!
1) Względy ekonomiczne, Domowi Lalek w drugim sezonie obcięto budżet o 35 procent na każdym odcinku. Kronikom by się by to nie udało, choć był to bardzo tani serial(zaledwie 2,5 mln na odcinek) to jeśli by jeszcze odjęto budżetu serial by po prostu padł( i tak efekty wyglądały bardzo mizernie) A Dollhosue to nie zaszkodzi, bo tam nie używa się efektów, w zasadzie nic się tam nie dzieje, siła miała tkwić w dialogach i inteligentnej fabule...cóż, nie udało się:-)
2) Joss Whedon, prezes Foxa liże mu tyłek na każdym kroku, te jego teksty 'look how inspired is Joss are' itd. itp. Po prostu Panowie bardzo dobrze się znają i szanują, kiedyś zdjęto Firefly i teraz wynagrodzono go drugim sezonem Dollhosue, choć myślę, że ujrzymy tylko te 9 odcinków.

peesem

TSCC nie miał wcale takich złych efektów.

A co do Whedona i FOX. Przez to, że sciągnięto, jakby nie patrzeć bardzo fajny serial "Firefly", Whedon dostał drugi sezon Dullhaus kosztem właśnie TSCC. Do tego DH jest seiralem produkowanym przez FOX, a do TSCC miało prawa Warner Bros i trzeba się było kasą dzielić.

Czyli jeszcze 7 odcinków. Byle dotrwać do tych z Summer.

ocenił(a) serial na 6
Aylinn

Jest produkowany przez wytwórnie Foxa, ale fakt faktem kasą się nie muszą dzielić...tylko jest pytanie, kto kupi DVD Dollhosue? Bo 2 sezon kronik zarobił w tydzień 2,5 miliona dolarów(tylko w Stanach), wątpię, aby Dollhosue zbliżył się do tego wyniku. Jeśli dochód przekroczy 20 mln dolarów to Kroniki doczekają się kontynuacji na DDVD. Jeśli chodzi o efekty to były 'takie se' większośc była robiona metodą tradycyjną, a reszta to 'make up'

W Dollhosue efektów nie ma w ogóle, serial ma ogromny potencjał, ale myślałem, że Joss pójdzie w inną stronę, oczekiwania były ogromne, ale niestety nic z tego nie będzie, choć oglądam nadal ten serial. Summer pojawi się w 5 i 6 odcinku, czyli już nie długo, moge się założyć, że oglądalnośc tego odcinka podskoczy conjamniej o 1 milion widzów:-))

peesem

Bo Joss pozbył się czegoś co sprawiało, ze jego seriale były może i naiwne, ale za to świetnie się je oglądało: humoru. Był jeden odcinek w pierwszej serii, gdzie wprowadzono wątki humorystyczne i bardzo mi się podobał, chociaż fabuła była naiwna. Niestety, SH stara się być poważnym serialem, ale nie bardzo to wychodzi i to jest jeden z powodów małej oglądalności.

Poza tym, ja nie chcę oglądać jak Echo karmi dziecko piersią. Chcę się dowiedzieć więcej o samym Dollhouse, chcę żeby Echo kopała tyłki a nie filozofowała. Zresztą Dushku jest tak marną aktorką (chociaż sympatyczną i nawet ją lubię), że jakkolwiek by sienie starała to i tak wychodzi jej to średnio.

Podejrzewam, że odcinki z Summer będą mieć największą oglądalność. Dlatego Joss chciał ją w swoim serialu, bo dziewczyna ma dużą bazę fanowską, która podniesie słupki. ;)

ocenił(a) serial na 10
dYDelf

@ dYDelf

Chodziło mi bardziej o to, że ogólnie seriale nadawane w piątki mają beznadziejną oglądalność i Dollhouse nie jest tu wyjątkiem.

Chyba jedynym serialem który sobie radził to X-Files ;)

@ peesem

Wyniki sprzedaży 1 sezonu DVD dollhouse są na prawdę niezłe, bo z tego co wiem poszło już ponad milion sztuk.

@ Aylinn

Chcesz humoru ? Nie wiem czy ten sam serial oglądamy, ale to co widzę oglądając Dollhouse na pewno śmieszne nie jest (prostytucja, handel ludźmi, morderstwa itp.) więc wprowadzanie humoru na siłę było by głupie i nie na miejscu. To nie jest Buffy czy Firefly. Whedon chce łamać bariery i pokazywać rzeczy, od których inni uciekają. To czy mu na to FOX pozwoli, to już inna sprawa.

ocenił(a) serial na 6
LukC

'Chodziło mi bardziej o to, że ogólnie seriale nadawane w piątki mają beznadziejną oglądalność i Dollhouse nie jest tu wyjątkiem.'

Zgadzam się w pełni.

'Chyba jedynym serialem który sobie radził to X-Files ;) '

Prawda.

'Wyniki sprzedaży 1 sezonu DVD dollhouse są na prawdę niezłe, bo z tego co wiem poszło już ponad milion sztuk. '

BZDURA! Pomylił Ci się zysk w dolarach z ilością sprzedanych krążków. W pierwszym tygodniu sprzedano 67,226 sztuk, za co studio zarobiło 1,8 miliona dolarów....drugi tydzień to sprzedaż 35 tysięcy sztuk. Miliona sztuk to serial nie przekroczy na pewno, no może z 300 tysięcy(w co wątpię) Jedyny serial jaki sprzedał się w ponad milionie sztuk w 2009 roku to True Blood i chyba Hosue.
http://www.the-numbers.com/dvd/charts/annual/2009.php

LukC

W Firefly, były eksperymenty na ludziach, tortury, prostytucja, kradzieże itp. więc za wesoło też nie było, a jednak Whedon dodał szczyptę humoru i powstał świetny serial. DH na siłę próbuje być poważny, ale wychodzi mu to bardzo koślawo. Nie mówię, że każdy odcinek ma być jak slapstick, ale robienie z DH jakiegoś moralniaka jest chybione. To serial, który ma dawać rozrywkę, a nie nudzić mnie pseudo filozoficznymi wywodami na temat kontroli ludzi. A do tego wszystkie lalki podpisały kontrakt, więc wiedzą co je czeka.

ocenił(a) serial na 10
Aylinn

W mojej opinii, raczej nie wiedzą co je czeka ;)

A co Firefly, to porównywanie go do Dollhouse sensu nie ma żadnego. Seriale są różne jak dzień i noc. Humor stosowany w Firefly tam pasował świetnie, tu raczej by się nie sprawdził.

Mi Dollouse daje rozrywkę, intelektualną rozrywkę. Serial daje wiele do myślenia, więc w sumie więcej akcji, czy humoru tam nie potrzebuje, bo od tego mam inne seriale, ale rozumiem że są gusta i guściki.



Co do sprzedaży dvd, to info brałem z tv.com, więc pewnie coś źle przeczytałem.