Co ten film robi na pierwszym miejscu?? Naprawdę żal mi tych ludzi co 10/10 dawali. Żeby to jakiś serial lekarski był lepszy od zagubionych czy od prisona. Żal.........
Żal to te dwa seriale co wymieniłeś House zasługuje na 1 jak żaden inny serial a tamte dwa nawet na 10.
Ten "jakiś" serial jest obecnie jednym z najlepszych (drugie miejsce według mnie przypada Dexterowi), jakie można obejrzeć. "Zagubieni czy prison" to tasiemce, których cały sens polega na tym, że pod koniec każdego odcinka następuje "nieoczekiwany" zwrot akcji, dzięki któremu niewymagający widz doznaje erekcji ]:-> Doktorka z kolei, ogląda się nie dla zakończenia, ale dla samej przyjemności oglądania.
""Zagubieni czy prison" to tasiemce, których cały sens polega na tym, że pod koniec każdego odcinka następuje "nieoczekiwany" zwrot akcji, dzięki któremu niewymagający widz doznaje erekcji ]:->"
Oplułem się ze śmiechu ;D Jakie to trafne ;D
Na początku też mnie to zdziwiło ale jak zaczełam ogladąc to sądze, że zdecydowanie nalezy mu sie 1 miejsce. Doktor gregory hause powala tekstami polecam ten serial kazdemu
Żałosna to jest Twoja wypowiedz... Ogladaleś chociaż jeden sezon, że tak krytycznie się wypowiadasz? zresztą podaj dobre argumenty do swojej wypowiedzi, to moze wtedy podyskutujemy, bo napisanie, że serial jest żałosny i tylko tyle, nie świadczy, że jestes jakimś wielkim koneserem seriali
Naucz się koleś czytać. Nie mówiłem że serial jest żałosny bo oglądałem "chociaż 1 sezon". Nie jest aż tak denny ale zdecydowanie nie zasługuje na 1 miejsce.
Powód? Chociażby popularność. Popatrzcie sobie na liczbę głosów wszystkich trzech wyżej wymienionych seriali.
Przychodzi jakiś koleś na filmweb.pl i patrzy na ranking seriali i co?
Coś jest zdecydowanie nie tak. Najbardziej znane prison i lost ustępują jakiemuś "house'owi". I niektórzy dlatego myślą że tu są jakieś naprawdę dziwne zestawienia.
Po pierwsze: nie wiem dlaczego jest Ci żal ludzi, którzy dali temu serialowi 10/10/ Wszystko z nami w porządku.
Ten serial to nie jest zwykły serial lekarski jak to ująłeś. Biję na głową wszystkie inne. To że więcej ludzi zagłosowało na lost czy prison break o niczym nie świadczy. Twoje argumenty są śmieszne.
"Nie zasługuję na 1 miejsce bo jest nie jest tak popularny jak..." To chciałeś powiedzieć? Idiotyczne.
"Ten serial to nie jest zwykły serial lekarski jak to ująłeś. Biję na głową wszystkie inne."
Oprócz "ER" oczywiście, ponieważ tego serialu nic nie pobije. :P
Mozart wśród ludzi w Twoim wieku pewnie jest mniej znany niż Basshunter co nie znaczy, że to drugie jest lepsze... Tak samo jest z House'm. House to serial jakiego dawno nie było ja się oczywiście zgadzam - House jeszcze nie zasłużył na pierwsze miejsce, tylko z jednego względu - Przyjaciele mieli 10 równych sezonów, Doktorka na razie oglądałem dwa - były świetne, jak utrzyma formę to zmienię zdanie;). Lost i Prison to dla mnie zwykłe hoolywoodzkie gnioty, niestety niektórzy wolą efekty specjalne parę przystojnych/ładnych buziek od trochę bardziej wyszukanej rozrywki ze smaczkiem;).
vice versa co do czytania bo mój nick świadczy o tym, ze jestem kobietom. To, ze jest cos popularne wcale nie świadczy, ze musi być na pierwszym miejscu przykładowo wymienione przez Ciebie seriale Prison i Lost, które już dawno straciły na swojej jakości.
I radze wziaść też pod uwagę post boldrik'a23 bo ma racje i chociażby dlatego House zasługuje na 10/10. Każdy ma prawo głosowac jak chce, skoro House wybija się na peirwsze miejsce, to znaczy, że jakoś sobie serial na to zasłużył.
