Dom pod Dwoma Orłami (2023)
Dom pod Dwoma Orłami: Sezon 1 Dom pod Dwoma Orłami sezon 1, odcinek 8

odcinek 8

44m
7,5 82
oceny
7,5 10 1 82
Dom pod Dwoma Orłami
powrót do forum s1e8

moja teoria

ocenił(a) serial na 10

Mnie się wydaje że Vasylko po wojnie uciekł z Ukrainy do Polski i zaczął żyć jako Zbyszek Szablewski i spotkał się później z Zofią Szablewską we Wrocławiu, a Paul to jego wnuk

doma9786_domka

Przeczytałam właśnie streszczenie ostatniego odcinka - powiem tak. Masz bingo.

ocenił(a) serial na 10
iri1993

gdzie przeczytałaś streszczenie?

ocenił(a) serial na 10
iri1993

przeczytałam to streszczenie ale jest w nim napisane, że Paul to prawdziwy prawnuk Zofii, więc wnuk Zbyszka tylko to się nie klei kupy bo wyraźnie było powiedziane, że dziadek Paula zmarł w Polsce kilka lat po wojnie a babcia Krysia czy tam Rysia wyjechała do USA z synem Stefanem, a na nagrobku na Ukrainie była data 1961, więc 16 lat po wojnie to nie takie zaraz. Skoro Aksinia była na pogrzebie Zbyszka to znaczy że utrzymywała z nim kontakt po wojnie i przed śmiercią i to na prawdę on był tam pochowany (chyba że ona kłamała).W tajemnicy sprowadzali też polskiego księdza na pogrzeb. Było też wspomniane, że Zbyszek z Ukrainy nigdy nie wyjechał.
Jeżeli jednak Zbyszek mieszkałby w Polsce po wojnie przez kilka lat (Paul mówił Zofii że Stefan trochę pamiętał swojego ojca zanim ten umarł), to dlaczego nie skontaktował się z Zofią i nie próbował matki odnaleźć? Mam nadzieję że ten serial nie okaże się gniotem tylko to wszystko jakoś logicznie się wyjaśni.

doma9786_domka

Aż tak się w to nie zagłębiałam i nie rozkminiałam. Mam nadzieję, że to się logicznie skonczy i jest to serial na jeden sezon i nie zrobią z tego telenoweli.

doma9786_domka

Paul będzie wnukiem Wasylki - tu fragment streszczenia 10 odcinka "Liski przynosi Zofii wyczekiwaną wiadomość - znalazł jej syna, Zbyszka. Jadą do Jeleniej Góry, jednak na miejscu, zamiast syna Zofia rozpoznaje w przedstawionym jej mężczyźnie... Wasylkę. Żeby uniknąć zdemaskowania, on sięga po broń, ale Liski jest szybszy. Później Zofia jedzie do Lwowa, udaje jej się spotkać z Aksinią. Kobieta opowiada, że Zbyszek dokonywał rzezi, ale został złapany w przez UPA. Później Wasylko upił kompanów i uwolnił go, a Zbyszek w zamian dał mu swoje dokumenty"

paryzanka84

Polak na Wołyniu dokonywał rzezi? Ciekawe.

gomi

Oj słabo znasz historię. Jak za ciężko czytać książki obejrzyj sobie Wołyń Smarzowskiego tam są dość realnie pokazane tamte czasy - na rzeź dokonywana przez Ukraińców Polacy miejscami odpowiadali tym samym z tym że było tego statystycznie mniej (choć Ukraińcy do dzis twierdza że podobnie)

paryzanka84

Dokładnie. Istniały polskie ruchy samoobrony przed Ukraińcami.

paryzanka84

No i ostatni odcinek pokazał, że Zbyszek w niczym takim nie brał udziału. Po prostu został złapany w nagonce na niego.

paryzanka84

Co do historii to prawda, tylko że w serialu Zbyszek niczego takiego nie robił. Streszczenia piszą czasem ludzie, którzy chyba nie oglądali tego. co streszczają. A potem inni robią kopiuj-wklej. Np. wg niektórych streszczeń Helena była stomatologiem, a w rzeczywistości przecież okulistką. W końcu Uwe trafił do niej z problemem z okiem, z nie z zębem.

doma9786_domka

Serial pogmatwany, wiele wątków nie zostało wyjaśnionych. Wiele niedopowiedzeń. Ogólnie nie wiadomo co stało się ze Zbyszkiem, z Antonim jak zginęła Lisa też trzeba się domyślać. Ogólnie jeden wielki chaos.

Lavender_Lily

Skoro Antoni był w Ostaszkowie, to raczej na pewno nie wyszedł stamtąd żywy (https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodnia_katy%C5%84ska).
Lisa, jako kobieta i Niemka, najprawdopodobniej została zgwałcona i zamordowana przez sowieckich wyzwolicieli. Może nie zdążyła się ukryć, a może celowo nie próbowała się ukrywać, żeby odwrócić uwagę od córki -- nie znam scenariusza.

Lavender_Lily

Ja właśnie uważam, że to jedna z rzeczy jakie się udały scenarzystom, że pozostawili tyle niedopowiedzień:

Antoni wyruszył w 1939 i słuch po nim zaginął. Skąd informacja o Ostaszkowie? Przecież Zosia w ogłoszeniach pisała, że ostatni raz widziany w 1939, a z Ostaszkowa, Miednoje i Smoleńska jeńcy pisali listy do rodzin i kontakt był aż do marca 1940. Dlatego mnie się wydawało, że albo zginął we Wrześniu 1939, albo przedostał się jakoś na Zachód i tam walcząc nie dotrwał wojny.

