kontakt z rzeczywistym swiatem nie zawsze musi byc, gdybym był zwiazany kaftanem, ale w swojej podswiadomosci miałbym wszystko co bym chciał, to nie przeszkadzało by mi zycie w projekcji sukcesu to chyba lepsze od zycia w bagnie
Największa bzdura, jaką przeczytałam (chodzi mi tu głównie o nagłówek). Już powiedzenie House'a 'wszyscy kłamią' jest bardziej sensowne.
Weź LSD