Po objerzeniu dwóch sezonów nie wypada nawet oceniać serialu, jeśli jest ich wiecej, tak jak w przypadku LOST, bo z sezonu na sezon jest coraz gorzej. A w House MD poziom cały czas się utrzymuje, czasem wychodzem inne wartości nawierzch, ale serial nadal zaskakuje, budzi w nas ciekawość w prosty sposób, a nie mieszanie w treści.
nie wiem o co ci chodzi? porównaj sobie grę aktorską Hugh Laurina i tego pizduśia millerra on nawet mu do pięt nie dorasta, prison jest prosty na początku jest jakiś problem a później go rozwiązuje ale liczy się żeby to było przed samym końcem ( komuś uciekną albo coś innego ten sam schemat)a losty zrobiły się za bardzo pokręcone
w końcu jakaś sensowna wypowiedz ( oglądałaś może 4 sezon czarnej żmii ? ) rowana atkinsona Laurein może nie pobił ale fajnie się ogląda pozdrowienia
Oczywiście :P I tylko uswiadczyłam się w moim przekonaniu, ze to świetny aktor i w każdej roli się odnajdzie. A ksiązka leże zawsze po ręką, żebym ogła do niej wrócić w wolnej chwili :)
Mówisz żebym sobie porównał grę aktorską millera do Hugh Laurina i właśnie ja nie widzę żadnych różnic.Dla mnie oby dwoje grają świetnie natomiast akurat w tym temacie jestem zbyt cienki. Jak porównujecie tą grę aktorską?? Czy może mnie ktoś oświecić??
Jakiś serial lekarski.. dobre ;) To o czym jest serial raczej nie jest wyznacznikiem tego czy jest dobry czy nie kolego.. A ten serial jest dobry zdecydowanie, dużo lepszy od lostów a tymbardziej prisona. A wiesz dlaczego? Bo po obejrzeniu 4 sezonów House'a, 4 Lostów i 2 Prisona House'a mam ochotę obejrzeć jeszcze raz i cieszę się na nowe odcinki.. w przeciwieństwie do dwóch pozostałych - Lost w sumie podobał mi się do końca ale nie będę oglądał 5tego sezonu bo imho szkoda czasu.. a Prison o ile był ciekawy na początku to w drugim sezonie mnie zwyczajnie znudził. Oczywiście każdy ma swoje zdanie.. moje jest takie że się mylisz i masz spaprany gust ;)
pozdrawiam
chcecie strzeszczenia wszystkich odcinkow dr house'a? prosze
odcinek 1: pookazanie chorego, szukanie choroby, rzekome znalezienie choryby, rzekome leczenie, ups to nie ta choroba, ojej pacjent prawie umiera, wkracza house wyciaga z rekawa prawidlowa chorobe, happy end...
...odcinek 2:pookazanie chorego, szukanie choroby, rzekome znalezienie choryby, rzekome leczenie, ups to nie ta choroba, ojej pacjent prawie umiera, wkracza house wyciaga z rekawa prawidlowa chorobe, happy end...
...odcinek 25:pookazanie chorego, szukanie choroby, rzekome znalezienie choryby, rzekome leczenie, ups to nie ta choroba, ojej pacjent prawie umiera, wkracza house wyciaga z rekawa prawidlowa chorobe, happy end.
Jak widać
Nuda nuda nuda w kazdym odcinku to samo, schemat,prostota i nic wiecej
każdy lubi to co chce... Dziwne bo dla mnie tak wyglada LOST i Prison. Moze uciekniemy z wyspy może nie i tak w kołko. Może uciekniemy z więzienia, może nie i znów kołeczko :] Przynajmniej House jest czymś okraszony, wiec mylisz sie co do tego, że jest to prosty schemat :]
Zagadka, co to jest?
1.Pokazanie chorego.
2.Szukanie choroby.
3.Rzekome znalezienie choryby.
4.Rzekome leczenie.
5.Ups to nie ta choroba.
6.Ojej pacjent prawie umiera.
7.Wkracza house wyciaga z rekawa prawidlowa chorobe.
