Czy jest ktoś mi w stanie powiedzieć czy słowa Moskwy były wynikiem halucynacji, czy wyznaniem prawdy? Czy to możliwe żeby Tokio była matką Denvera?
Nie jest to możliwe, bo Tokio ma bodaj 32 lata, a Denver dwadzieścia kilka (na pewno jest starszy od Rio, który ma 19). Po za tym Tokio by raczej pamiętała, że urodziła syna.
Chodziło o to ze tez tak odpierdala farmazony jak jego żona
'ciągnie z sobą trupy'
naprawdę to trzeba tłumaczyć? Ludzie przed śmiercią rozmawiają często ze zmarłymi, biorąc za nie osoby opiekujące się nie nimi, albo mają halucynacje i rozmawiają ze ścianą... to nie jest żaden odosobniony przypadek... Moskwa myślał, że Tokio to jego żona z młodości, może nawet były do siebie podobne, a ta matka prawdziwa to pewnie od dawna nie żyje, skoro była narkomanką
Jakim "wtórnym analfabeta" trzeba być żeby tak ponosić się emocjom komentując jakis stary wpis na forum o serialu?
Emocjom poniosłeś się chyba ty, bo nie ja. Widząc tak głupie pytanie świadczące o porażającej nieumiejętności rozumienia tego co się ogląda, komentuję to, nieważne czy post był pisany wczoraj czy poltorej roku temu:)