Czy chcielibyście, żeby Dollhouse było kontynuowane?
Ja uważam, że powinni go dalej kręcić. Czytałem, że go zdjęli bo mało zarabiał. Ale to chyba wina słabej promocji. Nigdy bym się nie dowiedział o tym serialu gdyby nie przeglądanie profilu Elizy Dushku. Czytałem też na jakiejś stronie, że jedna z osób odpowiedzialnych za ten serial powiedziała, że gdyby doszło do kontynuacji to Echo była by czymś w rodzaju superbohaterki. Co o tym sądzicie?
Ja osobiście byłbym za, ale żeby to było utrzymane w takim kilmacie jak do tej pory, a nie z tym całym robieniem z Echo superhero. Brr...
Ja nie chciałbym kontynuacji. Uważam, że 2 sezony to w sam raz. Pierwszy bardzo mnie wciągnął ale drugi od połowy to już pomieszanie z poplątaniem. Jak dla mnie za bardzo przekombinowany. Strach pomyśleć co byłoby w trzecim.
Kontynuacja jest w postaci komiksu już, już jest pierwszy numer, ale nie do końca to kontynuacja, pokazuje on po prostu co się działo między przedostatnim a ostatnim odc Dollhouse i m.in, co stało się Alfie, że się zmienił detc. W sumie fajny
Ale nie chciałabym, żeby wznowili serial. Kocham go takim jakim jest, ma początek i porządne, wzruszające zakończenie, myślę, że zepsuliby go, gdyby kręcili dalej
Eliza chyba po prostu ma pecha, zarówno Tru calling jak i Dollhouse zakończone po dwóch sezonach...
Dokładnie! Tru Calling i Dollhouse to jedne z moich naj. A tu ZONK :P Podobno jest komiks ,ale to nie to samo
rany!!! ten serial jest nieziemski!!! świetny scenariusz, aktorzy no full wypas;) co do kontynuacji to myślę że po tym 13 odcinku to nie chciałabym. Gdyby to inaczej rozegrali to jak najbardziej, ale skoro nie ma Tophera, Alphy, Paul tylko w głowie Echo (troche nie ogarniam ;)) to już nie widzę sensu ciągnąć tego dalej... A mam takie pytanie, bo na tej stronie jest tak dziwnie zrobione że nie wiem czy odcinek Ghost jest pierwszym czy jest jeszcze jakiś Pilot wcześniej czy to to samo??
jest pilot, który jest dłuższy niż ten, który widzieliśmy w tv, jest na porzykład na wersji dvd i to jest tzw "unaired pilot", jeśli o to chodzi
no tak... Topher... jakby nie można było wgrać na jakąś lalkę jego tożsamości. On tam był najlepszy :D