8.Happy end...
boisz sie ze jeden post to za malo i ktos moze przeoczyć twe błyskotliwe spostrzeżenie? powtarzasz się kolego.. pisałeś już to w innym temacie..
a masz coś przeciwko fanom House'a? Bo ja nei mam nic przeciwko fanom innych serialów i nie mam zamiaru bezpodstawnie obrażać czegoś co mi po prostu nie leży i nie trafia w mój gust. Każdy ma prawo lubić co chce i sądze, że na tym powinna się skończyć ta dyskusja
jasne że nie mam nic przeciwko fanom, ale zajebiscie nie podoba mi sie house na pierwszym miejscu i mysle ze kazdy w miare rozumny czlowiek sie ze mna zgodzi, ze sa na tym swiecie moze nie tyle co lepsze seriale bo to juz kwestia gustu, ale takie ktore zasługuja na pierwsze miejsce
Ja oczywiście zgadzam się z rogalem. Doktor House jest przewidywalny i tak jak przedmówca powiedział, w każdym odcinku jest ciągle to samo . Z prison breakiem i lostem jest inaczej, bo co każdy epizod akcja jest coraz bardziej napięta i zdecydowanie bardziej nieprzewidywalna
A ile sezonów widziales ? Też jeden ? Tak jak uzytkownik Rogal219 , który nie widział , ale będzie nam streszczal i pieprzył bzdury i schematycznosci i przewidywalności.
Ja widziałam wszystkie sezony (większość odcinków po kilka razy) , jestem na bieżąco , więc asów w rękawie mam sporo.
Wiecej niż ci sie wydaje i powiem ci tak że to amerykańskie na dobre i na złe.Brakuje mi tylko Kuby Burskiego i doktora Sambora.Po prostu wszystko zerżniete
Padłam :D
Napisz co jest zerżnięte :) Już nie mogę się doczekać.
Może to , że jeden z lekarzy z "Na dobre i na złe" od kilku miesięcy jest uzależniony tak jak House od leków :) A może to , że starają się wymyślic jakies niezwykłe choroby :) A wszystkie te wątki dziwnym zbiegiem okoliczności pojawiły się niedługo po tym , kiedy House ukazał się w polskiej telewizji.
Poza tym Ndiz to taki lukier :) Wszyscy są dla siebie mili :) Wszyscy się kochają.
Każdy serial jest przewidywalny, kwestia tylko na ile. Widziałem kilka odcinków Skazanego i Zaginionych i żaden z tych seriali nie wpadł mi od razu "w oko" tak jak House (a nie oglądałem go od początku). To się bardzo rzadko zdarza, żeby film od pierwszego oglądnięcia się spodobał, dlatego zacząłem oglądać House'a namiętnie i nie żałuję tego.
Ja oglądam House'a ze względu na dialogi, dowcip i inteligencję głównego bohatera. Podsumowanie typu: "pookazanie chorego, szukanie choroby, rzekome znalezienie choryby, rzekome leczenie, ups to nie ta choroba, ojej pacjent prawie umiera, wkracza house wyciaga z rekawa prawidlowa chorobe, happy end... " to wg mnie głupota. Mnie np. nie interesują wątki i przygody "lekarskie" bo te są bardzo często naciągane (wiem, bo rozmawiałem z zawodowym lekarzem na ten temat ;), ale właśnie te poboczne. Dialogi, humor House'a czy właśnie te wątki, które czasami ciągną się z odcinka na odcinek (np. w 3 sezonie przygoda z gliniarzem). Nie ma zamiaru nikomu mówić, jaki film jest dobry a jaki zły - kwestia gustu, za to spokojnie popieram opinię, że House zasłużył sobie w pełni na taka ocenę.
ps. Jakby co, to jestem na bieżąco ze wszystkimi odcinkami, ostatni obejrzany przeze mnie to 11 odcinek 5 sezonu ;)
"Z prison breakiem i lostem jest inaczej, bo co każdy epizod akcja jest coraz bardziej napięta i zdecydowanie bardziej nieprzewidywalna"
HA HA HA! oczywiście, że nie przewidywalna, bo kto by przewidział taki wyjęty z dupy fantastyczny przebieg akcji? ile razy można uciekać z więzienia? Lost? Ileż można siedzieć na wyspie?
