Czy zapadł Wam w pamięci szczególnie jakiś odcinek , bo mnie osobiście podobają się pierwsze 4.Mnie się podoba scena w której do kamienicy wraca syn Starosty doktor Karol Lang i zajmuje klitkę po gosposi w której obecni mieszkańcy Jasińscy trzymali węgiel.Pan Popiołek zaprotestował wtedy , że syn starosty i ma zajmować takie pomieszczenie a doktor mu na to odpowiedział , że ma małe wymagania i ,że chce się uczyć.To pokazuje rzadką niestety skromność ale także niesprawiedliwość tamtych czasów.
moje ulubione fragmenty to: czołówka, powroty do domu(np. Basi pociągiem czy Bawolika), spotkanie po latach Klary i Martyny, przyjazd brata Tolka z Londynu i wiele innych.
Najlepszy odcinek przedstawiał śmierć Popiołka. Jak zaczynał nowe życie z nową kobietą. Chcąc wykopać studnie wybuchła bomba.
ja nigdy nie zapomnę tych scen
- mowa końcowa obrońcy dr. Kazanowicza
- mowa pogrzebowa dr. Kazanowicza (pogrzeb pana Popiołka)
- śmierć Ewy Talar, w tle widać radość ludzi z podpisania porozumień sierpniowych
- powrót Łukasza Zbożnego
-
jak dla mnie prawdziwy "Dom" to pierwsze 7 odcinków, z J. Pacułą, K.Pieczyńskim, St. Zaczykiem, J. Szczepkowską....szczególnie utkwił mi moment śmierci Tolka, zaraz po ślubie z Lidką, a także próba samobójcza Basi oraz tragiczna historia Bronka Talara.
A ja po obejrzeniu dzisiejszego odcinka "Starych drzew się nie przesadza" stwierdzam, że scena, w której pani Talarowa wyprowadza się z Sierpuchowa jest jedną z najbardziej wzruszających w całym serialu. Aż się poryczałam :)
Kolejną najbardziej wzruszającą sceną jest pogrzeb Pana Popiołka , gdzie zebrali się wszyscy lokatorzy domu...
mimowolnie ciekną łzy
najlepsza sceny to pogrzeb pana Popiołka i scena kiedy umiera Ewa a Andrzej idzie załamany przez szpital
Mnie bardzo podoba się scena, w której Andrzej przyjeżdża odwiedzić Basię w sanatorium , jest jesień , zabiera ją na spacer i mówi ,że już upatrzył sobie pierścionek zaręczynowy dla niej , a ona mówi " najpierw kup sobie rękawiczki" , pięknie tam razem wyglądają i ta jesienna sceneria mmmmm
A mnie najbardziej podob się odcinek 7, a najbardziej scena w której wraca Łukasz!!! Ta zazdrość w oczach Talara i ta radość w oczch Basi i Łukasza. To jej to!!!
Scena pogrzebu Popiołka to oddanie hołdu zmarłemu podczas kręcenia właśnie serialu "Dom" Wacławowi Kowalskiemu.Podczas tego filmowego pogrzebu w jej kręceniu brała udział cała ówczesna ekipa realizująca serial ,nie tylko aktorzy.
Ciekawe skąd wziął się ten mit, że Wacław Kowalski zmarły przecież w 1990 roku, zmarł na planie serialu odcinka kręconego 3 lata wcześniej - w 1987 roku.
Właśnie Pablos6 masz rację, Wacław Kowalski stracił syna i wycofał się z życia filmowego więc Popiołka uśmiercili, ale w tym czasie zmarł Wirgiliusz Gryń (czyli serialowy Jasiński) i być może cała ekipa brała udział w uroczystościach pogrzebowych tegoż aktora, a w 3 sezonie zmontowali kilka scen z Jego udziałem i także wysłali na wieczny odpoczynek...pozdrawiam
Ten z "randką" Popiołka i Talarowej, najlepsza scenka z całego serialu :) No i ten, kiedy Prokop rozwalił telewizor po pijaku :D
Mój ulubiony to " Ponad 200 czwartków ". Andrzej jest szczęśliwy z Basią, w końcu biorą ślub. :)
Zgadzam się z Asia_38 - scena pogrzebu Popiołka jest strasznie smutna :(
Randka (ścieżka dżwiękowa w tramwaju i Serduszko puka w rytmie czacza na schadzce w mieszkaniu Popiołka :D )
I to umawianie się na parzenie ziółek, majowe parzenie ziółek :D Obo0k Leszka i Uli to moja ulubiona para w serialu :D
Mi osobiście najbardziej podoba się odcinek w którym Basia i Andrzej biorą ślub... po tam kiedy Basia dowiaduje się że Łukasz żyje oraaz cały odcinek pt. Ta mała wiolonczelistka :) ogólnie to ten serial jak żaden inny mogę oglądać zawsze ;)
"A ja po obejrzeniu dzisiejszego odcinka "Starych drzew się nie przesadza" stwierdzam, że scena, w której pani Talarowa wyprowadza się z Sierpuchowa jest jedną z najbardziej wzruszających w całym serialu. Aż się poryczałam :)"
zdecydowanie tak najlepsza scena ale jakże smutna :(
Scena śmierci i pogrzebu Ewy to dla mnie najlepsza scena w tym serialu. Ta muzyka w tle, retrospekcja na końcu (wspomnienie dawnych postaci m.in. Popiołka, Kazanowicza, starego Talara). Choć jestem twardym facetem, to na tych scenach wymiękam. Jak to pierwszy raz leciało to zrobiło na mnie ogromne wrażenie (w sumie nie tak dawno - 17 grudnia 2000 roku). Do dziś zresztą. Podobnie z Popiołkiem, jednak premiery nie mogłem pamiętać.
mi się podoba pierwszy odcinek, drugi odcinek jak Wrotek idzie do łóżka z Teresą, trzeci odcinek z tym murem, jak Danusia przyjechała i poszła do Olbrychskiego.
1 seria była najlepsza
2 kręcona w latach 90 to juz nie jest to samo
Mi najbardziej podoba się tekst Moja mowa będzie krótka chciałbym wstąpić do twego ogródka
WSZYSTKIE ODCINKI DOPÓKI GRAŁ KARGUL, WRRRRRÓĆ ,POPIOŁEK. WRRRRRRRRÓĆ, WACŁAW KOWALSKI. POTEM JUŻ NIE BYŁ TAKI FAJNY. WŁAŚNIE OGLĄDAM, NIE WIEM KTÓRY TO JUŻ RAZ. ALE TO NIE MOJA WINA,ŻE ZNOWU LECI W TV. NIE MOGĘ SIĘ POWSTRZYMAĆ ; )