Dom z papieru
La casa de papel
2017 - 2021
Czwarty sezon to dla mnie tylko ciągniecie serii. Netflix i twórcy mają umowę na ileś tam sezonów i to tyle. Czwarty sezon jest nudny... bezsensowna fabuła... tylko bzdura. Nie polecałbym nikomu tej części serialu bo jest fatalna. Zmarnowałem czas oglądając całą czwartą część
Kolejny dowód, iż tworzenie kolejnych sezonów na siła to równa pochyla do klęski. Tak jak ktoś napisał poniżej absurd goni absurd.
Pomysł był super 2 sezony fajne ale czym dalej to za dużo absurdów szczególnie dialogów strzelanin
Czego Oni się tam spodziewali szybko łatwo i przyjemnie. Robi się "modą na sukces" byle dalej coraz słabszy scenariusz. Brak efektu zaskoczenia czegoś ciekawszego. Proste błędy. Fajny i przyjemny dla zabawy dla widza w...
Chociaż obejrzałem wszystkie 4 sezony bo jest dość ciekawy to podsumowując jest to serial bardzo szkodliwy.
Ja jako 33 letni facet mam już wyrobioną opinie na temat dobra i zła ale nie polecam młodszym a zwłaszcza dziecią.Główni bohaterowie to terroryści,złodzieje i psyhopaci przedstawieni jako dobrzy,czuli i...
Że ten serial powinien się skończyć na 3 sezonie. Czwarty sezon jest już do granic możliwości naciągany, nie chce myśleć jak zepsują do końca klimat piątym...
Sezon 4
Odcinek 1-2... beznadziejne
Odcinek 3-5.. się rozkręca
Odcinek 6.... coraz lepiej :)
Odcinek 7-8... szybko zapomnieć i liczyć, że więcej sezonów nie będzie.
A na pewno "bedom" :)
Pomijając najnowszy sezon to dla mnie serial top1. Genialny 1 sezon, później już pikowanie w dół, ale do 3 sezonu poziom był w miare utrzymywany. Sezon 4 to niestety jedno wielkie rozczarowanie i robienie czegoś w stylu amerykańskiego kina akcji w tandetnym wydaniu...
Początek jest fajny - sporo niewiadomych, ciekawe plot twisy, ciekawe postacie. Im bardziej fabuła się wyjasnia, tym bardziej się kupy nie trzyma. Postacie stają się niewiarygodne a w historii mamy tylko coraz więcej tego samego. W końcu wchodzi nuda. Wieczne, nudne retrospekcje, które mają uzasadnić, czemu bohater...
Dobrze, że po drugim sezonie nie zaczęli robić kolejnych. Byłyby pewnie okrutnie naciągane i przedłużane w nieskończoność. To tak, jak z Matrixem - tam też film był zamkniętą całością i dobrze, że nie powstały żadne jego kontynuacje.
Serial zapowiadał się obiecująco.
Niestety przepełniony tandetą i ciągłym powtarzaniem tych samych scen- do obrzydzenia. Wysoka ocena została nadana przez klikaczy.
Nie jestem w stanie zdzierżyć tego gniotu/ ulepu nawet w imię miłości małżeńskiej .
Pozdrawiam wszystkich którzy wytrwali tak długo .
Konkluzja -...