Skoro dochodzisz do takich wniosków, to wiesz co zrób? Po prostu zagłosuj na swój ulubiony serial, który uważasz za najlepszy, a nie truj tyłka innym. I chyba ta myśl powinna Ci się nasunąć już wcześniej, bez pisania zbędnych postów
Ja po prostu zacząłem ten temat by ewentualnie nawrócić niektórych użytkowników na "inną stronę ścieżki"
Od nawracania to był Jezus, a teraz są księża, kazdy ma prawo decydowac o swoim wyborze i nie masz tutaj nic do gadania.
Słowo "Nawrócenie" mówiłem w przenośni. Może dajmy już spokój z tą wymianą zdań.
No cóż trochę się mylisz kolego, nie każdy odcinek kończy się happy endem...
Nie wypowiadam się jaki House jest w porównaniu z Prisonem i Lostem, bo ich nie oglądałam. Kiedy zaczynali puszczać je w telewizji, byłam na siebie wściekła, że przegapiłam te seriale. Teraz nie żałuje, powoli robią się z tego tasiemce. Może kiedyś oglądnę po 1 serii i coś mi się zdaje, że chyba najlepszych...
nie czasami pokazują kogoś nieuleczalnie chorego, nawet hause nie jest w stanie mu pomóc. upraszczasz to jakby to było Na dobre i na złe tam w czasie 1000 odcinków może ze 3 osoby umarły w hausie. oglądałeś może odcinek z Carmaen Electra był bez happy endu a i tak był śmieszny. i to jest całe sedno tego serialu to dobra czarna komedia. sam obiektywnie stwierdzisz że ciężko połączyć te wszystkie składniki tzn serial lekarski komedie i czarny humor (to wcale nie jest takie łatwe
pozdrowienia
Ja także nie jestem za doktorem husajnem. Nie obejrzałem odcinka z carmen electra bo bezmózgie aktorki wygl jak manekiny.
" to jest całe sedno tego serialu to dobra czarna komedia." Czarny to jest doktor Sambor.
Serial ten to badziewie i marna podróbka chirurgów.
A ja kocham i Dr House i Lost i Prison Break, te trzy seriale są zajebiste i będą nieodłączną wizytówką amerykańskiej kinematografii pierwszej dekady XXI wieku, całe szczęście, że amerykańska telewizja poszła wreszcie po rozum do głowy i po kilku chudych sezonach powrócili do markowych koncepcji seriali z fabułą i to taką na miarę hitów z lat 80-tych takich jak Drużyna A, Nieustraszony, Airwolf i Street Hawk, pozdrawiam wszystkich fanów i anty-fanów
"marna podróbka chirurgów."
chirurdzy to serial, gdzie wszyscy się pieprzą ze wszystkimi...
ktoś kiedyś powiedział bardzo mądre słowa - z gustami jest jak z dupą...
każdy ma swoją... może niektórzy powinni wziąć sobie to do siebie - bez obrazy
Litości, rozumiem, że każdy ma swój gust, a fora są po to żeby gadać. Tylko po co takie bezcelowe dyskusje? Nie sądzę, żeby ktoś namówił fana jakiegoś serialu do "znielubienia" go i na odwrót. A, że jakiś serial jest na czołowym miejscu to, kur...czaczek, o co się wykłócać... ktoś kto lubi zagłosował i tyle.
Oglądam House'a z radością szczerą:D, nie oglądałam ani jednego odcinka Prisona (nie ubolewam) i po pierwszej serii przestałam oglądać Lost. No taki już MÓJ gust;P
Słaby produkt patriotycznej ameryki... nic więcej... smutna hisrotyjka (1/10)
opowiedziana w tendencyjny sposób, takich produkcji są setki..tutaj dano nam znaną postać i odrazu wielki szum...
Mnie zaś żal jest tych, którzy prowokują bezsensowne dyskusje i nie mają argumentów odnoszących się do krytykowanej rzeczy więc stosują najtańszy chwyt erystyczny - obrażają swych potencjalnych adwersarzy. Pozdrawiam wszystkich wielbicieli Gragorego oraz tych, którzy nie są jego wielbicielami, ale mają na tyle klasy by nie tworzyć prowokacji na forum nielubianego serialu.
Jeżeli świetnie napisane dialogi, znakomita kreacja House'a, nietuzinkowość i pójście zupełnie innymi, nieoklepanymi torami uważasz za coś niewłaściwego, za co nie należy docenić tego serialu... to jestem delikatnie mówiąc zaskoczona!