Jak dla mnie spotkanie z policjantką (właściwie to już byłą) Sierrą nie musi dla Profesora skończyć się źle. Widzę tutaj kilka rozwiązań, które mogą się wydarzyć.
1. Sierra zaczyna rodzić, a Profesor zmuszony jest przyjąć poród. Sierra nie może liczyć na kogokolwiek innego, bo jest poszukiwana. Sytuacja ta sprawia, że Sierra odpuszcza Profesorowi i postanawia z nim współpracować i liczyć na to, że uda jej się uciec przed wymiarem sprawiedliwości.
2. Sytuacja, która może wynikać z pierwszej, ale może stanowić też rozwiązanie niezwiązane z rodzeniem, jeśli po prostu nie wydarzy się to w bazie Profesora. Sierra doskonale wie, że już po niej, jest poszukiwana i będzie aresztowana, pójdzie siedzieć, urodzi, ale dziecko na jakiś czas straci. Być może... po prostu przejdzie na stronę Profesora, który zaoferuje jej ucieczkę i nowe życie, trochę podobnie jak w przypadku Murillo. Powinna zdawać sobie sprawę, że Profesor może pomóc jej w ucieczce od wymiaru sprawiedliwości, dzięki czemu urodzi dziecko i będzie mogła je wychowywać. Kto wie, być może po to tam przyszła od samego początku, by Profesor pomógł jej uciec.
3. Sierra jest wrogo nastawiona do Profesora od samego początku, nie dochodzi także do porodu w bazie. Chce aresztować lub zabić Profesora, by oczyścić swoje imię... Chociaż, tak naprawdę przed kim miałaby je oczyszczać? Społeczeństwo w dużej mierze popiera złodziei, więc zabicie Profesora nie sprawi, że ją mniej znienawidzą. A rządowi i policji wojnę wypowiedziała w pełni świadomie sama na konferencji prasowej obarczając ich za wszystko winą. Złapanie Profesora raczej niewiele zmieni w jej sytuacji. Raczej. Bo być może liczy, że jednak rząd jej odpuści jeśli powstrzyma szefa napadu, a wszystko, włącznie z konferencją, było przez nią starannie zaplanowane. Sierra łapie Profesora i dalej kto wie, co będzie.
4. Profesor nie daje się złapać, obezwładnia ją swoimi kocimi ruchami i poddusza, ta traci przytomność. Gdy się budzi zaczyna rodzić. Profesor jej pomaga, Sierra przechodzi ostatecznie na jego stronę.
Co jest według was najbardziej prawdopodobne?
A co do samego serialu, przesadzili trochę z wątkami gejowskimi oraz... trans. Dało się to obejrzeć, ale troszeczkę przesada to była według mnie.