Śmierć Lisy bardzo dobrze, że nie pokazana. Była naga, więc pewnie zrobili to sowieci, ale po co by ją wynosili w dywanie do ogrodu, skoro tam nie zostali?

Losy Karla tak samo, widzimy go dopiero w latach 60. Na siłę domknięty wątek i Karla uśmiercony dzień później.

Liski i Zośka zakochany w niej porządny ubek. Czy byli razem? Uratował jej życie gdy Wasylko chciał ją zabić (to też słaba scena, bo i tak wszyscy w pokoju słyszeli, że został zdemaskowany). Dobrze, że to przemilczeli, każdy może sobie dopowiedzieć historię jaką uważa.

Zbyszek do 1961 żył i się ukrywał jak jakiś pustelnik w Ukraińskiej SRR. Tarzan jakiś nieuchwytny dla tamtejszych służb? Chyba, że po prostu bezdomny, ale takich w ZSRR przecież nie było ;) Tu możemy też sobie dopowiedzieć, ale najsłabiej się ten wątek klei. Zresztą na początku jeszcze nie oszalał, skoro Aksynii opowiedział historię ostatniego spotkania z Wasylką.

Ogólnie przemijanie, pokazane na przykładzie dworku Szablewskich, braku grobów jej zamordowanej rodziny, całej tej drogi jaką przebyła względnie zamożna Zosia przez Kazachstan, stratę trójki (w zasadzie czwórki) dzieci do Wrocławia gdzie zaczęła budować życie na nowo.

Wątek wnuka tego SS-mana przyjeżdząjącego na powódź do Wrocławia - bez sensu. Akurat wtedy by się zmieścił w serialu, jakby nie było pół wieku na to. Oko sobie tylko uszkodził i tyle go było.

Mimo wielu dziur w scenariuszu ten serial pokazał dużo różnych rzeczy, które były wartościowe. Losy Polaków na Kresach, że byli dobrzy Niemcy jak Lisa i Peter, byli źli w liczbie ogromnej, nie oszczędzali także swoich, byli wygodni konformiści chcący tylko przeczekać jak Karl (którego też ostatecznie dotknęła wojna), jak wyglądało "wyzwalanie", jak po wojnie wyglądało zasiedlanie Ziem Odzyskanych, że trafiali się też porządni ubecy choć nieliczni, a najbardziej cierpiały na wszystkim dzieci, jak wiły się losy przesiedleńców (Helena i jej przyszywany brat później mąż). Losy Heleny przywoływały mi Mietka Pocięgłę z "Domu", oboje obcy wśród swoich.

Dorzucę trochę prywaty, bo pod tym kątem oglądałem ten serial. Moja krewna, Polka z Wrocławia nie przeżyła wojny, a z jej synem, jego żoną i dziećmi po wojnie nie było kontaktu i nikt nie wiedział czy przeżyli czy nie, nikt ich nie szukał, bo oni już byli w pełni Niemcami. Z kolei inna część mojej rodziny pochodząca z Kresów osiedliła się po wojnie w Szczecinie. Takie koleje losów.

gomi

Mnie też się serial podobał z podobnych powodów: pogmatwane losy, nic nie czarno-białe.
Jeśli chodzi o Ziemie Odzyskane, polecam też "Gazdę z Diabelnej" -- zapamiętałam z dzieciństwa jako serial "dla młodzieży". Niedawno obejrzałam jeszcze raz, inaczej. Tam też jednym z bohaterów jest dziecko.

doma9786_domka

A dlaczego Zbyszek nie chciał się spotkać z Zofią?

Aleksandra_Ugorna

Wg. fabuły prawdziwy Zbyszek (ten który pozostał na kresach) tak jakby oszalał i unikał ludzi aż do śmierci. Ale dlaczego ani razu się nie ujawnił gdy Zofia przebywała w 1960 roku na Ukrainie to jest dziwne. W końcu podobno odwiedzał wujka i był przy jego śmierci. A o jego śmierci się Zofia dowiedziała chyba w miarę szybko.

skoczek_narciarski

Zgadzam się. Dziwne to i można byłoby uznań, że Zbyszek był jakimś duchem-przywidzeniem gdyby nie to, że leży razem z Maurycym w jednym grobie, obaj zmarli w 1961 r.

Aleksandra_Ugorna

Może się bał? Zbyszek nie był taką świetlaną postacią jak jego rodzice. Którzy przeżywali tragedie, ale zawsze dokonywali dobrych wyborów itd. Zbyszek "zostawił" matkę i rodzeństwo -- "uciekł". Potem brał udział w "sprzątaniu wagonu". Potem "nie bronił" dziadków, tylko znowu "uciekł". Potem zabił człowieka. Było w jego życiu ileś sytuacji, w których nie ma dobrych wyborów. A przeżył to wszystko jako bardzo młody, jeszcze nieukształtowany człowiek. Co miał powiedzieć matce jako dorosły syn, z którego "powinna" być dumna?

rozgwiazdka10

Zostawił matkę na jej prośbę. "Sprzątać wagon musiał pod groźbą śmierci. Dziadków zostawił aby ratować mała dziewczynkę. Zabił banderowca. Można być z niego dumnym.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones